Cokolwiek... część I
Re: Cokolwiek... część I
No moge być prezydentem, i sie bede tak opierdzielał jak Bush, i zarabiał za to całkiem sporo. Jak mnie wybierzecie, to każdemu kto na mnie zagłosowal stwiam 50 litrową beczke piwa, ale ciiiiiiiiicho z tymi beczkami macie być, bo przecież w polityce niema korupcji
Amor tussisque non celantur
Re: Cokolwiek... część I
No nie ma... 50 litrów piwa to tylko 100 butelek. 50 litrów innych alkoholi (np 40%-owych) to inna sprawa. Prezydent może sobie na to pozwolić w końcu! Aha ale korupcji nie ma... Ciiiiii!! <podjade moją cysterna a zagłosuje - uznamy to jako element kampani wyborczej>
W życiu nie chodzi o to, by siebie odnaleźć. W życiu chodzi o to, aby siebie samego stworzyć.
Re: Cokolwiek... część I
I tak z małego you można zrobić temat
I have noticed even people who claim everything is predestined, and that we can do nothing to change it, look before they cross the road
Read more at https://www.brainyquote.com/authors/ste ... ing-quotes
Read more at https://www.brainyquote.com/authors/ste ... ing-quotes
Re: Cokolwiek... część I
Fifo - za 50 to mi się nawet nie opłaca wychodzić z domu... co innego, tak jak już Chosen wspominał, jeśli chodzi o coś "mocniejszego" => wtedy to może bym się zastanowił
Be yourself; everyone else is already taken.
-
- Posty: 140
- Rejestracja: śr sty 01, 2020 10:14 pm
Re: Cokolwiek... część I
Coś mocniejszego chcecie, to wam kupie 50 litrowych win o nazwie wisienka, ma chyba z 12 %. Pasuje ?
Sukces jest najgłośniejszym mówcą świata
Re: Cokolwiek... część I
Macie powinno Wam wystarczyć
Jeśli nie potrafisz latać, biegnij. Jeśli nie potrafisz biegać, chodź. Jeśli nie potrafisz chodzić, czołgaj się. Cokolwiek jednak robisz, poruszaj się do przodu.
Re: Cokolwiek... część I
Apropos wina wisienka! Jak droższe niż 3,20 to ja nie pije !!!!!
Gold has no caste
-
- Posty: 150
- Rejestracja: sob sty 04, 2020 9:55 am
Re: Cokolwiek... część I
Droższe kosztuje coś koło 5 zł, wiesz Chosen to już nie jest tanie wino
Aquĭla non captat muscas
Re: Cokolwiek... część I
Bleee... To ja chyba zrezygnuje. Ja takich burżuazyjnych trunków pic nie będe:) W głowach się ludziom poprzewracało!! Żeby takie drogie wina pić
Dopamine Addicted
Re: Cokolwiek... część I
Jak już takie robią to trzeba je pić, a co zmarnować się mają? 5zł no nieżle..........ktoś się postarał burżuazyjne, fajnie..
Istnieją dwa sposoby na łatwe prześliźnięcie się przez życie: wierzyć we wszystko lub wątpić we wszystko. Oba chronią nas przed samodzielnym myśleniem
-
- Posty: 165
- Rejestracja: sob sty 04, 2020 10:13 am
Re: Cokolwiek... część I
Weźcie bo już od samego czytania o tym mi sie niedobrze robi... Naprawde wole nie pić niż coś takiego wogóle do ust wziąć bleeeeeeeeeee
Be the change that you wish to see in the world
Re: Cokolwiek... część I
Oj Dreg bo zaczynam wierzyć, że wziąłeś wszystko co napisałem na poważnie
Statek stojący w porcie jest bezpieczny, ale nie po to buduje się statki, by stały w portach
-
- Posty: 153
- Rejestracja: sob sty 04, 2020 8:49 am
Re: Cokolwiek... część I
Ja też, rzygać mi się chce jak słyszę KWIAT JABŁONI, DZIKA RÓŻA czy BIESIADNE MOCNE... ojezu... tetraz to BARON, SOPHIA >>SOBIESKI<<
You've gotta dance like there's nobody watching,
Love like you'll never be hurt,
Sing like there's nobody listening,
And live like it's heaven on earth.
Love like you'll never be hurt,
Sing like there's nobody listening,
And live like it's heaven on earth.
Re: Cokolwiek... część I
Chosen ja nie twierdziłem że myśle że to pijesz, tylko napisałem że jak czytam o takich winach to mi sie niedobrze robi... Bo tak wogóle to najlepsze jest a troche gorsza wódzia...
Festīna lente!
Re: Cokolwiek... część I
No i pozytywnie Dreg Zejdźmy zatem z tematu wina Oj... Piwka bym się napił
Dobro jest dobrem, nawet gdy nikt go nie czyni. Zło jest złem, nawet gdy wszyscy je czynią
Re: Cokolwiek... część I
Dzisiaj miałem ubaw z kolegów z klasy, którzy sie wybrali do parku na piwko (albo cos za 3,20 ). I tak z codziennie zachowuja sie jak pijani, ale nigdy nie rzucają butelkami i nie dra sie jak malpy Ogólnie ciekawe wrażenie Choc ze znajomymi nie wiedziałem czy śmiać sie, czy płakać
There are only two ways to live your life. One is as though nothing is a miracle. The other is as though everything is a miracle
Re: Cokolwiek... część I
Sory,że znowu wchodze na ten wątek, ale najleprze sa słodkie wina, takie za 50zł butelka....
Nie licz dni, spraw by dni się liczyły
Re: Cokolwiek... część I
Hmmm... No w sumie nawet te troszkę tańsze półsłodkie czerwone wina są niezłe Tak od 15++zł
Śpiewaj jakby nikt nie słuchał. Kochaj jakby nikt nigdy Cię nie zranił. Tańcz jakby nikt nie patrzył. I żyj tak jakby to było niebo na ziemi
-
- Posty: 144
- Rejestracja: śr sty 01, 2020 11:35 pm
Re: Cokolwiek... część I
Osobiście lubie też te białe od 10zł wzwyż, nienawidze tych tanich nalewek typu "owoce leśne"Bleeee
I have not failed. I've just found 10,000 ways that won't work
Re: Cokolwiek... część I
Kurcze to chyba Kacperek się nam zmienił ale pewności nie mam
Jeśli idziesz przez piekło, nie zatrzymuj się
Re: Cokolwiek... część I
A ja za wytrawnymi i półslodkimi nie przepadam...taka już jestem....nawet kawy nie lubie gorzkiej...tylko herbatę, tej z cukrem nie wypije.....z gorzkich rzeczy lubie tez czekoladę.......(wiem wina nie sa gorzkie, najwyrzej cierpie... )
W życiu nie chodzi o to, by siebie odnaleźć. W życiu chodzi o to, aby siebie samego stworzyć.
-
- Posty: 143
- Rejestracja: czw sty 02, 2020 10:14 am
Re: Cokolwiek... część I
No w końcu ktoś napisał dosłownie "cokolwiek"
A Turin Turambar Turun Ambartanen!
Re: Cokolwiek... część I
...cokolwiek
Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota. Choć nie jestem pewien, co do wszechświata