Strona 12 z 12

Re: Rpg - sesja

: sob sie 01, 2020 12:35 am
autor: Eredin
Nie mając nic innego do roboty idę za April i Thorinem.

Dobra, ruszmy się w końcu. Nie możemy tu stać przez całą wieczność

Re: Rpg - sesja

: sob sie 01, 2020 5:19 am
autor: Veldrin
Pomagam reszcie z drzwiami...

Re: Rpg - sesja

: sob sie 01, 2020 11:13 am
autor: Hawking
Podchodzicie do wielkich, dwuskrzydłowych drzwi. Są one proste, nie mają żadnych ozdób ani upiększeń, nie licząc metalowych wzmocnień i okuć. Na samym środku widać sporych rozmiarów zamek... April pcha lekko drzwi, te jednak ani drgną. Także Thorin próbuje je forsować, głuchy dźwięk uderzeń odbija się w wielkiej sali i... nie dzieje się nic ponadto. Pomimo waszych wysiłków, drzwi pozostają nieporuszone.

Re: Rpg - sesja

: sob sie 01, 2020 5:18 pm
autor: Eredin
Zaklecia nic tu nie dadzą, znając życie w pobliżu jest jakaś dzwignia. Proponuje jej poszukać.

Re: Rpg - sesja

: sob sie 01, 2020 8:22 pm
autor: Hawking
W drzwiach jest zamek. Potężny, żelazny zamek. Nie wygląda, aby były one otwierane w inny sposób.

Re: Rpg - sesja

: ndz sie 02, 2020 1:39 am
autor: Veldrin
Może spróbujemy razem... Może stary zamek nie oprze się sile kilku mężczyzn...Dobry pomysł... Zupełnie o tych kluczach zapomniałem...

Podchodze do zamka i próbóje po kolei kluczami otwierać zamek...

Re: Rpg - sesja

: ndz sie 02, 2020 9:08 am
autor: Hawking
Ecthelion próbuje po kolei wszystkie klucze, jeden za drugim... W pewnym momencie słychać głośne kliknięcie, po czym zamek zostaje otwarty, wrota zaś uchylone. Za nimi widać pustkę i ciemność...

Re: Rpg - sesja

: ndz sie 02, 2020 3:41 pm
autor: Eredin
Ma ktoś pochodnię po reką? Wchodzenie w takie miejsce bez światła jest samobójstwem.

Re: Rpg - sesja

: ndz sie 02, 2020 6:03 pm
autor: Blizbor
Już nie pamiętam czy mamy jakąś ale na pewno można zrobić coś na kształt pochodni ze sprzętów z tego pomieszczenia - z tego co pamiętam szkielety siedziały na czymś.

Re: Rpg - sesja

: pn sie 03, 2020 1:21 am
autor: Hawking
Macie lampy.

Re: Rpg - sesja

: pn sie 03, 2020 5:43 am
autor: Hawking
Kto idzie pierwszy?

Re: Rpg - sesja

: pn sie 03, 2020 8:31 am
autor: Veldrin
Idę przodem...

Re: Rpg - sesja

: pn sie 03, 2020 4:11 pm
autor: Blizbor
Argh...oczywiście, że idę jako pierwszy - nikt nie będzie mi później mówił, że krasnolud dał się wyprzedzić jakiemuś D'hoine albo co gorsza elfowi! Poza tym nikt z Was nie potrafi się tak posługiwać orężem jak ja.

Re: Rpg - sesja

: pn sie 03, 2020 10:42 pm
autor: Super Girl
Krasnoludzie, waż dokładniej swoje słowa, bo moja strzała może przestać mi być tak posłuszna...
Patrzę z góry na krasnoluda po czym odwracam się i idę na swoje miejsce.

Re: Rpg - sesja

: wt sie 04, 2020 4:32 am
autor: Blizbor
Niejedną strzałę Twoich pobratymców już ze mnie wyjmowali, a wątpie, żeby ktoś był w stanie i żeby był sens wyjmować z Ciebie mój topór. Waż więc słowa i nie zmuszaj mnie do przejścia od słów do czynów bo już z niejedną taką dzierlatką sobie radziłem. Hehehe. To, że toleruję elfy w drużynie nie znaczy, że przestanę ich nazywać parszywymi - nie po tym jak zmasakrowali moją drużynę 11 dzielnych wojowników. Poza tym to nie czas na kłótnie - przed nami wystarczająco dużo bardziej parszywych stworów niż elfy, które wprost nie mogą się doczekać na mój topór. Hehehe - na Reorxa - doczekają się!

Re: Rpg - sesja

: wt sie 04, 2020 11:25 am
autor: Super Girl
Nie mam zamiaru wdawać się w dysputy z krasnoludem. A to, kto kogo musi tolerować, to już inna sprawa. I racz mi nie grozić więcej, Krasnoludzie. Do trzech razy sztuki w tym wypadku nie będzie...
Ruszajcie lepiej, dość tych bzdurnych gadek.

Re: Rpg - sesja

: wt sie 04, 2020 4:28 pm
autor: Blizbor
Dobrze już dobrze - przecież nie chcemy, żeby pobratymcy elfowie płakali za swoją ulubioną siostrą. Szczególnie, że z toporem w głowie raczej elfom nie do twarzy. Hehehe - wujek Dain by się uśmiał. Poza tym to nie ja zacząłem komukolwiek grozić paniusiu więc nie strasz mnie jakimiś zabobonami z liczeniem do trzech, bo my ciemne krasnoludy nawet nie potrafimy do tylu liczyć. Hehehe - ta rozmowa przypomina mi o tych wszystkich bijatykach w karczmie w Arzd - Bazamie. To były piękne czasy - tańce hulanki i swawola - no i oczywiście najlepsze krasnoludzkie piwo i krasnoludzki spirytus. Swego czasu gnom o imieniu Oktan chciał użyć naszego spirytu do poruszania swojej diabelskiej maszynerii - chyba cudzochód się to nazywało, mniejsza z tym - w każdym razie nikt nie produkuję tak dobrego piwa i spirytu jak krasnoludy.

No dobra - ale koniec tych wynurzeń. Cyk toporem walnięty - na bok sentymenty. Na zgodę masz tu bryłkę chryzoprazu, który tu znalazłem i idziemy dalej.

Re: Rpg - sesja

: wt sie 04, 2020 9:10 pm
autor: Eredin
Problem macie...

Staję kolo April.

Re: Rpg - sesja

: śr sie 05, 2020 12:37 am
autor: Hawking
Ustawiacie sie w szyku. Pełni najgorszych obaw i przeczuć przekraczacie lekko otwarte drzwi. Najpierw krasnolud z toporem gotowym do ciosu, tuż za nim reszta drużyny. Komnata przed wami powoli wyłania się w ciemności... Nie jest zbyt duża, lecz sklepienie ma zupełnie wysokie i tonące w ciemności. Na wschód i zachód prowadzą stąd dwa korytarze, natomiast w przeciwległej ścianie widać niewielkie przejście. Komnata wygląda dziwnie znajomo... Odwracacie głowy i widzicie, że uchylone drzwi, przez które tu weszliście, ozdobione są ornamentami i rzeźbami....Schody wiodące w góre. Komnata jest pusta a ściany są zupełnie gładkie. Jedyne ozdoby są na drzwiach.

Re: Rpg - sesja

: śr sie 05, 2020 3:55 am
autor: Eredin
Mam dziwne przeczucie, że wróciliśmy się do punktu wyjścia. Jeśli chcecie iśc pod góre to proszę bardzo, ja bym jednak skręcił w jeden z korytarzy.

Re: Rpg - sesja

: śr sie 05, 2020 11:33 am
autor: Blizbor
Też mi się wydaje, że tu byliśmy. Idźmy może zatem w lewo.

Re: Rpg - sesja

: śr sie 05, 2020 6:13 pm
autor: Eredin
Wreszcie ktoś się na coś zdecydował. Idźmy więc w lewo.

Re: Rpg - sesja

: śr sie 05, 2020 11:31 pm
autor: Hawking
W które lewo? Sądze, że najwyższy czas zamknąć sesje.

Re: Rpg - sesja

: czw sie 06, 2020 3:53 am
autor: Sylfil
Stoję oparty o drzewo. w cieniu spokojnie analizuje całą sytuację. Bardzo uważnie obserwuje całą grupę, szczególnie chłopaka.