Z d20 na...no własnie...
: pt lut 26, 2021 12:01 pm
Od kiedy dowiedziałem się o czymś tak pięknym, jak Star-Warsowa mechanika d6 po głowie chodzi mi pewien pomysł.
Podręcznik do d6 jest po angielsku, ja odpadam. Ale...
Już długo myślałem nad nierealnością (nie, żebym miał coś do nierealności, ale tu już jest przegięcie) mechaniki d20 i poziomów. Już wiele flame potoczyło się o to, czy to dobrze, że podczas robienia questów w górach rośnie Ci pływanie itp, czy źle. No i tu się rodzi pomysł, a wraz z nim pytanie.
Czy próbowaliście, bez żadnych innych zmian, wykorzystać do FR inny silnik? Czy ktoś już podjął się próby zrobienia mechaniki podobnej do NS albo WoD pod klimat D&D? Czy wiele trzeba by było zmieniać?
Noszę się bowiem z zamiarem rozpisania nowej karty postaci, umiejętności i tym podobnych do D&D, uprościć nieco mechanikę, aby dało się z niej korzystać bez kilku kilogramów podręczników, sprawdzanych systematycznie za każdym razem, gdy gracz o coś pyta.
Jeśli pomysł by ruszył są jacyś chętni do pomocy?
Podręcznik do d6 jest po angielsku, ja odpadam. Ale...
Już długo myślałem nad nierealnością (nie, żebym miał coś do nierealności, ale tu już jest przegięcie) mechaniki d20 i poziomów. Już wiele flame potoczyło się o to, czy to dobrze, że podczas robienia questów w górach rośnie Ci pływanie itp, czy źle. No i tu się rodzi pomysł, a wraz z nim pytanie.
Czy próbowaliście, bez żadnych innych zmian, wykorzystać do FR inny silnik? Czy ktoś już podjął się próby zrobienia mechaniki podobnej do NS albo WoD pod klimat D&D? Czy wiele trzeba by było zmieniać?
Noszę się bowiem z zamiarem rozpisania nowej karty postaci, umiejętności i tym podobnych do D&D, uprościć nieco mechanikę, aby dało się z niej korzystać bez kilku kilogramów podręczników, sprawdzanych systematycznie za każdym razem, gdy gracz o coś pyta.
Jeśli pomysł by ruszył są jacyś chętni do pomocy?