Mroczne elfy a D&D
Mroczne elfy a D&D
Witam.
Zawsze ciekawiła mnie jedna rzecz.. zawsze czegoś brakowało mi w D&D.. a mianowicie Mrocznych elfów! W prawie wszystkich rpg'ach (przynajmniej te na komputer) występuje rasa jako Mroczny Elf, ale tutaj - w D&D jej nie ma. Czy nie uważacie że ta rasa jednak powinna być wprowadzona do gry? czy nie nagina mechaniki gry? Wypowiadajcie się!
Zawsze ciekawiła mnie jedna rzecz.. zawsze czegoś brakowało mi w D&D.. a mianowicie Mrocznych elfów! W prawie wszystkich rpg'ach (przynajmniej te na komputer) występuje rasa jako Mroczny Elf, ale tutaj - w D&D jej nie ma. Czy nie uważacie że ta rasa jednak powinna być wprowadzona do gry? czy nie nagina mechaniki gry? Wypowiadajcie się!
Re: Mroczne elfy a D&D
Jak to nie ma jak są? Dritzz? To niby że co to jak nie mhoczny elf? I jest pełno w podmroku
Ta rasa jest w mechanice tylko nie w podręczniku gracza, a bodajże w księdze potworów.
Ktoś nie doczytał/nie zna światów dnd
Ta rasa jest w mechanice tylko nie w podręczniku gracza, a bodajże w księdze potworów.
Ktoś nie doczytał/nie zna światów dnd
The man who is swimming against the stream knows the strength of it.
Re: Mroczne elfy a D&D
Drowy, Księga Potworów. I grasz mrocznym elfem. Pozdrawiam.
Re: Mroczne elfy a D&D
Podręcznik mistrza podziemi ed. 3.0 strona 20: - podrasy elfów: Drowy (mroczne elfy), Dzikie elfy, Leśne efly...
-
- Posty: 32
- Rejestracja: śr kwie 22, 2020 9:01 pm
Re: Mroczne elfy a D&D
Mrocznym Elfom na powierzchni mówię stanowcze NIE!!
Re: Mroczne elfy a D&D
A czemu? przecież moim zdaniem powinny egzystować na powierzchni.
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.
Re: Mroczne elfy a D&D
To tak jak ty zszedł byś teraz mieszkać podziemie, umiał byś tam przeżyć?
The man who is swimming against the stream knows the strength of it.
Re: Mroczne elfy a D&D
Czemu nie. Kwestia dobrze się dostosować do trybu życia.
Re: Mroczne elfy a D&D
Chciałbym dowiedzieć się więcej o drowach, może tak ktoś się rozpisze?
Re: Mroczne elfy a D&D
Wiesz, że pająk zawsze jest mniejszy niż pani pająkowa?
Wyobraź sobie, że oni czczą Lolth (Loth / Lloth - różnie widziałem), która jest bogiem/boginią:
a) płci żeńskiej
b) mniej lub bardziej związana z pająkami.
Pomyśl, jak wyglądałaby hierarchia u pająków, gdyby były inteligentne. I masz obraz społeczeństwa drowów.
Po prostu - kobiety żądzą podziemiem. Faceci mogą być magiem / wojownikiem albo jakimś wyrzutkiem a i tak kobiety będą ich gnoić. Taka kapłanka wyciągnie ci wężowym biczem to się za przeproszeniem zesrasz z bólu. + do tego dochodzi jeszcze walka o pozycję - w społeczeństwie drowów każdy ród ma swój dom, bodajże pierwsza 9 ma tam większą władzę, już dokładnie nie pamiętam... I napird***ją się żeby zająć jak najwyższe miejsce w rankingu domów, żeby zwiększyć swoje wpływy.
Jeśli chcesz poznać realia drowów polecam Legendę Drizzta tom 1: Ojczyzna. Zdecydowanie najlepsza część z całej serii, fajnie pokazuje jak żyją drowy...
Wyobraź sobie, że oni czczą Lolth (Loth / Lloth - różnie widziałem), która jest bogiem/boginią:
a) płci żeńskiej
b) mniej lub bardziej związana z pająkami.
Pomyśl, jak wyglądałaby hierarchia u pająków, gdyby były inteligentne. I masz obraz społeczeństwa drowów.
Po prostu - kobiety żądzą podziemiem. Faceci mogą być magiem / wojownikiem albo jakimś wyrzutkiem a i tak kobiety będą ich gnoić. Taka kapłanka wyciągnie ci wężowym biczem to się za przeproszeniem zesrasz z bólu. + do tego dochodzi jeszcze walka o pozycję - w społeczeństwie drowów każdy ród ma swój dom, bodajże pierwsza 9 ma tam większą władzę, już dokładnie nie pamiętam... I napird***ją się żeby zająć jak najwyższe miejsce w rankingu domów, żeby zwiększyć swoje wpływy.
Jeśli chcesz poznać realia drowów polecam Legendę Drizzta tom 1: Ojczyzna. Zdecydowanie najlepsza część z całej serii, fajnie pokazuje jak żyją drowy...
The man who is swimming against the stream knows the strength of it.
Re: Mroczne elfy a D&D
Interesujące.. No tak, porównanie ich z pająkami jest trafne. Czyli wychodzi na to, że u drowów mężczyźni są potrzebni kobietom tylko do rozpłodu, inaczej całkowicie wyeliminowały by tę płeć..
-
- Posty: 104
- Rejestracja: sob sty 18, 2020 12:47 pm
Re: Mroczne elfy a D&D
W społeczeństwie drowów mężczyzna może pełnić każdy zawód. nawet kapłani są (rzadko, bo rzadko, ale jednak). tylko że jeśli masz społeczeństwo w którym jest 20.000 drowów, po połowie każdej z płci, to nawet najpotężniejszy z facetów i tak będzie zajmował pozycję 10.001. bo tak, z definicji
Re: Mroczne elfy a D&D
Ogólnie mroczny elf nie przypomina niczym elfa z powierzchni. Nie wyobrażam sobie jak te 2 rasy mogłyby współistnieć ze sobą w jednym miejscu.
Re: Mroczne elfy a D&D
Drizzt - chyba najbardziej znany i jedyny drow na powierzchni. Moim zdaniem jego historia jest zdrowo naciągana. Mroczne efly są znienawidzone przez inne rasy z powierzchni. Jedyne powszechne przypadki wychodzenia na powierzchnie drowów to tylko noce wypady, w celu wyrżnięcia eflów z powierzchni.
Mentalność Drowa jest ściśle związana ze społecznością podmroku. Od małego wpaja mu się, że na powierzchni jest zło, że dawno temu elfy z powierzchni zmusiły drowy do zjeścia w mrok, zostały wygnane z powierzchni.
Pytanie, po co mroczny elf miałby żyć na powierzchni? Drowy mają władzę w podmroku, Duergarzy, czy głębinowe gnomy się ich boją. Na powierzchni są znienawidzone. Ich miejsce jest wśród innych mrocznych elfów.
Mentalność Drowa jest ściśle związana ze społecznością podmroku. Od małego wpaja mu się, że na powierzchni jest zło, że dawno temu elfy z powierzchni zmusiły drowy do zjeścia w mrok, zostały wygnane z powierzchni.
Pytanie, po co mroczny elf miałby żyć na powierzchni? Drowy mają władzę w podmroku, Duergarzy, czy głębinowe gnomy się ich boją. Na powierzchni są znienawidzone. Ich miejsce jest wśród innych mrocznych elfów.
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.
-
- Posty: 92
- Rejestracja: czw sty 30, 2020 8:07 am
Re: Mroczne elfy a D&D
Na powierzchni jest jeszcze Liriel Baenre, córka arcymaga Menzoberranzan. Zainteresowanych odsyłam do trylogii "Świateł i cieni" Elaine Cunningham. Choć ona jest bliższa drowom od Drizzt'a. I przynajmniej chwilowo (raptem jakieś 2 lata) przebywa tu Jarlaxle (Najpierw ukrywał się w Calimshanie, ale teraz otwarcie podróżuje po Vaasa)
W Menzoberranzan rządzi 8 wielkich domów. Inne miasta mają czasem inną ilość (w jednym mieście jest ich ponad 20). No i trzeba wspomnieć o Sshamath (Czy jakoś tak) którym rządzi konklawe magów (1 unwersalny, 8 specialistów i kilka innych bardziej egzotycznych klas). Kapłanki mają tam niewiele większe znaczenie niż fryzjerzy.
W Menzoberranzan rządzi 8 wielkich domów. Inne miasta mają czasem inną ilość (w jednym mieście jest ich ponad 20). No i trzeba wspomnieć o Sshamath (Czy jakoś tak) którym rządzi konklawe magów (1 unwersalny, 8 specialistów i kilka innych bardziej egzotycznych klas). Kapłanki mają tam niewiele większe znaczenie niż fryzjerzy.
Re: Mroczne elfy a D&D
A co z żyjącymi (o ile pamiętam) na powierzchni drowkami czczącymi Eilistrae?
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.
-
- Posty: 92
- Rejestracja: czw sty 30, 2020 8:07 am
Re: Mroczne elfy a D&D
Wiem na 100% o jednej. MIeszkającej przez pewien czas na Evermeet Karsel'lyn Lylyl-Lytherraias. Negocjowała możliwość przyłączenia się wyznawców Pani Tańca do Odwrotu.
Ale na razie mówimy o dobrych, a raczej w najgorszym wypadku neutralnych. A na powierzchni (do czasu Powrotu) w Cormanthorze mieszkały całe klany drowów (Domy Jaerle i Auzkovyn oraz walczący z nimi wyznawcy Lloth) Teraz, przynajmniej tak myślę, albo wycofały się na obrzeża lasu i do Dolin albo ponownie zwiały do podmroku.
Ale na razie mówimy o dobrych, a raczej w najgorszym wypadku neutralnych. A na powierzchni (do czasu Powrotu) w Cormanthorze mieszkały całe klany drowów (Domy Jaerle i Auzkovyn oraz walczący z nimi wyznawcy Lloth) Teraz, przynajmniej tak myślę, albo wycofały się na obrzeża lasu i do Dolin albo ponownie zwiały do podmroku.
-
- Posty: 260
- Rejestracja: sob paź 31, 2020 7:05 pm
- Kontakt:
Re: Mroczne elfy a D&D
Do listy naziemnych drowów należy dopisać Jarlaxle'a Baenre stojącego na czele kompani najemniczej Bregan D'aerthe.
Naziemnych drowów jest całkiem sporo, natomiast nie wiem jak sytuacja ma się z podmrocznymi/podziemnymi krasnoludami (duergarzy).
Naziemnych drowów jest całkiem sporo, natomiast nie wiem jak sytuacja ma się z podmrocznymi/podziemnymi krasnoludami (duergarzy).