Saga o wiedźminie

Książki, bohaterowie, autorzy, czyli wszystko co dotyczy literatury
Awatar użytkownika
Lutomir
Posty: 141
Rejestracja: sob sty 04, 2020 9:39 am

Re: Saga o wiedźminie

Post autor: Lutomir » pn cze 15, 2020 6:50 am

Feataur - masz rację, nie ocenia się kogoś "na wyrywkę" - takie rzeczy, to tylko w sejmie robią. Zwróć jednak uwagę, że moja krytyczna postawa wobec A. Pilipiuka wywodzi się nie poprzez znajmość jego literatury (którą rzeczywiście znam w minimalnych ilościach), ale przez sposób, w jaki się wypowiada - a jest on poniżej krytyki. Jak dla mnie, pisarz powinien bronić się swoją literaturą - więc oceniać "ich" po owocowach powinniśmy Smile co oni powinni sami rozumieć najlepiej. Zaś prowadzenie, hmmm, "wojen podjazdowych", poprzez krytykowanie innych pisarzy na swoich spotkaniach autorskich - tego pojąć nie mogę. Zwłaszcza, iż Pilipiuk robił to całkowicie bez smaku - rzucając pojedyńcze zdania, w stylu "jak jemu się to sprzedaje", wzdychając przy tym, i błądząc wzrokiem po ścianach, czekając na śmiech publiczności. To poniżej godności pisarza, który się szanuje, i brak szacunku dla innych. Zaś co się tyczy jego znajomości Tolkiena - rozumiem, że można mieć odmienne zdanie na temat literatury mistrza fantastyki - ale i tu wypowiedział się w sposób, który przyprawił by o mdłości przeciętnego człowieka, nawet bez znajomości fantastyki. Po książki nie sięgnę - uprzedził mnie do siebie całkowicie. Nie zachował elementarnych zasad kultury, i tyle. Czy to jest wizerunek godny człowieka, który wzbija się na salony Polskiej literatury fantastycznej?

TILL - o to mi właśnie chodziło, nie pisałbym tak długiego objaśnienia, gdybyś swojego posta nie napisał prawie w tym samym czasie, co ja Smile.
Be yourself; everyone else is already taken.

Awatar użytkownika
Havelock
Posty: 138
Rejestracja: śr sty 01, 2020 1:39 pm

Re: Saga o wiedźminie

Post autor: Havelock » pn cze 15, 2020 2:04 pm

Jeśli chodzi o książki to czytałam wiele razy ale nigdy nie zapomnę tego pierwszego zderzenia z mistrzostwem Sapka! Gdy kończyłam czytać PJ nie mogłam się pogodzić że to już koniec.... podczas czytania byłam całkiem wyłączona wnikałam w świat mutanta czarodziejki i dziecka niespodzianki, może to się wyda dziwne ale oddałabym wszystko żeby żyć w tamtym świecie ten jest bezsensowny i płytki ale to już nie do tematu..
Śpiewaj jakby nikt nie słuchał. Kochaj jakby nikt nigdy Cię nie zranił. Tańcz jakby nikt nie patrzył. I żyj tak jakby to było niebo na ziemi

ODPOWIEDZ