Mystica RPG

Wiecie zastanawialem sie kiedys czemu w SW umieszczono Yode jako wielkiego mistrza, a zarazem niepozorna istote z ktorej jednak tyle wigoru plynie i madrosci.

humoru troche bylo zeby

no niby tak, ale mnie ale mnie sie wydaje ze to jakis bardziej ukryty sens, no nie wiem moze nawet taka proba pokazania ze jak ktos jest maly niepozorny, to nie znaczy ze nie moze odniesc wielkiego sukcesu lub cos w tym stylu...

W sumie to mozesz miec racje male jest piekne

a jak myslicie dlaczego yoda uwazal ze przegral z sidiousem ?

bo nie wykryl wczesniej go

poza tym Sidius Anakina na strone swoja przeciagnal (kurcze nie da sie tego zdania zyodowac)

a mysle ze to wiaze jeszcze inne konsekwencje... np. takie ze mimo staran yoda wiedzial, ze nie uda sie wygrac z Federacja i ze Jedi sa w niebezpieczenstwie, co potem jak wiemy poskutkowalo ich wybiciu (niemal wszystkich)... yoda musial przezyc i pewnie tez dlatego stwierdzil ze przegra...

tak po za tym ktos musial przezyc i kontynuowac dalej tradycje zakonu Jedi

dokladnie yoda mial swiadomosc wyzszej przydatnosci wlasnej osoby, choc to trudny wybor za pewne byl to jednak musial wybrac tak jesli nie chcial zginac..

ale nie zapominajcie Yoda wyslal obi wana z lukiem na tatooine zeby obi wan go pilnowal a po jakims czasie zeby luk zostal jedi zeby luk byl bezpieczny przy boku rodziny i obi wana

Moze umial przepowiadac przyszlos?? Niezbadana jast potega jasnej strony mocy

Tak, nie zapominamy, to byl wedlug mnie jeden z planow Yody i Obi-Wana do zaprowadzenia porzadku we wszechswiecie i odnowienia zakonu Jedi.
Przeciez to potem dzieki Luke'owi zakon odzyl, do tego Luke wprowadzil pare nowych zeczy, a glowna z nich bylo zezwolenie na uczucia (rowniez sluby jedi) i przede wszystkim nie wystrzeganie sie uczuc. Dzieki temu genialnemu planowi Yody, stary zakon co prawda zniknal, ale pozytywami tego sa jak najbardziej osiagniecia Luke'a, ktore burzyly co poniektore doktryny starego zakonu, ale byly calkiem trafne...

jak by wprowadzili w starym zakonie jedi zezwolenie na sluby to anakin nie przeszedl by na ciemna strone i byloby inne zakonczenie.

no moze nie byloby to tak dramatyczne, ale ostatecznie przeciez sie nawrocil na jasna strone w 6 czesci juz jako Darth Vader.

moim skronym zdaniem to troche za pozno

nigdy nie jest za pozno na zejscie ze sciezki mroku
-jakbym to powiedzial, gdybym byl Jedi

no to fakt ale jak umarl to przeszedl na ciemna strone mocy to i tak dlamnie za pozno