Mystica RPG

Vanhal pisze: ↑

pn maja 11, 2020 11:05 am

Games Workshop? Dali by w końcu porządną licencję na strategię na kompa, bo jak dotąd były tylko 3 porażki (z WH battle, z 40 jakoś gry są ok).

CO????
Dark Omen, Shadow of the Horned Rat i Mark of Chaos to świetne strategię są.

No ale chyba tylko po niemiecku wyszedł, nie?

Z tego co kumpel mi opowiadał to gra jest taka sobie - ot, po prostu kolejne RPG, bez fajerwerków.

Tak. Teraz jest 14 zeszyt(według europejskiej numeracji), i o tyle fajnie, że jest on nie powiązany zbytnio fabularnie z poprzednimi 13(zbytnio w sensie że można spokojnie przeczytać bez znania poprzednich 13 i dobrze się przy tym bawić). Ja go przeczytałem po czy po powrocie do domu od razu zacząłe...

?miechowym bym tego nie nazwał, komiks jest utrzymany raczej w konwencji surrealistycznego thriller'u/horroru

Czytał ktoś może cykl komiksów Gaiman'a "Sandman"? Gorąco polecam. Cykl naprawdę świetny. ?e się tak wyrażę "Opowieść o Księciu Opowieści". Dla tych co nie czytali, na zachętę Tytułowy "Sandman" to młodszy brat ?mierci(spokrewniony z paroma innymi antropomorficznymi personifikacjami, generalnie rodz...

Znaczy się co, że według ciebie przyczyną uderzenia się młotkiem jest wzięcie go do ręki? No cóż, z taką argumentacją nie można się spierać - jeśli młotka w ręku nie ma, nie można się nim uderzyć.

I z tym się przecież zgadzam od początku :p .

Ale nie przekonacie mnie, że same gry i ich twórcy są bez winy, i że nie zostały zaprojektowane by uzależniać. Bo to tak jak powiedzieć to samo o dowolnej innej używce. A MMORPG tym ludziom marnują życie jak ciężkie dragi.

Prawda z tymi patologiami jest(ja tam na TVN'ie tylko Fakty oglądam, a i to czasem, moim zdaniem Latkowski to jedyne zaufane źródło wiadomości) Ale pojawia się tutaj znowu problematyka inna Bo widzisz problem tu leży tak samo jak z każdą używką: Nie do końca nie chcą. Można się uzależnić nawet od he...

Iskrena, cholero, wciąłaś mi się :p . Nawiasem mówiąc rozumiem o co ci biega, - jak jestem np. na obozie, jesteśmy tak zagonieni cały czas, że nawet nie mam czasu myśleć, że mi tego kompa może brakuje

Skończmy już, bo równie dobrze możemy pogadać o aborcji.

Znaczna część użytkowników WoW'a zatraca się w nim, choć wcześniej prowadzili zupełnie normalne, w miarę spełnione życie. Dlaczego? To proste - ambicja bycia najlepszym w starciu z żywym graczem. Z czasem faktycznie przeradza się to w ucieczkę - a to dlatego, że poświęcając czas na MMORPG'a, nie mog...

Nie do końca. Bo widzicie, gra MMORPG to taki młotek, który zaprojektowany został trochę krzywy, tak żeby nie było tego zbytnio widać, ale na tyle krzywy, że jak przybijasz gwóźdź, to przez przypadek uderzysz się nim w palec.

Vael, za przeproszeniem, pieprzysz jak potłuczony. MMORPG są projektowane po to, żeby uzależniały, a to z prostego powodu - pieniądze. Jak ludzie grają w MMORPG'a, to nabijają kasę twórcą. Równie dobrze można powiedzieć że winą za uzależnianie się od dragów, alkoholu i papierosów trzeba obarczyć w p...

Trochę kulą w płot pingwin... To raczej tak jak kupić samochód, jeździć nim cały czas, wstąpić do klubu streetracer'ów, po czym trafić do pierdla za wypadek, a po wyjściu okazuje się, że wszyscy mają już lepsze samochody od ciebie, i nikt nie chce już z tobą jeździć, zaś ty zdajesz sobie sprawę, że ...

Zbyt...późno...szybko...unieszkodliwcie ją...nie! Myszka..mnie..du

Maszyna moja przez was w kompleksy wpadła :p

W ET jest troszkę trudniej, bo tam w sumie z bazooki masz 1 strzał, a pewnie na bank strzelisz go sobie sam pod nogi . Dlatego ja zawsze medic'em latałem - strzelać nie muszę za dużo, strzykawka tu, apteczka tam, i już 1lvl w górę

E tam, ja się nie przejmuje wyzwiskami, z soldata już to znałem od 11 roku życia, że jak tylko masz 1 miejsce na liście to jestem "cheater" i "ban him" Ale co mnie najbardziej denerwuje, to bunny hopping. Jeszcze np. właśnie w takim ET - niby 2 wojna światowa, a tu podskakuje sobie 16 graczy i się s...

A właśnie Iskrena - fajny ten Warrock? Bo chciałem ostatnio spróbować sobie, to się spytam czy warto.

III najlepsza, V też niezła. IV nie lubię, ale aż tak bym po niej nie jeździł.
Grałeś w III na Wake of Gods?

*odkłada maczetę po przedarciu się przez post Fitha* Ta, fajnie, tyle że ja o JEDYNCE mówię, nie o dwójce, to raz, a po drugie, nie o oryginalnej kampanii, tylko o user'owych modułach. Zresztą do dwójki też już mocne rzeczy userzy dają. UO może NWN1 najwyżej zbroję czyścić. Mi w Tibii wystarczyło ob...

Ta, ja mam zjadacz czasu....prawie 30 dni w lesie zjada czas

No, ale są PW(Persistant World)dla Neverwinter'a, gdzie też mamy pewien zestaw quest'ów, ale także normalne, DM'owe eventy.


Ale dobra, starczy o NWN. Ja tam tylko chciałem zastrzec w imieniu swoim że nie chciałbym widzieć news'ów w stylu "Nowy Patch do wowa" czy tam "Nowy shard UO"

Popieram śledzia u góry, dodam tylko, że czasem jeszcze poziom graczy w MMORPG(szczególnie w Tibie)jest dość...specyficzny. PS. Jak mniemam Głodzilla u śledzia to oznaka tego, że już mu na jej punkcie kompletnie faza poszła. PS2. Nomen omen nie ma słusznego MMO, wszystkie siadają przy NWN ^^ PS3. Za...

*smokebomb*

Neverwinter i tak wymiata, jedyna gra multiplayer umożliwiająca prawdziwe przeżycie gry PnP.

*smokebomb*