Mystica RPG

Moze zastanowimy sie nad nasza ulubiona postacia?? Moze ja zaczne. Moja ulubiona postacia byl Legolas i Gimli(wiem, ze to dwie osoby no, ale zaraz wytlumacze). Najbardziej podobalo mi sie w nich to, ze podczas kazdej bitwy toczyli walke ktory z nich zabije wieksza ilosc przeciwnikow. No i kazdy z nich roznil sie znaczaco od calej reszty. Gimli-byl krasnoludem i rewelacyjnie wladal mieczem, natomiast Legolas-fenomenalnie strzelal z luku i ta latwosc z jaka pokonywal zaspy sniezne(nie zapadal sie w sniegu), to bylo niesamowite!! Zapraszem do przedstawiania swoich ulubionych postaci!!

Tu sie nie zgodze, choc to czysto techniczna sprawa, to jednak Gimli wladal swietnie, ale toporem, jak zreszta wiekszosc krasnoludow. Mi najbardziej podobala sie postac Gandalfa i tego przeobrazenia w poteznego maga...

nie wiem czy dyskutujemy o ksiazce czy filmie.


Gandalf od zawsze byl potezny, tak to juz jest z bostwami (nawet mniejszymi)


legolas, to mi sie podobal w filmie jako skejt.

Gandalf najciekawsza postac, choc w niektorych czesciach stosunkowo malo ja widujemy. Jest wszechstronnie uzdolniny- podobalo mi sie na bitwie jak wyskoczyl z kijem.

To nie byl kij, ale laska maga, wiem, wiem czepiam sie detali...

Kolejny punkt dla Gandalfa... ale tylko Szarego. Nie wiem czemu jego bardziej lubie ( moze chodzi o kolor?) niz bialego choc to jedno i to samo...

Bo szary wydaje sie nam blizszy, bardziej normalny, pospolity, zwyczajny (czyt. ma nizszy lv...)

Ale przecierz najlepszym bohaterem byl Faramir
<img class="smilies" src="https://board.mystica.vipserv.org/image ... _smile.gif" width="15" height="17" alt=":)" title="Szczęście, dobry humor">

A ja spojze na calosc z innej strony.
Moi ulubionym bochaterem byl Sam. Nie byl on tam jakims wspanialym wojownik w extra opancerzeniu, ani z mega bronia. Po prostu dla mnie on w LOTR byl najwiekszym zwyciezca.

tez prawda, w koncu przez pewien czas byl nawet Powiernikiem, ale jakby to ujac dla mnie Legolas mial wiecej "mocy"

Uśmiejecie się ale bardzo podobał mi się rzecznik Saurona,krótki epizod,ale fajnie opisany.A tak poza tym to Saruman,rządny władzy do samego końca.

O tak, Wężousty (chyba tak się nazywał) mi też się podobał. To jego zakłamanie, odrzucenie wszelkich moralności, gadzie spojrzenie, blada twarz żyjąca w morku swego pana Sarumana... to jest dopiero ciekawa postać.

Zacny GOLLUM!!! No i chyba Sam, jakbym miał wybrać jednego.

@Hawking @Sledzik
Grima, Smoczy (Gadzi) Język.

ak dla mnie najciekawszymi postaciami są Nazgule i ich Król, Czarnoksiężnik z Angmaru. Naprawdę świetne historycznie postacie, poza tym za pomysł upiorów Pierścienia należy się Tolkienowi jakaś nagroda. Naprawdę świetne postacie.

A mi najbardziej podobał się Boromir - postać może nawet trochę potraktowana po macoszemu - ot, po prostu generał próbujący ocalić swój lud.

Boromir to też jedna z moich ulubionych postaci z Władcy Pierścieni. Podobał mi się też Glorfindel i Gimli.

Saruman. Po przeczytaniu "Ostatniego Władcy Pierścienia" po prostu otwarły mi się oczy.
Dalej Sam, choć temu to współczuje, najlepszy (pod każdym względem) z Hobbitów, za to sługa i tak też traktowany przez "pana" Froda, natomiast przez Merrego i Pippina (ichniejszych wsiowych szlachciców i piątą wodę po kisielu liczących się rodzin) wyniośle ignorowany przez większość czasu.