Orkowie czyli złe elfy

Forum dla osób grających w Warhammera, DnD, Earthdawn, Deadlands, Star Wars RPG i inne systemy
Awatar użytkownika
Tavin
Posty: 360
Rejestracja: ndz mar 15, 2020 9:40 am

Orkowie czyli złe elfy

Post autor: Tavin » wt sie 04, 2020 10:53 am

Słyszałem gdzieś, że orkowie (w świecie Tolkiena) to tak naprawdę elfy, które zeszły na złą drogę. Znacie jakieś szczegóły na ten temat?? Osobiście nie czytałem trylogii ale obejrzałem wszystkie filmy, zbieram figurki itd. i czytałem Hobbita jako lekturę ;) wiec nie wiem jak to jest.
The man who is swimming against the stream knows the strength of it.

Awatar użytkownika
strangelove
Posty: 32
Rejestracja: śr kwie 22, 2020 9:01 pm

Re: Orkowie czyli złe elfy

Post autor: strangelove » wt sie 04, 2020 11:20 am

W takim razie weź się za "Władcę", a potem "Silmarillion", naprawdę warto.

Z orkami to było tak, że Morgoth chwytał Elfów i torturami, prześladowaniami, podstępem, siłą, swoją moca itp spaczył ich, zbeszcześcił... nie wiem jak to określić, w każdym razie zrobił z nich to, co obecnie nazywamy orkami.

Awatar użytkownika
Uglik
Posty: 75
Rejestracja: wt sty 28, 2020 12:46 pm

Re: Orkowie czyli złe elfy

Post autor: Uglik » wt sie 04, 2020 11:56 am

Nie tylko z elfów zresztą. Ludzi też plugawił, ale częściej ich nie deformował. Jako że elfy były dobre i piękne, Morgoth tworzył z nich istoty obrzydliwe i nikczemne, żeby się na nich zemścić (nie mógł niczego stworzyć, tylko "mutować")
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.

Awatar użytkownika
Helen
Posty: 64
Rejestracja: pt sty 24, 2020 6:26 pm

Re: Orkowie czyli złe elfy

Post autor: Helen » wt sie 04, 2020 1:55 pm

No dobra panie i panowie pora na maly wykladzik!
Orki wcale nie były Elfami - przeinaczenie owe To oczywiscie wina (badz zasluga) Christophera - bo publikował wedlug wlasnego uznania - nie zwasze brał pod uwage chronologicznosci prac ojca i publikował co popadnie. Ostatnia praca jaka odlaleziono na temat orków w dodatku pt "Pochodzenie Orków" do eseju " Quendi i Eldar" Mamy tam jasno sprecyzowane ze Orkowie nie pochodzili z Elfów gdyz w takim przypadku powstawał problem a zatym sprzecznosc co do niesmiertelnej Fea Elfów ktore szlo do Ammanu- w takim przypadku przynajmniej pierwsi orkowie musieliby dostapic laski Valinoru a z punktu widzenia chrzescianskiej wartosci moralnej to nielichy paradoks. Tolkien wiec zeby uniknac tej sprzecznosci przyspieszył o jakies 3500 lat narodzenie ludzi i to wlasnie z nich Morgoth stworzył pierwsze Orki - tu paradoksu nie ma gdyz w Środziemiu nie jest wiadome co dzieje sie z ludzmi po smierci. Orkowie wiec mogli sie mnozyc, odzywiac, zyc tyle co czlowiek (lub mniej) i mieli wzasadzie wolna wole- o tyle wolna ze fukcjonowali bez Saurona w czasach gdy ten byl w Numenorze lub odniosl porazke po bitwie ostatniego sojuszu- budowali wlasne miasta i mieli okreslony feudalny tryb zycia

Awatar użytkownika
Fulko
Posty: 138
Rejestracja: pt sty 31, 2020 5:42 pm

Re: Orkowie czyli złe elfy

Post autor: Fulko » wt sie 04, 2020 2:43 pm

"Silmarillon" wyrażnie mówi, że orkowie pochodzą od zdeprawowanych przez Melkora (czyli Morgotha) elfów:
"Jednakże według mniemania mędrców z Eressei wszyscy Quendi, którzy przed zburzeniem twierdzy Utumno wpadli w ręce Melkora, trzymani tam byli w więzieniu i sztuką powolnego okrucieństwa zostali upodleni i zniewoleni. W ten sposób Melkor, dając upust zawiści i szyderstwu z Pierworodnych, wyhodował ohydne plemię orków, które miało być później najzawziętszym wrogiem elfów. Orkowie bowiem byli istotami żywymi i rozmnażali się tak samo jak inne Dzieci Iluvatara, a Melkor nie miał władzy stwarzania życia, czy to prawdziwego, czy pozornego, odkąd się zbuntował w epoce, o której mówi „Ainulindale", jeszcze przed początkiem świata. Tak powiadają mędrcy. Orkowie w głębi upodlonych serc nienawidzili swego władcy, sprawcy ich nieszczęścia, i służyli mu tylko ze strachu. Był to chyba najnikczemniejszy z postępków Melkora, najgorszy w oczach Iluvatara."

elandir
Posty: 68
Rejestracja: sob lut 01, 2020 8:42 pm

Re: Orkowie czyli złe elfy

Post autor: elandir » wt sie 04, 2020 3:23 pm

Niestety Sillmalirion jest tylko wypadkowa tekstow z History of Midlleearph i to wedlug syna Tolkiena nie ma co sie nim wiec podpierac tylko powinnismy analizowac jak juz cos stalosc tego cyklu czyli 12 i wszystkie eseje Tolkiena ktore wydal.

Awatar użytkownika
Mandalorian
Posty: 54
Rejestracja: śr sty 29, 2020 2:51 pm

Re: Orkowie czyli złe elfy

Post autor: Mandalorian » wt sie 04, 2020 10:24 pm

Nie deprecjonuj mi tu Silmarilliona!

elandir
Posty: 68
Rejestracja: sob lut 01, 2020 8:42 pm

Re: Orkowie czyli złe elfy

Post autor: elandir » śr sie 05, 2020 8:58 am

Sorry ale to nie jest wyznacznik wiedzy jezeli chodzi o swiat Śródziemia bo sa inne słowa Tolkiena ktore lepiej odkreslaja ten Świat niz publikacja wybranych nie dokonca trafnie dobranych fragmentow przez syna autora

Awatar użytkownika
Uglik
Posty: 75
Rejestracja: wt sty 28, 2020 12:46 pm

Re: Orkowie czyli złe elfy

Post autor: Uglik » śr sie 05, 2020 10:33 am

Acha, spalmy Silmarilliony w takim razie ;) I odwołajmy się do innych słów Tolkiena, bo te akurat nam się nie podobają. Jeśli jest coś, co przeczy cytatowi, to odszukaj i zacytuj, że Tolkien napisał także to, albo napisz, że tu i tu napisał co innego.

Silmarillion nie jest jedynym wyznacznikiem, ale to nie znaczy, że należy go wywalić do kosza jako źródło informacji, co zasugerowałeś wcześniej i później.
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.

Awatar użytkownika
Thorgon
Posty: 74
Rejestracja: ndz sty 19, 2020 5:19 pm

Re: Orkowie czyli złe elfy

Post autor: Thorgon » śr sie 05, 2020 2:07 pm

Cytatu nie bede przytaczał ale prosze wszystkich chetnych o zapoznanie się z artykułem
"Ósanwe-kenta, czyli rozważania nad naturą dobra i zła w późnym Tolkienowskim legendarium" z 11 numeru Aiglosa
jak i całym
10 tomem Home czyli Morgoth Ring
Jak znajde konretny esej Tolkiena zadytuje go slowo w slowo

ODPOWIEDZ