Mystica RPG

Hmm to co napisałeś nie pasuje mi do czegokolwiek o czym słyszałem a już na pewno do kultury żydowskiej.

Tez to czytalem i w sumie nie jest to bezsensowne, do dzisiaj w ortodoksyjnych rodzinach żydowskich malżeństwa sa zawierane mlodo (i sa praktycznie obowiązkowe).

Nie tylko włosy dla muzułaman są siedliskim zła.

Nie wiem po jaka cholere wydaje cos pod ta sama nazwa co nie jest kontynuacja. Chce trzepac kase na starej nazwie. A ja czuje ze to zpierdzieli. Po tym co Sammet ostatnio wyprawia w Edguy nie chce widziec tej nowej "Avantasii" :/

<t>KL były utworzone przez hitlerowców nie Niemców. Były tu i tam. A dialektyka ? Powinno się wypracować formułę takiego nazwania obecności KL aby brało wszystkie mozliwości: prawne, administracyjne, społeczne i historyczne państw w okresie II wojny światowej. Sformułować raz na zawsze. A dziennikar...

Słuchy o czymś takim nie chodza, ale wszystko zależy od tego czy Tobias Sammaet bedzie miał wenę, cheć i kogo zaprosi do stworzenia kolejnej metal opery.

Wg mnie tez polozenie niewiele ma tu do rzeczy - bo tak naprawde, kazdy kraj boryka lub borykal sie w przeszlosci z jakims niewygodnym sasiadem, fakt, ze nasz wschodni sasiad byl/jest szczegolnie trudny, ale nie znaczy to, ze od razu mamy zdac sie na dobry lub zly humor Putina i czekac co nam przyni...

Mi się podoba Lacuna Coil. Słyszałam "Our Truth" i całkiem spoko. A więcej piosenek z płyty to jeszcze nie słyszałam. ;]

Nic mi o takiej akcji nie wiadomo. Ale jak trzeba będzie, to pójdę.

jeśli nadejdzie jutro . . . .

No wiesz co ale po jednej piosence(Into The Unkown) to nie wypada chyba ocenić całej płyty....

<t>"swamped" podoba mi sie, a teledysk tez obadam bo do "heaven's a Lie" bardzo mi sie podoba, wiec pewnie i ten przypadnie mi do gustu. Ostatnio odkryłam dwa utwory, które spokoju mi nie daja: "The Ghots Woman and The Hunter" i "When a Dead Man Walks" Pierwsza jest bardzo 'klimatyczna' - spokojna -...

Guderian wojny błyskawicznej nie wymyslił, zrobił to Fuller. Ale ta pierwotna koncepcja przypominała bardziej poruszanie sie much w lepkim i gęstym miodzie. Dopiero Guderian w ksiażce "Achtung! Panzer" sformułował taką wojnę błyskawiczną, jaką znamy z września '39, wiosny '40, lata '41...

Namiot, gitara i niedźwiedzie grizzly?

Mi się wydaje, że w ich muzyce jest dużo powietrza....nie znam ich zbyt dobrze, ale słyszalem dwie płyty i są cudowne. Podobają mi sie też ich utwory czysto istrumentalne.....Polecam piosenke Morfeusz, mam lekiego fiola na jej punkcie....

Nie było przełomu? Pojawienie sie rpg na poczatku lat 90-tych to był swego rodzaju przełom. A dekade pozniej Nowa fala to byl drugi przełom. Jednak mielismy jakies przełomy

Potrzebujemy wiec czegos co bedzie punktem przełomu? zwrotnica w dziejach? Kamieniem milowym?
tylko czego?

Feataur - masz rację, nie ocenia się kogoś "na wyrywkę" - takie rzeczy, to tylko w sejmie robią. Zwróć jednak uwagę, że moja krytyczna postawa wobec A. Pilipiuka wywodzi się nie poprzez znajmość jego literatury (którą rzeczywiście znam w minimalnych ilościach), ale przez sposób, w jaki się wypowiada...

Ja też nie istnieję, ale już takiego przekonania nie żywię. Chociaż, ostatnio pojawiły się pewne symptomy nadejścia owego lata... ludzie się zaczęli o sesje dopytywać. Problem jedynie w tym, że to cały czas ci sami ludzie. Tacy, którzy pamiętają jeszcze czasy "Ej... wy tam...".

Muszę się przyznać że nie czytałem opowiadań,ale saga cała poszła. Zgodzę się że końcówka wogóle nie pasuje do całości. Jakoś pod koniec się postarzeli

A co to? Znowu przechodzimy do konspiracji?

J

to chyba nasza w tym glowa by wrocily

Nie wyobrażam sobie istnienia takiej głowy, która mogłaby przywrócić dawne czasy... Dzisiaj? To niemożliwe. :nie:

No, ZA MOICH CZASÓW, to nikt ogłoszeń nie potrzebował... Wystarczyło jedynie: Ej, wy tam... gracie? Gramy!

I było po sprawie.

W bibliotekach? To tam ktoś jeszcze zagląda? To jak zawiesić ogłoszenie w... bibliotece (bo lepszego porównania nie znam).

gra do kitu, grafa niezmieniana (prawie) od czasu bg1 a nawet gorsza, fabula zerowa

Oj tak... FF5 i Omega - to jedna z moich nie zalatwionych spraw. Wszystko byloby OK tylko ze levele postaci tak wolna rosna... Ominalem Omege bo nie starczylo mi cierpliwosci (chociaz save'a sobie zostawilem na przyszlosc ;-), zwlaszcza ze wpadla mi w lapki kompilacja FF Origins... (heh co nieco wie...