Cokolwiek... część I

Inne pogaduszki
Awatar użytkownika
Niebezpieczna
Posty: 140
Rejestracja: śr sty 01, 2020 10:14 pm

Re: Cokolwiek... część I

Post autor: Niebezpieczna » wt gru 08, 2020 5:12 pm

Z tej matury nie ma ocen, tylko procenty
Sukces jest najgłośniejszym mówcą świata

Awatar użytkownika
Raciel
Posty: 161
Rejestracja: sob sty 04, 2020 8:32 am

Re: Cokolwiek... część I

Post autor: Raciel » wt gru 08, 2020 5:16 pm

No to ma być powyżej 75% (jako absolutne minimum), najlepiej- koło 90 % (czyli 5 w przeliczeniu na oceny)
Damnant, quod non intellĕgunt

Awatar użytkownika
Eredin
Posty: 207
Rejestracja: czw sty 02, 2020 10:10 am

Re: Cokolwiek... część I

Post autor: Eredin » wt gru 08, 2020 5:52 pm

Z polskiego liczę na takie naciągane 65%, z angielskiego, hmmm... trudno powiedzieć... 75% ?? a o geografii wolę nie wspominać... poziom podst zaliczyłem na 57% a rozszerzony - 27% mam jednak jeszcze troche nocy do zarwania, więc kto wie... kurde, a po drodze jeszcze egzamin na prawko :/
There are only two ways to live your life. One is as though nothing is a miracle. The other is as though everything is a miracle

Awatar użytkownika
Hawking
Posty: 271
Rejestracja: śr sty 01, 2020 10:13 pm

Re: Cokolwiek... część I

Post autor: Hawking » wt gru 08, 2020 6:33 pm

40%
I have noticed even people who claim everything is predestined, and that we can do nothing to change it, look before they cross the road
Read more at https://www.brainyquote.com/authors/ste ... ing-quotes

Awatar użytkownika
Lutomir
Posty: 141
Rejestracja: sob sty 04, 2020 9:39 am

Re: Cokolwiek... część I

Post autor: Lutomir » wt gru 08, 2020 6:48 pm

Heh... moimi wynikami z próbnej nie ma się co chwialić... I nie bendem Tylko angielski poszedł mi w miarę (rzecz jasna liczę na więcej): podstawa 98, rozszerzenie 64...
Be yourself; everyone else is already taken.

Awatar użytkownika
Veldrin
Posty: 178
Rejestracja: śr sty 01, 2020 3:39 am

Re: Cokolwiek... część I

Post autor: Veldrin » wt gru 08, 2020 7:26 pm

A ja byłam dziś w Toruniu Zwiedziłam sobie Bielany (?), przyjżałam się studentom I po starówce pospacerowałam. Ślicznie tam jest, cudowna architektura i w ogóle ta atmosfera. Heh, tylko - czy ja się nie pogubię - małomiasteczkowa dziewczyna w wielkim mieście
Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota. Choć nie jestem pewien, co do wszechświata

Awatar użytkownika
Super Girl
Posty: 165
Rejestracja: sob sty 04, 2020 10:13 am

Re: Cokolwiek... część I

Post autor: Super Girl » wt gru 08, 2020 8:10 pm

Oblałem egzamin na prawko... ††††
Be the change that you wish to see in the world

Awatar użytkownika
Alfa
Posty: 138
Rejestracja: śr sty 01, 2020 8:39 am

Re: Cokolwiek... część I

Post autor: Alfa » wt gru 08, 2020 10:04 pm

Mwnkaure na to pomoże tylko jedno!!! ile tylko zmieścisz pite przy ulubionej pioseneczce WT zobaczysz szybko pomoże Nie przejmuj sie tym, zdasz następnym razem edit: Zapomnieł bym, miałem dziś bardzo dziwny sen... Sniło mi sie że nasze forum to jakaś organizacja... doszło do jakiejś kłótni kilka osób zostało aresztowanych i wógóle jakieś straszne żeczy niestety szczegółów nie pamiętam... Miałem też drugi sen jeszcze głupszy... Byłem Shrekiem, mieszkałem w jakiejś jaskini pod jakimś domem i sie tam ukrywałem, wkońcy mnie znaleźli to uciekłem przez jakieś okno wskoczyłem na jakiegoś konia to mnie zaczeli gonić indianie zabrali mi całe złoto (nie pytajcie skąd je miałem bo nie mam pojęcia) no i sobie uciekłem w siną dal... Tak głupich snów nie miałem bardzo dawno...
Zwycięzcy nigdy się nie poddają. Ci, którzy się poddają, nigdy nie zwyciężają.

Awatar użytkownika
Piasek
Posty: 137
Rejestracja: śr sty 01, 2020 8:39 am

Re: Cokolwiek... część I

Post autor: Piasek » wt gru 08, 2020 11:44 pm

Hm... moi znajomi zdawali kilka razy: 3, 6, a nawet 9! Więc spoko I powodzenia następnym razem
Życie nie jest sprawiedliwe i być może to dobra wiadomość dla większości z nas

Awatar użytkownika
Gor
Posty: 163
Rejestracja: czw sty 02, 2020 10:14 am

Re: Cokolwiek... część I

Post autor: Gor » śr gru 09, 2020 1:03 am

w sumie patrzę teraz na to optymistycznie -> jak za 10 razem obleję, to następne są już za darmo to tak żartem, mam nadzieję, ze następnym razem pojdzie lepiej... troche relanium i po sprawie... Dreg - niezły ten sen a jaki charakter miała ta organizacja?? terrorystyczny ?? :> w sumie -> ...
Gold has no caste

Awatar użytkownika
Woland
Posty: 226
Rejestracja: śr sty 01, 2020 10:22 pm

Re: Cokolwiek... część I

Post autor: Woland » śr gru 09, 2020 2:33 am

Jeszcze o moim wagliku nie zapominajcie co do egzaminu- ja tam wszystkich egzaminów nie lubie, co najwyzej toleruję.
Dobro jest dobrem, nawet gdy nikt go nie czyni. Zło jest złem, nawet gdy wszyscy je czynią

Awatar użytkownika
Vael
Posty: 142
Rejestracja: śr sty 01, 2020 3:39 am

Re: Cokolwiek... część I

Post autor: Vael » śr gru 09, 2020 4:26 am

Hmmm nie wiem :/ siedzieliśmy jakby w jakimś sejmie czy czymś takim strasznie to głupie było
W życiu nie chodzi o to, by siebie odnaleźć. W życiu chodzi o to, aby siebie samego stworzyć.

Awatar użytkownika
Rincewind1
Posty: 150
Rejestracja: sob sty 04, 2020 9:55 am

Re: Cokolwiek... część I

Post autor: Rincewind1 » śr gru 09, 2020 6:14 am

no to wszystko jasne to musiał być koszmar
Aquĭla non captat muscas

Awatar użytkownika
Machcio
Posty: 149
Rejestracja: śr sty 01, 2020 1:22 pm

Re: Cokolwiek... część I

Post autor: Machcio » śr gru 09, 2020 7:27 am

Obejrzałam dokument o dzieciach w Chinach. To niesamowite, jak społeczeństwo może odrzucać dziewczynki, uważając je za gorsze. Tam jest 10% więcej chłopców i ta liczba ciągle wzrasta. Jedne małżeństwo może mieć jedno dziecko. Za następne płaci się grzywnę. I to nie byle jakie pieniądze, ale naprawdę ogromne sumy. Szczególnie na wsiach chłopcy są uważani za lepsze dzieci, a dziewczynki porzucane. Wiecie, że przy badaniu USG lekarz nie może ujawnić płci dziecka, bo jak okaże się ono dziewczynką - matka usunęłaby ciążę... Tysiące sierocińców są przepełnione jeszcze większą liczbą niechcianych dziewczynek. Niektóre, mające szczęście, zostają adoptowane - najczęściej przez Amerykanów. Proces adopcyjny trwa kilkanaście miesięcy. ...po prostu nie mieści mi się to wszystko w głowie... ...żal i ogrom złości i bezradności...
Jeśli idziesz przez piekło, nie zatrzymuj się

Awatar użytkownika
Vahnal
Posty: 160
Rejestracja: czw sty 02, 2020 10:12 am

Re: Cokolwiek... część I

Post autor: Vahnal » śr gru 09, 2020 7:30 am

też chyba to albo coś podobnego kiedyś oglądalam, ale oni przez to będa mieć potem problem, bo będą mieć zbyt mało kobiet i będa samotni mężczyźni...
Amor tussisque non celantur

Awatar użytkownika
Onirke
Posty: 140
Rejestracja: czw sty 02, 2020 3:39 pm

Re: Cokolwiek... część I

Post autor: Onirke » śr gru 09, 2020 8:22 am

Moja "polonistka" o Herbercie: "był wielkim człowiekiem jako człowiek wśród ludzi" Śmiać się czy płakać?
Nie licz dni, spraw by dni się liczyły

Awatar użytkownika
Machcio
Posty: 149
Rejestracja: śr sty 01, 2020 1:22 pm

Re: Cokolwiek... część I

Post autor: Machcio » śr gru 09, 2020 8:37 am

I teraz należałoby zadać pytanie do powyższego 'co autor miał na myśli wypowiadając te słowa?"
Jeśli idziesz przez piekło, nie zatrzymuj się

Awatar użytkownika
Blizbor
Posty: 195
Rejestracja: sob sty 04, 2020 8:49 am

Re: Cokolwiek... część I

Post autor: Blizbor » śr gru 09, 2020 9:47 am

Interpretować
Etiám sanáto vúlnĕre, cícatríx manét

Awatar użytkownika
Vael
Posty: 142
Rejestracja: śr sty 01, 2020 3:39 am

Re: Cokolwiek... część I

Post autor: Vael » śr gru 09, 2020 9:54 am

To prosimy Jamaza o interpretację
W życiu nie chodzi o to, by siebie odnaleźć. W życiu chodzi o to, aby siebie samego stworzyć.

Awatar użytkownika
Woland
Posty: 226
Rejestracja: śr sty 01, 2020 10:22 pm

Re: Cokolwiek... część I

Post autor: Woland » śr gru 09, 2020 11:21 am

Niewykonalne Uczęszczaliście może kiedyś na kurs szybkiego czytania? Wkurza mnie, że tyle czasu muszę coś czytać. Lubię (kocham) czytać, ale czasami naprawdę przydałoby się coś szybko objąć... Ciekawi mnie tylko, czy ta umiejęstność nie zabiera całej przyjemności czytania. Czy się wszystko rozumie, czy umie się potem delektować lekturą? No... i czy w ogóle jest sens tracić na to czas...?
Dobro jest dobrem, nawet gdy nikt go nie czyni. Zło jest złem, nawet gdy wszyscy je czynią

Awatar użytkownika
Dobrawa
Posty: 109
Rejestracja: sob sty 04, 2020 10:25 am

Re: Cokolwiek... część I

Post autor: Dobrawa » śr gru 09, 2020 12:10 pm

Czytam dosc szybko, wiec kursy mi srednio potrzebne. Choc jak ksiazka skomplikowana, to muszę zwolnić żeby nie zatracić sensu
Festīna lente!

Awatar użytkownika
Dopamine Addicted
Posty: 144
Rejestracja: śr sty 01, 2020 11:35 pm

Re: Cokolwiek... część I

Post autor: Dopamine Addicted » śr gru 09, 2020 1:08 pm

Hm...
I have not failed. I've just found 10,000 ways that won't work

Awatar użytkownika
Havelock
Posty: 138
Rejestracja: śr sty 01, 2020 1:39 pm

Re: Cokolwiek... część I

Post autor: Havelock » śr gru 09, 2020 1:23 pm

to pojęcie względne
Śpiewaj jakby nikt nie słuchał. Kochaj jakby nikt nigdy Cię nie zranił. Tańcz jakby nikt nie patrzył. I żyj tak jakby to było niebo na ziemi

Awatar użytkownika
Piasek
Posty: 137
Rejestracja: śr sty 01, 2020 8:39 am

Re: Cokolwiek... część I

Post autor: Piasek » śr gru 09, 2020 2:17 pm

Liczłem sobie, żr coś ze 300- 400 słow na minutę. Ale to dawno było
Życie nie jest sprawiedliwe i być może to dobra wiadomość dla większości z nas

Awatar użytkownika
Gor
Posty: 163
Rejestracja: czw sty 02, 2020 10:14 am

Re: Cokolwiek... część I

Post autor: Gor » śr gru 09, 2020 3:30 pm

Kiedyś chcialam się zapisać na taki kurs, ale jakoś nie wyszło....z tego co wiem sztuka szybkiego czytania polega na patszeniu w środek testu i obejmowaniem wzrokiem całości strony....nie wiem jak to możliwe...ponoć pamięta się dużo....
Gold has no caste

ODPOWIEDZ