Barbarzyńca i jego niepiśmienność
Barbarzyńca i jego niepiśmienność
Barbarzyńca, by nauczyć się pisać i czytać musi na to poświęcić pkt. umiejętności.
Be yourself; everyone else is already taken.
Re: Barbarzyńca i jego niepiśmienność
umiejętności? Stary chyba raczej atut!! Z resztą ja czytając tak zrozumiałem...
I have noticed even people who claim everything is predestined, and that we can do nothing to change it, look before they cross the road
Read more at https://www.brainyquote.com/authors/ste ... ing-quotes
Read more at https://www.brainyquote.com/authors/ste ... ing-quotes
Re: Barbarzyńca i jego niepiśmienność
2 pkt umiejętności. zreszta za kazde 2 pkt umiejetnosci uczysz sie mowic i pisac w 1 języku.
W życiu nie chodzi o to, by siebie odnaleźć. W życiu chodzi o to, aby siebie samego stworzyć.
-
- Posty: 143
- Rejestracja: czw sty 02, 2020 10:14 am
Re: Barbarzyńca i jego niepiśmienność
jeśli barbarzyńca umie mówić w jakimś języku, ale nie umie w nim czytać i pisać, to chyba musiał poświęcić 1pkt, zeby nauczyć się pisać i czytać.
A Turin Turambar Turun Ambartanen!
Re: Barbarzyńca i jego niepiśmienność
Nie tylko barbarzyńca, każdy nowy język dla każdej postaci to 2pkt poświęcenia. Po prostu barbarzyńca dla większego klimatu nie umie pisać i czytać w znanym przez siebie języku. Z mojej strony gdybym barbarzyńcą grał, to bym się tego nie nauczył, bo taki barbarzyńca jest bardziej klimatyczny.
There are only two ways to live your life. One is as though nothing is a miracle. The other is as though everything is a miracle
-
- Posty: 259
- Rejestracja: sob paź 31, 2020 7:05 pm
- Kontakt:
Re: Barbarzyńca i jego niepiśmienność
Albo trzeba multiklasować, żeby nauczyć się pisania i czytania. Z SRD do 3,5e:
Barbarians are the only characters who do not automatically know how to read and write. A barbarian may spend 2 skill points to gain the ability to read and write all languages he is able to speak.
A barbarian who gains a level in any other class automatically gains literacy. Any other character who gains a barbarian level does not lose the literacy he or she already had.
Barbarians are the only characters who do not automatically know how to read and write. A barbarian may spend 2 skill points to gain the ability to read and write all languages he is able to speak.
A barbarian who gains a level in any other class automatically gains literacy. Any other character who gains a barbarian level does not lose the literacy he or she already had.
Re: Barbarzyńca i jego niepiśmienność
barbarzynca umie mowic i rozumiec, jednak musi wydac tyle samo pkt na nauke pisania we wspolnym, co na naukę nowego języka wraz z pisaniem...
Dopamine Addicted
Re: Barbarzyńca i jego niepiśmienność
Nawiasem mówiąc to ta pismienność to lekko ssący element D&D - jak to wszyscy umieją czytać i pisać....taaaaaaa...
Re: Barbarzyńca i jego niepiśmienność
Wszyscy bohaterowie - stworzenia ponadprzeciętne o niezwykłej mocy. Niezależnie czy to sesja low magic czy high magic, to jednak każdy bohater gracza jest silniejszy od przeciętnego człowieka, wieśniaka czy innego gościa, tak samo jest od niego przeważnie inteligentniejszy i bardziej świadomy świata, znając choćby takie rzeczy jak wiedza(historia), skądś się musiał dowiedzieć, opowieści starszych to jedno, ale większa wiedza to już przeważnie księgi itp...
Damnant, quod non intellĕgunt
Re: Barbarzyńca i jego niepiśmienność
Przeważnie - może. Ale w praktyce wychodzi, że wojownik z Int 6 umie czytać za darmo, a barb z Int 12 musi wykupić umiejętność. Not fair.
A w SRD 3.5 jest napisane: "A barbarian may spend 2 skill points to gain the ability to read and write all languages he is able to speak."
Czyli, dla nieznających lengłidżu: Barbarzyńca może wydać 2 pkt. umiejętności by nauczyć się czytać i pisać we wszystkich językach którymi potrafi mówić.
Swoją drogą - bard w D&D ma Język obcy jako klasową, czyli wystarczy 1 pkt na mówienie i pisanie.
System języków w tych grach nigdy do mnie nie przemawiał. Uczę się angielskiego od dzieciństwa i wciąż jest się do czego przyczepić. W grze jednego dnia nie mówisz w obcym języku praktycznie wcale, następnego znasz go perfekt - trochę to naciągane. Wydaje mi się, że ciekawą alternatywą mogłoby być wykupywanie rang w języku (podstawowy, komunikatywny, biegły), a może nawet testy - jeśli mocno nie wejdzie, zrozumiałeś wypowiedź opacznie. Chociaż mam świadomość, że to by nieco skomplikowało grę.
No ale to temat na osobną dyskusję.
A w SRD 3.5 jest napisane: "A barbarian may spend 2 skill points to gain the ability to read and write all languages he is able to speak."
Czyli, dla nieznających lengłidżu: Barbarzyńca może wydać 2 pkt. umiejętności by nauczyć się czytać i pisać we wszystkich językach którymi potrafi mówić.
Swoją drogą - bard w D&D ma Język obcy jako klasową, czyli wystarczy 1 pkt na mówienie i pisanie.
System języków w tych grach nigdy do mnie nie przemawiał. Uczę się angielskiego od dzieciństwa i wciąż jest się do czego przyczepić. W grze jednego dnia nie mówisz w obcym języku praktycznie wcale, następnego znasz go perfekt - trochę to naciągane. Wydaje mi się, że ciekawą alternatywą mogłoby być wykupywanie rang w języku (podstawowy, komunikatywny, biegły), a może nawet testy - jeśli mocno nie wejdzie, zrozumiałeś wypowiedź opacznie. Chociaż mam świadomość, że to by nieco skomplikowało grę.
No ale to temat na osobną dyskusję.
Statek stojący w porcie jest bezpieczny, ale nie po to buduje się statki, by stały w portach
-
- Posty: 259
- Rejestracja: sob paź 31, 2020 7:05 pm
- Kontakt:
Re: Barbarzyńca i jego niepiśmienność
Przy założeniu, że postać ma co najmniej Int 10, przy awansie na 2. poziom Bard może nauczyć się 6 nowych języków, Łotrzyk - 4, a Łowca - 3, nawet jeśli do tej pory mieli do czynienia tylko z goblinami i orkami ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Z drugiej strony szukanie realizmu, sensu i logiki w fantasy ma taki sens jak szukanie dziewic w zamtuzie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Z drugiej strony szukanie realizmu, sensu i logiki w fantasy ma taki sens jak szukanie dziewic w zamtuzie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Re: Barbarzyńca i jego niepiśmienność
Ale w zamtuzach zwykle są dziewice - trzeba tylko odpowiednio dopłacić
Do tematu: to jest według mnie szersze zagadnienie. Ilu w naszym prawdziwym średniowieczu ludzi potrafiło czytać, pisać... Pewnie co ważniejsi kanceliści z książęcych, królewskich i biskupich kancelarii. DO tego pewien procent mnichów i zakonników (np ci, prowadzący roczniki). Na pewno czytać nie potrafił pierwszy lepszy rycerz czy łotrzyk. Zauważcie, że w celu mobilizacji władca wysyłał wici a nie pisemne listy typu "Uprzejmie wzyzw się pana rycerza X do stawienia się w najbliższej WKU celem odbycia służby wojskowej."
A w fantasy każda drużyna od razu potrafi przeczytać napotkane ogłoszenie typu "Lokalny władca zatrudni drużynę do zabicia smoka.". Tak samo ogłoszenie jak i fakt jego odczytania nie mają żadnego sensu.
Do tematu: to jest według mnie szersze zagadnienie. Ilu w naszym prawdziwym średniowieczu ludzi potrafiło czytać, pisać... Pewnie co ważniejsi kanceliści z książęcych, królewskich i biskupich kancelarii. DO tego pewien procent mnichów i zakonników (np ci, prowadzący roczniki). Na pewno czytać nie potrafił pierwszy lepszy rycerz czy łotrzyk. Zauważcie, że w celu mobilizacji władca wysyłał wici a nie pisemne listy typu "Uprzejmie wzyzw się pana rycerza X do stawienia się w najbliższej WKU celem odbycia służby wojskowej."
A w fantasy każda drużyna od razu potrafi przeczytać napotkane ogłoszenie typu "Lokalny władca zatrudni drużynę do zabicia smoka.". Tak samo ogłoszenie jak i fakt jego odczytania nie mają żadnego sensu.
-
- Posty: 259
- Rejestracja: sob paź 31, 2020 7:05 pm
- Kontakt:
Re: Barbarzyńca i jego niepiśmienność
1. Nie "zwykle" tylko "rzekomo" i są to dziewice wielokrotnego użytku ( ͡° ͜ʖ ͡°)
2. Wg mnie nie ma sensu traktować fantasy jako przeniesionego w skali 1:1 średniowiecza z dodanymi elementami magicznymi. To tak jakby uczyć się historii WW2 z przygód agenta Blazkowicza przedstawionych w Wolfensteinie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
2. Wg mnie nie ma sensu traktować fantasy jako przeniesionego w skali 1:1 średniowiecza z dodanymi elementami magicznymi. To tak jakby uczyć się historii WW2 z przygód agenta Blazkowicza przedstawionych w Wolfensteinie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Re: Barbarzyńca i jego niepiśmienność
No, o skali jeden do jednego nie ma mowy. Ale jednak jakieś analogie muszą być, np system kastowy czy feudalny, organizacja miast jest zwykle wzięta w naszych wieków dawnych - najczęściej ze średniowiecza, choć czasem ociera się o starożytność lub renesans.
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.
-
- Posty: 259
- Rejestracja: sob paź 31, 2020 7:05 pm
- Kontakt:
Re: Barbarzyńca i jego niepiśmienność
No i są, ale dla części graczy szukających większego realizmu/zgodności z realiami historycznymi nie są wystarczające. Myślę, że kwestia piśmienności/niepiśmiennosci postaci w zależności od jej wartości Int do dobre pole do wprowadzania zasad domowych (które w tym przypadku nie powinny zepsuć mechaniki).