Strona 1 z 1

Dzieci Hurina

: pn lip 27, 2020 8:59 am
autor: Tavin
Czytał ktoś? Ja jestem w połowie i póki co mam małą zagwozdkę.

Kim w końcu był Sador? Najpierw napisali, że to ukryty król elfów, a potem przecież młody Turin krzyczał o walce tegoż króla z Morgothem (gdzie ów król zginął). Jak to w końcu jest?

Re: Dzieci Hurina

: pn lip 27, 2020 11:11 am
autor: Melisandre
Poszperalam troche i w "Niedokonczonych Opowiesciach" znalazlam tego Sadora.
Jest on tu jednak sluzacym Hurina i przyjacielem malego Turnia, ktory nazywal go Labadalem.
Krol elfow, ktory walczyl z Morgothem to zapewnie Fingolfin.
Nie wiem jak jest w "Dzieciach Hurina" . Ksiazke kupilam dopiero dzisiaj i jak przeczytam to powiem cos wiecej.

Re: Dzieci Hurina

: pn lip 27, 2020 12:47 pm
autor: hever
Sador byl po prostu sluzacym rodziny Turina, okaleczonym kuternoga.
Co do samej ksiazki, to jestem bardzo pozytywnie zaskoczony, naprawde mi sie podobala, mimo ze milosnikiem Tolkiena specjalnie nie jestem. Przez Silmariliona udalo mi sie ledwie i z bolami przebic, obawialem sie, ze tu bedzie podobnie, ale poszlo mi gladko. Sama histora ciekawa, narracja to cos pomiedzy Silmarilionem a Hobbitem, czyli duze uproszczenia i przeskoki czasowe w krotkich fragmentach, ale nie az tak skondensowane jak w Silmarilionie.

Re: Dzieci Hurina

: pn lip 27, 2020 3:55 pm
autor: strangelove
Oprócz owego kulawego człowieka, sługi Hurina, słowo Sador oznacza po sindarińsku "Wierny" i było używane jako przydomek Finroda Felagunda (także Sadron, po quenejsku Voronda lub Vorima). I mamy elfiego króla :D