Strona 1 z 13
Czego się boimy?
: pt gru 04, 2020 8:57 am
autor: Dopamine Addicted
Ja boję się duchów (proszę się nie śmiać- przez to nie mogę wychodzić w nocy z łóżka nawet do łazienki... sztraszne sztraszności) i tego, że stracę pewną osobę, na której mi bardzo zależy.... Poza tym jeszcze boję się mojego przyjaciela kiedy ma w rękach jakiekolwiek ostre narzędzie
Re: Czego się boimy?
: pt gru 04, 2020 9:57 am
autor: Eredin
ja się czasem boję wysokości, objawia się to zwłaszcza w górach, jak patrzę w jakąś przepaść opierając się o wyglądającą niesolidnie barierkę wydaje mi się że ona się urwie ... ... taka moja mała fobia no i nie lubię też jak mi ktoś gestykuluje przed oczami ręką w której ma długopis... chyba sie za dużo horrorów naoglądałam bo prawie zawsze mam wrażenie że mi ten długopis ktoś w oko wsadzi... niezłe schizy no nie
Re: Czego się boimy?
: pt gru 04, 2020 11:28 am
autor: Super Girl
A ja sie boje psów... wiem, że to dziwne co najniej jakaś fłupia fobia, ale ja moje się wszytkicg psów, małych i duzych...i nie wiem czemu, bo nigdy, żadam mnie nie ugryzł...podbno kiedyś sie nie bałam, ale ja tego nie pamietam ...boje się też użadlenia pszoły osy szreszenia (jestem alergiczką) i boje się sam chodzić po nocy
Re: Czego się boimy?
: pt gru 04, 2020 1:04 pm
autor: Piasek
Ivetta może zdarzyło ci sie coś drastyczego związanego z psami... a że było to bardzo straszne to twoja świadomość to wyparła... w czasie hipnozy może by ci się kiedyś przypomniało, ale to bardzo niebezpieczna zabawa
Re: Czego się boimy?
: pt gru 04, 2020 1:58 pm
autor: Veldrin
Ja sie boję mojej psorki od matematyki,bo wygląda jak pralka... Mam traukatyczne przeżycia jeżeli chodzi o pralki... kiedyś mnie jedna "kopnęła" prądem... I boję sie historyka, który uczy w mojej szkole... Kiedyś zaliczyłabym bliskie spotkanie 3 stopnia ze zdeżakiem jego samochodu (to było z 9 lat temu...) Czego się jeszcze boję?? Nie wiem, chyba wilkołaków... Jak jestem nad morzem, to mam dziwne wrażenie, że jakiś zaraz wyleci z lasu i mnie pożre...
Re: Czego się boimy?
: pt gru 04, 2020 3:05 pm
autor: Sledzik
... co cię nie zabije to cię wzmocni... moja pralka też kiedyś miała przebicia ale została naprawiona i już nikogo nie "kopie" Arkadia ty to musisz bardzo nie lubić szkoły
Re: Czego się boimy?
: pt gru 04, 2020 3:29 pm
autor: Alfa
pająków...i czasem ludzi.
Re: Czego się boimy?
: pt gru 04, 2020 3:40 pm
autor: Ibelman
tyle że warto zauważyć że o ile te pierwsze stworzenia zabijają rzadko i to w zasadzie w obronie... to te drugie najczęście tylko z kaprysu a pająki w Polsce to raczej niegroźne są... choć jak byłam w tym roku na grzybach to jeden na mnie skoczył... naprawdę to wyglądało na zamierzony skok i to samo zdarzyło się też mojej znajomej ... mało przyjemne to było
Re: Czego się boimy?
: pt gru 04, 2020 5:30 pm
autor: Gor
Nie o to mi chodziło Po prostu mam do nich obrzydzenie jak do większości robactwa...to, że mnie ugryzie to pół biedy. Umarłabym z samego widoku, że to na mnie siedzi
Re: Czego się boimy?
: pt gru 04, 2020 6:54 pm
autor: Pudliszki
Boję się.. igieł (ale nie takich do szycia ) i związanego z nimi kłucia, przkłuwania, nakłuwania itp. Gdy widzę strzykawkę od razu miękną mi kolana i robi mi się słabo.. A o pobieraniu krwi już nie wspomnę..
Re: Czego się boimy?
: pt gru 04, 2020 7:47 pm
autor: Onirke
Szarości, nijakości i bylejakości
Re: Czego się boimy?
: pt gru 04, 2020 8:15 pm
autor: Turin Turambar
jak mi pobierają krew to się nie patrzę i kłopot z głowy... podejrzewam że gdybym się przyglądała jak mi igłę w rękę wbijają to bym się porzygała ... jakoś mi się to z ćpaniem kojarzy
Re: Czego się boimy?
: pt gru 04, 2020 9:29 pm
autor: Hawking
Boje sie ludzi. Psów nie tyle sie boję, co nie lubię.
Re: Czego się boimy?
: pt gru 04, 2020 10:11 pm
autor: Poison Ivy
Przerąbana sprawa.... Ja tez tak mam.... I jeszcze jak oglądam jakiekolwiek horrory o duchach /to teraz wiecie dlaczego na "Klątwie" skakałam )
Re: Czego się boimy?
: pt gru 04, 2020 11:09 pm
autor: Vael
Ja tez sie bałam jak cholera....... Ale po kilku dziesięciu razy w szpiatalach to już mi przeszło. Najgorsze jest jak wkłuwają ci wenflon...... I jak tak nim wierca......... BŁEEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!! Opróćz tego boje się pająków i wszelakiego rodzaju robactwa... Tak jak Malibu boje sie niektócyh ludzi.... Oni są nieprzewidywalni....
Re: Czego się boimy?
: sob gru 05, 2020 12:42 am
autor: Woland
Ja się boje pająków...znaczy lubie na nie patrzeć, ale jak wiem, że jakiś po mnie chodzi to zaczynam machać rękami, skakać rzucać się i wogóle brrrrr...Naprzyład kiedyś w słoneczny dzień siedziałem na hamaku i czytałem książke.Tak się bardzo wczytałem i nagle na sieci sobie z wiatrem przyleciał wielki (no może miał 2cm średnicy )pająk i na książce siadł to z przerażenia spadłem z hamaka I mi się przez to odechciało czytać na polu... Czego ja się jeszcze boje...że strace rodzine i znajomych (to jest okropne, bo przez to nie moge spać przez jakieś dwie godziny zastanawiając się co by było gdyby kogoś bliskiego zabrakło...). Hmm...boje się jeszcze troche przyszłości...ale o tym to można dużo pisać...
Re: Czego się boimy?
: sob gru 05, 2020 2:16 am
autor: Dobrawa
Czego ja sie boje ? Dobre pytanie, jest malo rzeczy ktorych sie boje czy tez jak kto woli nie mam sumienia. Tak naprawde chyba kazdy sie zgodzi, ze boimy sie samych siebie i ludzkiej psychiki. To co jest najblizej Nas, moze niesamowicie Nas zranic. Nie mowie tutaj ze kazdy czlowiek jest zly, ale kazdy czlowiek ma swoja ciemna strone ktorej nie nalezy znac. Jezeli chodzi ogolnie tak bardziej przyziemniej to boje sie ze kiedys moj optymizm minie .... ehh ciezkie czasy by byly.
Re: Czego się boimy?
: sob gru 05, 2020 2:52 am
autor: Raciel
Jest jedna rzecz której się boje... pająki... mam arachnofobie.... yyy... kiedys sie bałam tak ogólnie poniewaz miałam wrażenie ze non stop ktos za mna jest... i nadal tak mam ale sie nie boje poniewaz się już do tego przyzwyczaiłam... bałam się tez moich koszmarów które śnia mi sie co noc... ale i do nich przywykłam i teraz jak wstaje to nie robi to na mnie wrażenia... a pająki to jest koszmar... panicznie sie ich boje... nawet nie wyobrażacie co ja przezyłam na zajecach z zoologi kiedy miesliśmy o tym paskudztwie.... siedziałam wbita w krzesło... az się prowadzacy zapytał co mi jest... no cóz... poprostu sie tego boję... chodz fascynuje mnie ich przystosowanie do wszytskiego... to jest chore i tyle...
Re: Czego się boimy?
: sob gru 05, 2020 4:43 am
autor: Machcio
Osobiscie ingdy nie rozumialem ludzi bojacych sie pajakow, powod jest wiadomy- sam nie odczuwam tego leku. Kiedy widze pajaka w jakims ustronnym miejscu- np w kacie mojego pokoju, miedzy szafa a sciana- zostawiam zwierze w spokujo. Nie przeszkadza mi jego obecnosc, a pozytek zawsze z takiego domowego pajaczka mozna miec
Re: Czego się boimy?
: sob gru 05, 2020 5:22 am
autor: Vahnal
To jest podświadome... sama tego nie rozumiem ale sie boję... nie wiem czemu... kazdy czegos się obawia ja własnie pająków...
Re: Czego się boimy?
: sob gru 05, 2020 6:11 am
autor: Sylfil
Też boję się pająków. Może nie tyle co boje, a brzydzę. Gdy je widzę, mam jakieś dziwne odruchy, od razu odskakuję i nie mogę patrzeć. Wiem, że nic mi nie zrobią, ale sam ich widok, te długie, cienkie nogi, te wolne ruchy po tej obrzydliwej pajęczynie... Bleee, osobiście nienawidzę tych zwierząt i nigdy się do nich nie zbliżę...
Re: Czego się boimy?
: sob gru 05, 2020 7:59 am
autor: Niebezpieczna
Ja też się boje pajaków... Nie raz zrywałam sie w nocy, kiedy sniło mi sie że łażą po moim łóżku... brrrr Jest taka rzecz, smieszna w sumie, której sie boje Że zaśpie do pracy ^^ Odkąd pracuje-jeszcze mi sie to nie zdarzyło... ale zawsze jest ten pierwszy raz
Re: Czego się boimy?
: sob gru 05, 2020 8:08 am
autor: Leriel
Podobno czlowiek w ciagu swojego życia połyka we snie srednio 8 pajaków EDIT: literówka
Re: Czego się boimy?
: sob gru 05, 2020 9:26 am
autor: Blizbor
dobrze ze pajaki nie polykaja ludzi w czasie snu ))
Re: Czego się boimy?
: sob gru 05, 2020 10:49 am
autor: Havelock
We Władcy Pierścieni (w Silmarilionie również) był taki pajączek, który w ciągu swojego życia połknął zapewne więcej niż 8 ludzi . A co do pająków to...brzydzą mnie. Nie boje się ich ale staram unikać. Jak łazi takowy po mnie to...może nie piszcze jak mała dziewczynka ale nie jest to dla mnie zbyt przyjemne. Generalnie pająkom mówie nie. W ogóle nie lubię również owadów i temu podonych wynalazków.