Alkohol i inne uzależnienia
Re: Alkohol i inne uzależnienia
No widzę, że weszliście znów na tory topicu i bardzo ładnie.
W życiu nie chodzi o to, by siebie odnaleźć. W życiu chodzi o to, aby siebie samego stworzyć.
Re: Alkohol i inne uzależnienia
I mi się dostało W realu też mam takie wtrącenia czasami całkowicie nie na temat, ale tu postaram się być już grzeczna Czarodziejko od Elfki - Czarowniky Bywajcie! PS: Żeby było na temat: jak piwo to najlepiej z soczkiem
Be yourself; everyone else is already taken.
-
- Posty: 165
- Rejestracja: sob sty 04, 2020 10:13 am
Re: Alkohol i inne uzależnienia
Z jakim soczkiem Elfko ?? malinowym ?? Ja nie przepadam za piwem z sokiem, wole normalny lekko goszki smak, bo tak smakuje piwo
Be the change that you wish to see in the world
Re: Alkohol i inne uzależnienia
Tak - szczególnie BERLINERS PILSS -> gorzki, ale jaki dobry... ale z sokiem -> też lubię...
I have noticed even people who claim everything is predestined, and that we can do nothing to change it, look before they cross the road
Read more at https://www.brainyquote.com/authors/ste ... ing-quotes
Read more at https://www.brainyquote.com/authors/ste ... ing-quotes
Re: Alkohol i inne uzależnienia
Piwo to nie jest to, co lubie najbardziej, ale grzaniec z sokiem jeszcze sie imo nadaje do picia
Amor tussisque non celantur
Re: Alkohol i inne uzależnienia
Ja wino grzane w zimie preferuję
Statek stojący w porcie jest bezpieczny, ale nie po to buduje się statki, by stały w portach
Re: Alkohol i inne uzależnienia
Z malinowym Jeszcze chciałabym spróbować kiedyś grzańca, to chyba z miodem się robi?
There are only two ways to live your life. One is as though nothing is a miracle. The other is as though everything is a miracle
-
- Posty: 150
- Rejestracja: sob sty 04, 2020 9:55 am
Re: Alkohol i inne uzależnienia
MMM... aż się chyba skuszę... w końcu mam 20 litrów domowego jabola z wiśni a piwo i rum sięznajdzie
Śpiewaj jakby nikt nie słuchał. Kochaj jakby nikt nigdy Cię nie zranił. Tańcz jakby nikt nie patrzył. I żyj tak jakby to było niebo na ziemi
Re: Alkohol i inne uzależnienia
Kurcze....temat ja i alkohol jest w moim przypadku rozlegly....zaczalem w sumie dosc pozno bo w wieku 17 lat...jednak jak to bywa w wiekszosci przypadkow poczatki sa najbardziej burzliwe...nie inaczej bylo u mnie gdyz okres 2 klasy LO - szczegolnie wymiana z Niemcami dzieki ktorej bylem 2 tygodnie w Niemczech - byl okresem najintesywniejszego picia....najsmieszniejsze jest to ze w tym wieku ma sie nie za duzo funduszy na picie a chcialoby sie pic jak najczescie i jak najwiecej wiec na szczescie fundusze troche ograniczaly libacje....oczywiscie ten okres minal....i ustapil obecnemu czyli studia...jak wiadomo niepijacy student sie prawie nie zdarza ja zaliczam sie wiec do tej wiekszosci....oczywiscie w obecnym stadium mojego mariazu z alkoholem rowniez zdarza sie solidne przedawkowanie jednak inaczej niz w pierwszym okresie nie zdarza sie to juz z powodow typu pijemy aby pic ale raczej z okazji typu - zaliczylismy trudne kolokwium - trzeba to oblac Podsumowujac ta dluga i przynudnawa opowiesc o moim zyciu (polowa z Was juz spi lub w ogole olala czytanie - w sumie sie nie dziwie ) moim ulubionym napojem alkoholowym jest stare dobre poczciwe piwo....a w szczegolnosci Heineken (kiedys musze sie dorwac do oryginalnego holenderskiego bo to nasze rozlewane w Polsce mimo iz dobre podobno sie nie umywa - swoja droga WT tez jest z Holandii jak moje ulubione piwo ) . Innymi alkoholami tez nie pogardze aczkolwiek inne niz piwo pijam zdecydowanie rzadziej i przy naprawde "powaznych" okazjach. Na dlugie zimowe wieczory polecam wino grzane - najlepiej zrobic je samemu - kupujac grzanca galicyjskiego , gozdziki , cynamon - proporcje skladnikow trzeba dobrac samemu w/g gustu (w oryginalnym grzancu jest jeszcze wodka - dla odwaznych polecam sprobowac ) .
Jeśli nie potrafisz latać, biegnij. Jeśli nie potrafisz biegać, chodź. Jeśli nie potrafisz chodzić, czołgaj się. Cokolwiek jednak robisz, poruszaj się do przodu.
Re: Alkohol i inne uzależnienia
Wczoraj piłem "wściekłe psy" zapewne większość z was wie co to ale napisze: kieliszek a w nim 3/4 czystej, sok malinowy i kilka kropel tabasco. Fajnie daje po główce tak niezauwarzalnie, można pić dużo wódki sie wogóle nie czuje ale za to problemy ze wstaniem straszne
It is never too late to be what you might have been
Re: Alkohol i inne uzależnienia
Wiesz ja zawsze zastanawialam sie jak to mozna pic, CHodzi mi o Tabasko. Ja jakieś 2 tygodnie temu(na studnówce) zostalam przymuszona do napicia sie wódki...nie nie lubie tego. Ale skoro szampana bylo tylko 1/4 literaki, to chyba trzeba troske dołozyć..tak, zeby nic nie bolalo potem
Nie licz dni, spraw by dni się liczyły
Re: Alkohol i inne uzależnienia
Jeśli przez określenie "nie pijący"mamy rozumieć osobę, która nie pije wcale lub pije rzadko i okazjonalnie i nie zalewa się w trupa to znam sporo takich osób wśród studentów i nie tylko. Ale to fakt są mniejszością. Szkoda tylko że są przez wielu ludzi postrzegane jako jakieś dziwaki.....
Zwycięzcy nigdy się nie poddają. Ci, którzy się poddają, nigdy nie zwyciężają.
Re: Alkohol i inne uzależnienia
Ja też takich znam
Życie nie jest sprawiedliwe i być może to dobra wiadomość dla większości z nas
-
- Posty: 165
- Rejestracja: sob sty 04, 2020 10:13 am
Re: Alkohol i inne uzależnienia
Jasne ze niepijacy student to dziwak bo ja naprawde nie wiem jak niektorych rzeczy mozna sie nauczyc na trzezwo A tak serio to jak ktos chce to pije - ktos nie chce to nie pije - indywidualna sprawa kazdego - czasami oczywiscie ingeruje sie w czyjes prawo do picia np. jak wiadomo ze zaraz siadzie za kolkiem albo jak wiadomo ze nie moze pic....w druga strone rzadziej...nikogo nigdy nie dyskredytowalem z powodu tego ze nie pije - byloby to glupota straszna...juz predzej powinno sie dyskredytowac ludzi ktorzy pija - ale pijacych jest wiecej wiec wiadomo jak to jest.... w sumie zdarzalo mi sie "wciskac" ludziom alkohol ale zawsze to byly osoby ktore bardzo dobrze znam i o ktorych wiem ze ogolnie pija ale w danym momencie nie mialy ochoty - chociaz zawsze byla granica nawet wtedy i nigdy w zyciu nikomu totalnie na sile alko nie wlewalem.... W sumie mimo iz sam jestem pijacym ubolewam nad czescia spoleczenstwa w ktorej sie znajduje bo wsrod pijacych jest mniej tolerancyjnych dla niepijacych niz wsrod niepijacych tolerancyjnych dla pijacych....Czy widac ze pisze po 2 piwach ??
Be the change that you wish to see in the world
Re: Alkohol i inne uzależnienia
Moje ulubione drinki to: Kajakiem na Wschód: Wódka, cynamon i jabłko = pycha Kamikadze nie wiem co to, ale fajne niebieskie i pyszne Czarna Wdowa Tanie wino z [marketu] BIEDRONKI + tania kola (tak samo) => no, czasem jak sięprzesadzi to moze być źle... bardzo źle... Żołądkowy MIX Gorzka Żołądkowa z sokiem brzoskwiniowym no i oczywiście spirytus z sokiem wiśniowym
Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota. Choć nie jestem pewien, co do wszechświata
Re: Alkohol i inne uzależnienia
Hmmm co do Kamikadze to ja znam coś takiego tyle że to nie drink... Robi sie tak,,, Nalewa sie 7 kieliszków czystej i sie powinno wypić wszystko pod rząd, osobiście nie próboałem,,, Nie znam też nikogo kto doszedł by do 7
Dobro jest dobrem, nawet gdy nikt go nie czyni. Zło jest złem, nawet gdy wszyscy je czynią
Re: Alkohol i inne uzależnienia
ja wypiłem 4... reszte kończył kumpel ale superowa sprawa... potem szybko kawę i poskakać
Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota. Choć nie jestem pewien, co do wszechświata
Re: Alkohol i inne uzależnienia
Ja to bym chyba przy 3 spawną
Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę, musisz być w ciągłym ruchu
Re: Alkohol i inne uzależnienia
Upici ludzie (ci, którzy przesadzili z piciem tak, że zataczają się >lub chodzą na kolanach - skąd ja to znam...<, a ich język jest trudny do zrozumienia) wyglądają okropnie... Szczególnie dziewczyny... Fuj, ble i w ogóle nie cacy. Nie doprowadzajcie się do takiego stanu
Śpiewaj jakby nikt nie słuchał. Kochaj jakby nikt nigdy Cię nie zranił. Tańcz jakby nikt nie patrzył. I żyj tak jakby to było niebo na ziemi
Re: Alkohol i inne uzależnienia
Hehe, niedalej jak miesiąc temu... ojej... to było straszne... taka bania jak nigdy - podobno mnie zdrapywali z chodnika
Istnieją dwa sposoby na łatwe prześliźnięcie się przez życie: wierzyć we wszystko lub wątpić we wszystko. Oba chronią nas przed samodzielnym myśleniem
Re: Alkohol i inne uzależnienia
Ałć , oj nie chciałabym cię widziej w takim stanie...
Jeśli idziesz przez piekło, nie zatrzymuj się
Re: Alkohol i inne uzależnienia
Alkohol ma swoje dobre strony Np. taki Mickiewicz pił absynt i jakie piekne rzeczy tworzył
Festīna lente!
Re: Alkohol i inne uzależnienia
Ja mam nowe doswiadczenie jesli chodzi o picie alkoholu... Wczoraj piłem wodke z gwinta do tego z dozownikiem... Wodka byla ciepla i wogole przezycie nieciekawe... Nie polecam
I have noticed even people who claim everything is predestined, and that we can do nothing to change it, look before they cross the road
Read more at https://www.brainyquote.com/authors/ste ... ing-quotes
Read more at https://www.brainyquote.com/authors/ste ... ing-quotes
-
- Posty: 140
- Rejestracja: śr sty 01, 2020 10:14 pm
Re: Alkohol i inne uzależnienia
Kavu ja bym nie przeceniał wpływu wódki na osiągnięcia Mickiewicza ...
Sukces jest najgłośniejszym mówcą świata