Ateizm w dnd
-
- Posty: 150
- Rejestracja: sob sty 04, 2020 9:55 am
Ateizm w dnd
Zastanawia mnie czy w swiecie dnd (FR i GH) w ogole istnieje pojecie ateizmu ?
Nie chodzi mi o to, ze ktos nie wierzy w zadne bostwo, nie wyznaje go, ale o to, ze wierzy, iz w ogole nie ma rzadnych bostw. Moim zdaniem to chyba niemozliwe, biorac pod uwage tak mocna ingerencje bostw w swiat BG - a moze to po prostu kwestia podejscia i tego jak MG prowadzi sesje...
Czekam na opinie.
Nie chodzi mi o to, ze ktos nie wierzy w zadne bostwo, nie wyznaje go, ale o to, ze wierzy, iz w ogole nie ma rzadnych bostw. Moim zdaniem to chyba niemozliwe, biorac pod uwage tak mocna ingerencje bostw w swiat BG - a moze to po prostu kwestia podejscia i tego jak MG prowadzi sesje...
Czekam na opinie.
Aquĭla non captat muscas
Re: Ateizm w dnd
A jak zdefiniować pojęcie ateizmu?
Re: Ateizm w dnd
Sadze, ze taka sytuacja, przynajmniej w swiecie HM mozliwa rzeczywiscie nie jest. Ateizm W d&d to raczej kwestia swiatopogladu - jesli postac nie potrafi znalezc bostwa, odpowiadajacego jej dazeniom i idealom, wtedy prawdopodobnie zostaje ateista...
Re: Ateizm w dnd
chyba ze istota odrzuca "boskosc" bostw, nie uwaza ich za wyzsze istoty, jedynie za potezne.
to bedzie ateizm.
to bedzie ateizm.
Re: Ateizm w dnd
Ale ja uwazam, ze nie ma czegos takiego jak ateizm zupelny, czy to w dnd czy to w naszym swiecie. Ludzie zawsze sobie wytlumaczaja rozne zbiegi okolicznosci i sytuacje ingerencja jakiejs sily wyzszej, nawet jesli nie jest taka osoba zwiazana z rzadna grupa religijna to zawsze zdarzy jej sie powiedziec zdania w stylu: "tak chcial los" itp...
Re: Ateizm w dnd
fakt....
trzeba odroznic czy brak wiary w bogow to to samo co brak wiary w idee, los, przeznaczenie itp....
trzeba odroznic czy brak wiary w bogow to to samo co brak wiary w idee, los, przeznaczenie itp....
Ale że Dudka na mundial nie wzięli?
-
- Posty: 259
- Rejestracja: sob paź 31, 2020 7:05 pm
- Kontakt:
Re: Ateizm w dnd
Jeśli chodzi o 3e i FR to działo to tak, że jeśli postać nie miała swojego bóstwa, to co do zasady nie mogła być wskrzeszona i jej dusza stawała się cegłą w jakimś murze w zaświatach. Także postać ateisty nie miała racji bytu.
Dla mnie irytujące było to, że mimo politeistycznej koncepcji trzeba było mieć jedno swoje bóstwo, a nie można było służyć kilku.
Jeśli coś namotałem to mnie poprawcie.
Dla kontrastu - w 5e można grać kapłanem bez bóstwa. Taka postać w swoim życiu opiera się na jakiejś idei, filozofii, etc. Działa to tak, że dostaje moc od bóstwa, które jest właściwe w danej dziedzinie - uzdrowiciel będzie dostawał czary o Ilmatera, łowca nieumarłych - Kelemvora, obrońca uciśnionych - Helma, wynalazca - Gonda, etc, etc.
Dla mnie irytujące było to, że mimo politeistycznej koncepcji trzeba było mieć jedno swoje bóstwo, a nie można było służyć kilku.
Jeśli coś namotałem to mnie poprawcie.
Dla kontrastu - w 5e można grać kapłanem bez bóstwa. Taka postać w swoim życiu opiera się na jakiejś idei, filozofii, etc. Działa to tak, że dostaje moc od bóstwa, które jest właściwe w danej dziedzinie - uzdrowiciel będzie dostawał czary o Ilmatera, łowca nieumarłych - Kelemvora, obrońca uciśnionych - Helma, wynalazca - Gonda, etc, etc.
Re: Ateizm w dnd
Dla mnie ogólnie ateizm w światach fantasy jest niemożliwy. Czemu? Bo tam często bogowie manifestują swoją obecność. Trudno nie wierzyć w coś, co miało miejsce.
The man who is swimming against the stream knows the strength of it.
-
- Posty: 259
- Rejestracja: sob paź 31, 2020 7:05 pm
- Kontakt:
Re: Ateizm w dnd
W Smoczej Lancy nie było czegoś takiego, że bogowie opuścili świat i pozostawili mieszkańców samych sobie?