Mystica RPG

W końcu "Rok 1984" Orwella - stanowczo niedobrze się stało, że nie ma tej pozycji wśród lektur obowiązkowych już. Swoją drogą zmieniłbym coś w rozkładzie lektur liceów.

WT - jakis bootleg z Javy, prawdopodobnie Live CD z TSF Tour.. Jeszcze wszystkiego nie przesłuchałem, ale koncert musiał być wyśmienity

Ale widzisz- cóż mają zrobić te nieszczęsne zespoły, kiedy ich muzyka jest beznadziejna? Przyciągną ludzi chociaż w ten sposób... wildhoney

WT - See who I am, Julian (rock am ring 2005)

Ubuntu sobie ściągnij i zainstaluj. Proste, łatwe i przyjemne. Open office'a już będziesz miała... w zasadzie wszystko co niezbędne już będziesz miała. I będą ci mogli nafurkać na fujarce.

Opeth- Black Rose Immortal

My Dying Bride - Sear Me MCMXCII i wogóle cała płyta Turn Loose The Swans Ale to jest piękne...(ho, ho ale komentarz...już nie mogłeś się postarać o coś bardziej oryginalnego Druidzie )

hehe niezłe

To jest podświadome... sama tego nie rozumiem ale sie boję... nie wiem czemu... kazdy czegos się obawia ja własnie pająków...

W życiu trzeba wszystkiego prubować

To jak sie nazywa pisałem: Sarah Jezebel Deva. usłyszałem jej wokale w jednej zwersji Nymphetamine, całkiem ciekawe i nietypowe, ale niekoniecznie w moim guście...

Kult - śmierć poetą

to przerywam pasmo WT - ja włąśnie - Nu Pagadi - Dying words - podoba mi się, jak dla mnie najbardziej przyzwoity wytwór popstars, tylko ciekawe jak długo pociągną...

A ja czytam książkę do geografii... (całkiem ciekawe repetytorium) Powoli rozpoczynam naukę do matury Znaczy przeczytałem dopiero jedną stronę, i chyba muszę zrobić tydzień przerwy

mi tam wystarczy królewskie albo zubr, one nie sa drogie

No moge być prezydentem, i sie bede tak opierdzielał jak Bush, i zarabiał za to całkiem sporo. Jak mnie wybierzecie, to każdemu kto na mnie zagłosowal stwiam 50 litrową beczke piwa, ale ciiiiiiiiicho z tymi beczkami macie być, bo przecież w polityce niema korupcji

najlepszym albumem TOT jest Aegis - jak dla mnie nie ulega to najmniejszym wątpliwościom... Słuchałeś, Druidzie?

właściwie to nawet zupełnie coś innego ...ale nie o tym jest ten temat Ja właśnie wczoraj jak byłam w szpitalu dostałam od lekarza płytę z różnymi utworami black/death ... nie powiem, nie było takie złe i pomogło się 'odstresować'

Hmmm myśle że mógłbyś rozwinąć swoją myśl... Podać jakieś argumenty dlaczego "Ozzy śmierdzi" chodzi ci o to że ci sie nie podoba, a może kiedyś go spotkałeś i on faktycznie śmerdzi... Bo to co napisałeś niewiele wnosi do tej dyskusji...

Oj tam od tych red bulli i innych lepsze jest wsadzenie głowy w zimna wodę.. Czynnośc pare razy szybko powtórzyć... Efekt murowany i praiwe daromwy....

Blach i Death..wiem, ze jestem nieortodoksyjnym dzieckiem, ale to trochę za dużo na moje uszy... Nie dla mnie to..

Theatre of tragedy poleciła mi kiedyś pewna znajoma. Fajny zespół , ładne piosenki ale jakoś mnie nie wciągneło... Edit: Polecam szczegulnie kawałek "Lorelei" chyba z wszystkiego co udało mi się usłyszeć najbardziej przypadł mi do gustu Pozdro 4 all

E oglądałem pare koncertów innych zespołów i stwierdzam, że wszyscy tak mówią.

to zobacz tego primusa tam bas jest trzonem a gitarzysta sobie plumka w tle

Dostałem ostatnio pendriva z wieloma utworami i pośród nich kilka kawałków zespołu Arcana. Muzyka niezwykle piękna, mieszanka muzyki dawnej z elementami folku, chórami i ogólnie w dość wyciszonym i kontemplacyjnym klimacie. To co mam bardzo przypadło mi do gustu.

Zna ktoś?