Strona 2 z 6

Re: Co teraz czytasz?

: pt gru 04, 2020 10:00 am
autor: Lutomir
Ja mam plan następujący: W tej chwili w połowie Terry'ego Pratchetta "Muzyka dusz" - świetna. Następnie "Gargantua i Pantagruel". Następnie "Dzieci Hurina". Następnie "Przez ciemne zwierciadło" pana Philipa Dicka. A potem się okaże.

Re: Co teraz czytasz?

: pt gru 04, 2020 11:24 am
autor: Eredin
A ja się coś ostatnio zabrać nie mogę do przeczytania „Anioły i Demony” Dana browna

Re: Co teraz czytasz?

: pt gru 04, 2020 12:58 pm
autor: Vael
"Volverine" Trylogia napisana przez różnich autorów, których teraz nie pamiętam. Wiadomo na podstawie czego- komiksów Marvela, wiadomo o kim W międzyczasie 'czytam i oglądam' "Origin" (również o tym samym osobniku), no i jeszcze "You`re history" - książka uświadamiająca co dzieje się w krajach 3-go świata i jak Ty możesz tam pomóc niewielkim nakładem sił. Taka choroba- nie mogę ograniczyć się do jednej książki.

Re: Co teraz czytasz?

: pt gru 04, 2020 3:22 pm
autor: Vahnal
A ja czytam książkę do geografii... (całkiem ciekawe repetytorium) Powoli rozpoczynam naukę do matury Znaczy przeczytałem dopiero jedną stronę, i chyba muszę zrobić tydzień przerwy

Re: Co teraz czytasz?

: pt gru 04, 2020 4:47 pm
autor: Lutomir
Nigdy nie kupiłem żadnego Sandmana, żałuję. Za to polecam serię Hellboy'a, wersja na papierze jest jeszcze lepsza od filmu (który niekoniecznie mógł się podobać), 100 naboi (najlepszy wielozeszytowy tasiemiec jaki czytałem). Ostatnio znów przerobiłem Trzeci Testament - niepowtarzalna seria czterech albumów osadzonych w realiach XIV wiecznych, pachnie troszkę "Imieniem Róży".

Re: Co teraz czytasz?

: pt gru 04, 2020 5:15 pm
autor: Veldrin
"Przenajświętsza Rzeczpospolita" Jacka Piekary. Wizja Polski w przyszłości. Państwo pełne brudu, zakłamania. Obywatele mieszkają w barakach, podczas, gdy władza pławi się bogactwie i rozpuście (Rosja Cara Mikołaja II-go Romanowa?). W Polsce rządzi duchowieństwo, na mszach sprawdza się obecność. Karą nie jest więzienie, lecz tzw. zsyłka na Śląsk - czyli wielki obóz zagłady. Wulgaryzmy aż ściekają ze stron, ale - jak sam Piekara powiedział - jeśli pisze się o prostakach, trzeba używać ich języka. Polecam gorąco!

Re: Co teraz czytasz?

: pt gru 04, 2020 6:36 pm
autor: Raciel
O tak też to czytałam, skrzywiona lekko rzeczywistość, ale ileż prawdziwych zachowań można odnaleźć we spółczesnym świecie. Lekko wulgaryzująca książka, ale w sumie..Myślę, że wizja bardzo bardzo trafna , jeśli pozwolimy rozwijać się temu bagnu w Polce, które już jest. Ja sam teraz powracam myślami do moich korzeni, do lat nastoletnich i zaczynam czytać... wszytskie tomy "Dragon Balla" jakie mam. Może to trochę dziecinne, ale uwielbiałam początkową sytuację, gdy Goku był jeszcze mały. Dużo humoru tam było . Poza tym to dla mnie niezłe odstrasowanie i zabicie nudy. Na zmianę czytam jeszcze Jacka Piekary"Sługę bożego", gdyż tejże pierwszej części nie miałem, a zaległości należy nadrabiać.

Re: Co teraz czytasz?

: pt gru 04, 2020 8:16 pm
autor: Rincewind1
Nienawidze książek, ale kiedy byłem w szpitalu, dostałem od znajomego książkę "Forrest Gump" powiedział że "zjem" tą książkę, ale oczywiście go wyśmiałem. Już po kilku stronach złapało mnie, nie mogłem się oderwać, zasypiałem z nią! Jeśli ktoś ją czytał, wie o czym mówie CUDO !

Re: Co teraz czytasz?

: pt gru 04, 2020 8:43 pm
autor: Pudliszki
Uwielbiam KINGA, teraz mocuję się ze STUKOSTRACHAMI ale nie bardzo mnie wciągają :/

Re: Co teraz czytasz?

: pt gru 04, 2020 10:13 pm
autor: Blizbor
Posiadłość Blackwood Anne Rice, w łapki wpadła w Empiku kilka dni temu, A jest co czytać! Kocham grube książki, kocham wampirki i Anne Rice

Re: Co teraz czytasz?

: pt gru 04, 2020 11:39 pm
autor: Havelock
Oskar i Pani Róża Przeczytałem tę przypowieść wczoraj...w/g mnie jest ona dużo lepsza od Małego Księcia. Cudowna, subtelna i magiczna...nie mówi jak żyć ale daje dużo wskazówek i to wszystko osnute osobistą tragedią małego, umierającego chłopca. Przeczytajcie bo naprawdę warto. Codziennie patrz na świat jakbyś go widział po raz pierwszy...

Re: Co teraz czytasz?

: sob gru 05, 2020 12:52 am
autor: Sylfil
Myślę, że Oskara czytał prawie każdy... Tak pięknej, krótkiej książki nigdy nie zapomnę... Czytałam szybko, niezwykle mnie wciągnęła. Z jednej strony bardzo poważna, a z drugiej? Humorystyczna, gdzie nawet smutas uniesie kąciki ust ku górze. Nie wiem czy znajdzie się osoba, która po przeczytaniu historii małego Oskarka, uzna że jej nie wzruszyła, nie podobała się... Sztuka polegała na przeczytaniu książki z podziałem na role. Występowały tylko 2 osoby. Po niej jeszcze bardziej zrozumiałam, co to znaczy choroba. I łatwiej było mi zrozumieć, co czuje dziecko leżąc w szpitalu mając tylko tą jedną, jedyną... panią Różę.

Re: Co teraz czytasz?

: sob gru 05, 2020 1:58 am
autor: Piasek
"Oskar..." to ksiązka, której nie trzeba nikomu przedstawiać. Rzeczywiście, jest dość wzruszająca. Tak naprawdę ta książka powoduje, ze na niektóre sprawy życiowe spoglądamy z innej perspektywy. Jest prościej zrozumiec niektóre sprawy. Naprawdę, sprawdzone na sobie Teraz nie czytam żadnych książek. Choć niedawno skończyłem wgłębiać się w "Co gryzie Gilberta Greape'a" Petera Hedgsa. Większość osób, którym mówiłem co czytam reagowało odpowiedzią: "Tak wiem, widziałam ten film, genialny!" /hehe z Johnym Deepem no nie? /. Ale jak powszechnie wiadomo - film nigdy, przenigdy nie oddaje w całości całej książki. Jej prawdziwego charakteru. I tak jest niewątpliwie w przypadku "Co gryzie...". Bo książka - książka jest pisana dość banalnym i oryginalnym językiem. I przyjemnie /choć długo/ się ją czyta. Trzeba się tutaj wgłębić w sens niektórych sytuacji i zdarzeń. A film?? A w filmie fascynuje jedynie piękny i młody Johny Deep.

Re: Co teraz czytasz?

: sob gru 05, 2020 2:06 am
autor: Woland
Lux perpetua - trzeci tom trylogii husyckiej Andrzeja Sapkowskiego, opisującej losy Reynevana i jego druhów, a także wielu innych postaci, którym w większym, mniejszym, czy zupełnie znikomym stopniu przyszło wpływać na losy wykreowanego przez autora XV-wiecznego świata, w czasach, w których „historia, zerwawszy się z łańcucha, poczyna sobie jak cholera. I pokazuje, co potrafi.” Moje wrażenia po przeczytaniu tej książki są jeszcze bardzo świeże, skończyłem zaledwie wczoraj w nocy. Być może moja opinia jeszcze się zmieni, może jak przeczytam, kiedyś, Lux perpetua jeszcze raz (bo pewnie to nastąpi). Na chwilę obecną mam jednak mieszane uczucia. I nasuwa mi się refleksja, że chyba jednak zakończenia nie wychodzą Sapkowskiemu najlepiej. Że w natłoku wątków, wprowadzonych do akcji postaci, splotów zdarzeń, autor gubi w pewien sposób koncepcję, czego efekty imo są dosyć widoczne również tutaj, a niestety mają dość duży wpływ na odbiór całej powieści. Niektóre wątki są nagle porzucane, pozostawiając czytelnika z niedosytem i ciekawością. Nie jestem zwolennikiem mówienia wszystkiego wprost, czasami nutka niedopowiedzenia jest plusem i Sapkowski nie jeden raz udowadniał, ze potrafi to wykorzystać na korzyść powieści. Jednak tu mam wrażenie, ze zbyt dużo jest nieuzasadnionych niedopowiedzeń. Do tego zbyt długo przeciąga się zakończenie. Podczas gdy w pierwszej połowie książki natłok wydarzeń, tarapatów, w które raz po raz wpieprza się Reynevan i z których raz po raz, nie bez pomocy przyjaciół, czy też tych, którzy się za przyjaciół podają, wychodzi; druga część nieproporcjonalnie i za bardzo traci tempo. Są oczywiście liczne plusy. Pojawia się kilka ciekawych postaci, wątków, styl niezmiennie świetny, może trochę zabrakło mi więcej humorystycznych momentów, ale ich brak można uzasadnić tym, ze wydarzenia przedstawione w książce raczej do wesołych nie należą. Książka zachowuje charakterystyczny dla poprzednich tomów klimat, dają do myślenia zmiany zachodzące w głównym, bohaterze. Zdecydowanie na plus zasługuje umiejętność burzenia przez autora schematów o heroicznych bohaterach, nie popełniających pomyłek. Sapkowski, poprzednimi swoimi dziełami (Saga o Wiedźminie oraz dwa pierwsze tomy trylogii, o której mówię) tak wysoko postawił sobie poprzeczkę, ze nie można go oceniać inaczej niż przez pryzmat jego poprzednich książek. Niestety Lux perpetua wypada w porównaniu z nimi słabo, takie jest moje zdanie. Co nie zmienia faktu, że i tak jest to bardzo dobra książka, Sapkowski nie schodzi poniżej pewnego poziomu. Spodziewałem się jednak, że poprzeczka powędruje jeszcze wyżej. Trochę się rozczarowałem, ale mimo wszystko zdecydowanie polecam tę książkę. Jeśli ktoś czytał dwa poprzednie tomy, to pewnie nie trzeba go zachęcać. Jeśli nie, to polecam Narreturm (moim zdaniem najlepszy tom trylogii) i Bożych Bojowników. I jestem ciekaw Waszych opinii na temat Lux perpetua.

Re: Co teraz czytasz?

: sob gru 05, 2020 3:43 am
autor: Dobrawa
tez zaczelam to czytac... a w przerwie czytam nadal Salvatore... No i dostalam jeszcze od szwagra thriller erotyczny... to tez zobacze co to za malenstwo

Re: Co teraz czytasz?

: sob gru 05, 2020 4:32 am
autor: Dopamine Addicted
No to witaj w klubie zadżumionych Tez właśnie to czytam, a właściwie czytałem, bo wczoraj skonczyłem

Re: Co teraz czytasz?

: sob gru 05, 2020 6:01 am
autor: Alfa
Ja przeczytałem ostatnio Manifest Komunistyczny. Ten klasyczny, Marksa i Engelsa. Uwielbiam Marksa. Toksyczny, że strach, i dlatego właśnie mnie do niego ciągnie. A Manifest jest zaskakujący i świetny po prostu, pokazuje, jak myśli prawdziwy materialista dialektyczny

Re: Co teraz czytasz?

: sob gru 05, 2020 6:46 am
autor: Super Girl
Christoper Paolini - "Eragon" Po raz drugi czytam tą książke próbując się do niej przekonać... Hmmm... Tak się staram i żadnych efektów.

Re: Co teraz czytasz?

: sob gru 05, 2020 6:51 am
autor: Onirke
Tę ksiażkę można by z powodzeniem i bez zubożenia fabuły skrócić co najmniej do połowy. Nie do końca rozumiem, dlaczego ta ksiażka jest aż tak popularna, bo ani pomysł, ani wykonanie nie są jakoś specjalnie powalające. Może jedynie fakt, że autor zaczął ją pisać w wieku bodajże lat 15 jest dosyć ciekawy. Niestety jak dla mnie dość wyraźnie widać ów brak wprawy w pisaniu i imo nie ma się czym tu zachwycać.

Re: Co teraz czytasz?

: sob gru 05, 2020 7:39 am
autor: Leriel
A ja czytam - Marię Janion ("Romantyzm, Rewolucja, Marksizm" - chyba sam tytuł mowi wszystko, ale nie potrafi powiedzieć o niesamowitej inteligencji tej kobiety. ) Zadie Smith - "O pięknie" (i jak mówi okładka jest to "Transatlantycka saga komiczna", ale ja widzę w niej też manifesty młodości opakowane w całkiem fajną i przystępną dla każdego czytelnika/cztelniczki formę) Sarah Waters - "Pod osłoną nocy" (kolejna całkiem lekka książka młodej lesbijskiej pisarki

Re: Co teraz czytasz?

: sob gru 05, 2020 8:34 am
autor: Machcio
Ja zazwyczaj czytam kilka (najczęsciej 2, czasami 3) książek na raz. Obecnie: S. King 'Historia Lisey' - zażyczyłem sobie na Gwiazdkę, ale na razie jakoś mnie nie wciągnęła i nie wiem, czy nie będę musiał jej jeszcze raz zaczynać... G. Masterton 'Dom Szkieletów' - dzisiaj skończyłem; całkiem ciekawy pomysł, ale strasznie nieprawdopodobne numery odchodzą w zakończeniu. Miłośnicy druidów (zauważyłem przeglądając ten temat, że są tu tacy) mogą się poczuć zbulwersowani H. James 'The Turn of the Screw' - co jakiś czas wypożyczam coś po angielsku (w kolejce czeka jeszcze jedna książka). Opowieść o młodej dziewczynie, która zostaje zatrudniona do opieki nad dwojgiem dzieci. Na razie przeczytałem ok. 1/3.

Re: Co teraz czytasz?

: sob gru 05, 2020 10:03 am
autor: Turin Turambar
George Orwell „Rok 1984” Pewnie większość z was zna tę książkę. Zrobiła ona na mnie naprawdę duże wrażenie i swego rodzaju obowiązkiem jest polecenie jej tym, którzy jeszcze jej nie czytali. Powieść opisuje fikcyjne państwo Oceanię, gdzie życie jednostki jest podporządkowane wszechpotężnej władzy Partii, której przewodniczy Wielki Brat. Partia jest absolutem – decyduje o wszystkich sferach życia jednostki, kontrolując nawet jej myśli. Nieustanna inwigilacja, cenzura, kłamstwo, strach, absurd, manipulacja, Policja Myśli. Totalitaryzm. "Wojna to pokój Wolność to niewola Ignorancja to siła" Wnikliwa analiza ideologii i mechanizmu władzy. Daje do myślenia.

Re: Co teraz czytasz?

: sob gru 05, 2020 11:11 am
autor: Sledzik
Dziś skończyłam czytać bardzo przyjemną książkę Johna Steinbeck’a "Tortilla Flat". Jest to historia niezwykłej przyjaźni wesołkowatych kloszardów, którzy, choć nieraz zdarza im się wykroczyć poza prawo, posiadają swój niezwykły kodeks honorowy i nigdy nie zostawiają przyjaciół w potrzebie. Ciepła, okraszona humorem opowieść z pewną dawką ironii. Jest tu też płaszczyzna w pewien sposób filozoficzną, wszak bohaterowie posiadają ciekawy sposób myślenia, w który warto się wgryźć, czytając książkę. Bardzo dobrze mi się czytało. Odnośnie tego, co wypisują pewne nowe użytkowniczki: Proponuję powstrzymać się od komentarzy. Moderatorzy będą mieć mniej sprzątania. Nie warto chyba wchodzić w dyskusje na takim poziomie.

Re: Co teraz czytasz?

: sob gru 05, 2020 12:58 pm
autor: Niebezpieczna
Mam teraz wiele pozycji do przeczytania i chcę się z nimi wszystkimi uporać w ferie. Aktualnie jedną zaczęłam, a drugą właśnie skończyłam. "Makbet" Szekspira - lektura szkolna, właściwie dopiero ją otworzyłam, więc nic powiedzieć nie mogę, ale słyszałam pozytywne opinie, od moich rówieśników. Zresztą ja lubię dramaty. A w domu prywatnie "Atramentowe serce" Cornelia Funke - książka fantastyczna, młodzieżowa. Sięgnęłam po nią, gdy zobaczyłam ją w rękach mojej siostry. Cały dzień czytała, mówiła, że jest strasznie wciągająca i musi ją szybko skończyć. Książka jest dosyć obszerna. Zabrałam się za nią i rzeczywiście... Jest niesamowita. Fantastyczno-przygodowa, o dziewczynie, której ojciec ma zdolność do powoływania do życia bohaterów powieści. Córka również dokładnie nie wie co stało się z jej zaginioną w dziwnych okolicznościach matką... Poza tym w książce występuje wiele barwnych bohaterów oraz "czarne charaktery" do których strasznie się przywiązałam i żal było kończyć Pocieszam się faktem, że jest to trylogia, a jutro wybieram się po drugą część cyklu. Nie mogę się doczekać. Andrzej Polkowski - Funke robi coś zupełnie nowego, przynajmniej w tego typu literaturze, a więc w powieści przygodowej. Uważam za zupełną rewelację sposób, w jaki wprowadza do akcji bohaterów, którzy zaczynają żyć nowym życiem, tak nowym, że z powodzeniem buntują się nawet przeciw swojemu autorowi i zagrażają jego życiu i życiu jego najbliższych. "Tygodnik powszechny" - Podchody, intrygi, zabawy z ogniem, wreszcie dziwne rogate zwierzątko - wszystko to nie daje czytelnikowi odzipnąć przy lekturze (...) To godziwa literacka robota. "Magazyn literacki" - Atramentowe serce to powieść o sile i znaczeniu wyobraźni w ludzkim życiu, o magii książek. Funke sprawnie opowiada historię Meggie i jej ojca, nie szczedząc czytelnikowi zwrotów akcji, niepokojących postaci i nieoczekiwanych wydarzeń. "- Przecież zawsze mi powtarzasz: książki muszą być ciężkie, bo w nich jest cały świat - odparła Meggie i tata roześmiał się po raz pierwszy tego ranka."

Re: Co teraz czytasz?

: sob gru 05, 2020 2:45 pm
autor: Iskrena
A ja dziś zabrałam się do czytania "Korzystaj z nocy" Deana Koontza. Do niedawna wydawało mi się że to autor dość średnawy ot taki producent masówek. Przeczytałem jednak ostatnio jego książkę (prezent) pod tytułem "Przepowiednia" i byłem oczarowana zarówno zaskakującą fabułą, humorem i lekkim stylem pisania. Dlatego sięgam po inne jego książki, wiem jednak, że nie wszystko co napisał jest równe, są ponoć i gnioty, dla tego jeszcze nie wiem czy "Korzystaj z nocy" mi sięspodoba.