Mystica RPG

- Więc zacznijmy od tego - powiedziała do Artura siadając na kanapie. - przepraszam, ze tak wcześnie przyszłam. Ale muszę z tobą pogadać. Bardzo fajnie mi się z tobą gada. To muszę przyznać. Wczoraj dostałam bilety na chorzowski koncert Iron Maiden. Odbędzie się za dwa tygodnie, 29 maja. Może wybral...

"You can try, but it is useless to ask why..." leciało z głośników. Przej sekundę utonął w myślach słysząc w kółko ten wers. W zasadzie była to sekunda, ale dla niego to wieczność. Teraz na poważnie zdał sobie sprawę z tego, że i tak nic w tej sprawie nie zrobi. Przecież nie zna tego kolesia, więc d...

Mnie się podoba ścieżka filmowa w filmie Wielki Gatsby.

...znam cię dobrze. Wiem, że ściemniasz... - Stary, zdenerwowany jestem całą tąsytuacją. Wiesz, może jednak daj po tym browarku. Wypiję, zapalę i zmykam. - postanowił ostatecznie Artur. - No widzisz, bracie. To rozumiem! - powiedział Tomek podając kumplowi puszkę chłodnego Heiniego. Pogadali chwile ...

- Ta sprawa wygląda mi wogóle tak dziwnie. Niby dlaczego ja mam bulić kasę za kolesia, którego w zasadzie nie znam?? - Może za bardzo się przejmujesz? Stary, chyba nic nie brałeś?? - Nie, coś ty. Wypić, zapalić lubię, ale ćpał nie będę. Nie wiem co mam robić. Jutro pogadam z Roxy -> może ona zna tyc...

Spojrzenie było odruchowe. Nawet nie zobaczył któa jest aktualnie godzina. Był bardzo zdenerwowany tą spwawą z Kasią. Coś się może wydarzyć? Postanowił włączyć wierzę Tomka. Włączył pierwszą lepszą płytę, usłyszał dziwny dźwięk, po czym silne wejście... - Co to jest? Metal u Tomka? - pomyślał. Spojr...

Praktyka czyni mistrza... nie możesz przestać pisać, bo potem znów trzeba będzie zacząć od początku... skończ to i pozwól dowiedzieć się co z tym smokiem

Łatwo je sobie wyobrazić własnie przez tą schematyczność -> każdy wie, jak wyglądają czerwone ślepia, czarny las... więc dlatego jest łatwiej to sobie wyobrazić... zobaczyć

- Artur! Wstawaj, na Boga! - krzyczała matka Artura - jest prawie południe! O której wróciłeś?? Artur w zasadzie nie słyszał co mówi do niego jego matka. Miał przed oczami cały czas obrazy z wczorajszego dnia, a ściślej wieczora. Cała balanga była super: piwo, chipsy, muzyka i... dziewczyny. W zasad...

Podpisuję się pod postem Ibelman -> także nie lubię takich zwrotów

Ogólnie opowiadanie spoko. Bardzo łatwo je sobie wyobrazić, a oto chyba głownie chodzi. Akcja także ciekawie się toczy... zobvaczymy co ich spotka w krainie Dzieci Nocy...

Więc tutaj możemy pisać tą historyjkę. Chosen, czy panuje tutaj zasadz -> NO RULES ???

A potem zemsta synów Very Happy potem wnuków itd a potem -> polski sejm Very Happy

Tak, ale ja mam jedno zastrzeżenie -> niech ostatnia osoba wyznaczy następną, żeby nie powstały dwa odbiegające od siebie opowiadania... po potem następna osoba się pogubi...

bardzo fajne opowiadania. Pewnie tego nie czytałeś, ale ja nie jestem zagorzałym fanem fantasy. Ale przyznam, że te opowiadania spodobały mi się. Pierwsze: Hmmm... w zasadzie dobrze skonstruowane, fajna akcja... trochę więcej dynamizmu bym dodał, może więcej dreszczyku... ale ogólnie fajne... Drugie...

Z pewnością, ale to co oferują teraz mimo wszystko dla mnie było ostatnim gwoździem do trumny...

Trynda i Rammus są trudni?
Zagraj Udyrem, albo Janną czy Kennen. Blitz ok, na szczęście u nas mamy jednego specjalistę od bohaterów ogólnej upierdliwości. (Blitz, Fidel, Urgot itp), a poza tym zazwyczaj składamy team strasznych dps-erów i modlimy się żeby ktoś wziął tanka :p

Hmm, widzę ze nie tylko moi znajomi się przerzucili z DOTY na LOLa. :p Co do DOTY - nie tylko nie mam oryginalnego WCIII, ale moja jego wersja zajmuje jakieś 250 MB :) i służyła wcześniej wyłącznie do grania w DOTę. Zabezpieczenia łatwe do ominięcia. Może podobnie jak do SC - jakiś minidział dotycza...

Z góry wszystkich przepraszam, ale jestem zmuszona niestety odejść z grupy. Część wyjaśnienia znajdziecie w kolejnym poście, ale w najbliższym czasie nie bede jednak w stanie tak aktywnie jakbym tego chciała uczestniczyc w życiu forum, nie chce również opóźniać sesji, itp. Dziekuje i przepraszam raz...