Mystica RPG

Pomysł na stworzenie tego topiku "zrodził" się w wyniku częstych wzmianek o napojach alkoholowych, ale i nie tylko. Piszemy tutaj o różnych, ulubuionych drinkach, rodzajach trunków i innych napojów tych bardziej, lub mniej wyskokowych.

NO, jakby nie patrzeć: 1kg cukru 4dkg drożdży 10l wody czyli ?? ......

Czyli? wyjaśnisz nam? A ja mialam dzisiaj ponad 100 postów... ciężko ciężko...

nie wiesz na co to jest przepis? Na bimber

Faktycznie....a ładnie to tak? dawać przepisy na nielegalne terunki? państwo biednieje, akcyzy nie trzeba mu zabierać!

zaraz zaraz -> można całkowicie legalnie kupić "zestaw do destylacji win owocowych" co można też nazwać -> bimbernicą . . . wężownica, pojemniczki i inne przedmioty. Widziałem w HYPERNOWEJ, OBI i innych supermarketach. Cena około 99 zł . . . jak się "pędzi" bimber dla własnych potrzeb to jest to legalne, ale nie mozna nim handlować . . .

Oj obawiam się, że w gąsiorze do win owocowych żaden bimber nie powstanie Zato winko domowej roboty jesc całkiem całkiem

I tu się mylisz w gąsiorze do win owocowych powstają różne trunki. Wszystko zależy od tego co do gąsiora się wsadzi

Nie mylę się bo samogon/bimber wymaga zupełnie innych naczyń np. miednica metalowa. Bimber musi być podgrzewany chłodzony oraz destylowany a tego się w gąsiorze nie wykonuje. Inne trunki tak ale nie czystą bardzo mi przykro...

Ale w gąsiorze się go pędzi No co Ty bimbru nigdy nie robiłeś .... mój syn nawet potrafi wedle starego rodzinnego przepisu

W gąsiorze możesz co najwyżej przygotować zacier (śmierdząca ochda, której nikt nie powącha a co dopiero weźmie do ust trująca zresztą) żadnej rodznie nie polecam picia zacieru... Destylować czyli otrzymać bimber można w innych naczyniach, specjalistycznych bądz prymitywnych typu miednica garnek.

Co jak co ale na produkcji bimbru to się znam Można nawet w garnku przygotowywać zacier ale w gąsiorze najlepiej . A jak się zdestyluje to jest bimber. I jeszcze argument przemawiający za wyższością gąsiora . Ile zacieru zmieścisz w garnku ??

Właśnie, trzeba zacier zdestylować! a nie zrobisz tego za nic w gąsiorze. Pozyskiwanie zacieru to igraszka w porównaniu z potrujną destylacją tu dopiro otrzymujesz bimber. No cóż ja nie jestem koneserem bimbru (to raczej szkodliwy napój dla zdesperowanych/zpragnionych) jeśli mam pić wódkę to wolę Gorzką żołądkową, jest moim zdaniem najsmaczniejsza! Ja ze swojej strony zkończyłem temat bimru siedząc i pijąc zieloną cherbatę

No to jak chcesz zdestylować to musisz przelać do takiej metalowej bańki po mleku. Wogóle cała aparatura jest potrzebna. Mówisz, że dla zdesperowanych. Ja pamiętam czasy kiedy za flaszkę wódki można było kupić beczkę benzyny. 200 litrową!! A i tak jestem abstynent i wogóle nie piję alkoholu

A ja na razie nie piję prawie nic... A od bimbru łatwiej jest zrobić nalewkę, i to wiele rożnych rodzajów

Odporny nie ma co po jednym piwie nawet ja nic nie czuje że coś pilam

Ja po jednym piwie idę spać bo zmuła

A ja idę spać po redBulu co doda ci skrzydeł, wiem bez prądu, ale co tam

Jak Redbull to tylko z setką, nieźle kręci, a ile daje energii...

Oj tam od tych red bulli i innych lepsze jest wsadzenie głowy w zimna wodę.. Czynnośc pare razy szybko powtórzyć... Efekt murowany i praiwe daromwy....

witam. wydaje mi się , ze konsumpcja alkocholu w duzych ilościach , to nasza cecha narodowa . to lubimy i koniec . trzeba sie nauczyc z tym zyc . Czy to sie komuś podoba czy nie , wóda była jest i będzie ... no i oczywiście browar... Smacznego.

Zgadzam się krist!! Ale ta cecha nie jest tylko polska Anglicy - Wiadomo Piwo Czesi - Piwo Francuzi - Wino Rosjanie - Wóda i jeszcze by można wymieniać i wymieniac ... Polaka pod tym wzgędem wcale nie jest gorsza od innych państw Pozdro!!!

tutaj bym polemizował . . . a co ze spirytusem?

to np. Szkocja- Whisky Irlandia- Whiskey Normandia- Cydr wegry- tokaj Polska- wszystko

To tylko świadczy że jesteśmy narodem ogólno alkocholowym