Lacuna Coil

Wszystko co dotyczy muzyki której słuchamy
Awatar użytkownika
Iskrena
Posty: 193
Rejestracja: śr sty 01, 2020 10:13 pm

Lacuna Coil

Post autor: Iskrena » czw sie 20, 2020 7:22 pm

Myślę, żę część z was pewnie zna ten zespół, chociażby z nazwy. Jeżeli nie znacie, naprawdę polecam. Co graja? IMO coś z pogranicza rocka i metalu, ale ręki, a tym bardziej głowy nie dam sobie uciąć. Powinni zainteresować się nimi miłośnicy duetów, bowiem LC ma dwóch stałych wokalistów. Growlingu tu nie znajdziecie, co najwyżej okrzyki. Ogólnie grają bardzo ciekawie.
Dopamine Addicted

Awatar użytkownika
Hawking
Posty: 271
Rejestracja: śr sty 01, 2020 10:13 pm

Re: Lacuna Coil

Post autor: Hawking » czw sie 20, 2020 7:36 pm

Lacuna Coil to świetna kapela, szczególnie płyta "Comalies". Na przykład numer "Heven a Lie" - jest świetny i oddaje charakter całej twórczości grupy. Pozatym głosy wokalistki i wokalisty są naprawde zajebi... Poprostu nic dodać nic ująć
I have noticed even people who claim everything is predestined, and that we can do nothing to change it, look before they cross the road
Read more at https://www.brainyquote.com/authors/ste ... ing-quotes

Awatar użytkownika
Super Girl
Posty: 165
Rejestracja: sob sty 04, 2020 10:13 am

Re: Lacuna Coil

Post autor: Super Girl » czw sie 20, 2020 9:22 pm

Mało ich znam, słuszam 10 piosenek, ale te piosenki bardzo mi się podobały, wokalistka ma niesamowity głos...
Be the change that you wish to see in the world

Awatar użytkownika
Niebezpieczna
Posty: 140
Rejestracja: śr sty 01, 2020 10:14 pm

Re: Lacuna Coil

Post autor: Niebezpieczna » czw sie 20, 2020 11:02 pm

W pierwszym momencie ta muzyka wydawała mi się taka... zwykła- a słyszałam jako 1. kawałek Heaven's a Lie- przez wielu uważany za jeden z lepszych w twórczości zespołu. Potem jeszcze parę innych. Niby fajne, ale brakuje mi tu czegoś. Tzw. ikry. Teraz HAL już mi pasi i to bardzo. No ale nie zapowiada się to na mój ulubiony zespół, ale raczej coś do posłuchania w wolnej chwili. No i bądź co bądź wokalistka- modelka jest niczego sobie.
Sukces jest najgłośniejszym mówcą świata

Awatar użytkownika
Sledzik
Posty: 134
Rejestracja: czw sty 02, 2020 3:56 pm

Re: Lacuna Coil

Post autor: Sledzik » pt sie 21, 2020 12:33 am

Ze mną przez pewien czas było identycznie. Taka zwykła muzyka, akurat do posłuchania jak nie ma się nastroju do czegokolwiek innego. A teraz? Raczej mi się bardzo podoba, Ostatnio zachwycam się kawałkiem Reverie.
Statek stojący w porcie jest bezpieczny, ale nie po to buduje się statki, by stały w portach

Awatar użytkownika
Sylfil
Posty: 109
Rejestracja: czw sty 02, 2020 3:39 pm

Re: Lacuna Coil

Post autor: Sylfil » pt sie 21, 2020 2:18 am

Lubię ten zespół. Nie znam ich jakoś super doskonale, ale słyszałam parę piosenek i mi się podobały. Bardzo mi się podoba głos wokalistki i melodie świetne, dobrze "wpadają w ucho" i muzyka taka delikatna, dobrze się przy takiej odpoczywa. Ich piosenka, która do tej pory najbardziej mi się podoba to "The Secret", szczególnie refren.
Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę, musisz być w ciągłym ruchu

Awatar użytkownika
Pudliszki
Posty: 163
Rejestracja: śr sty 01, 2020 10:12 pm

Re: Lacuna Coil

Post autor: Pudliszki » pt sie 21, 2020 4:01 am

Hmm, postanowiłam sprawdzic ten zespół. Ściągłam Entwined, Tight Rope i Angel's Punishment. Powiem tak - Entwined - rewelacja - juz przy pierwszym słuchaniu przypadła mi do gustu Toght Rope - z początkiem było gorzej, ale jak sie rozkręciła - brzmi równie ciekawie. Angel's Punishment - za ostre jak dla mnie Podsumowując - podoba mi sie narazie i z pewnością "obadam" koleje utwory
It is never too late to be what you might have been

Awatar użytkownika
Poison Ivy
Posty: 153
Rejestracja: sob sty 04, 2020 8:49 am

Re: Lacuna Coil

Post autor: Poison Ivy » pt sie 21, 2020 5:11 am

Uwielbiam Lacuna Coil, choć jak już tu parę osób powiedziało, jest to raczej zespół do "posłuchania w przerwach". Ale mają parę niezłych kawałków, więc jeśli mogę to oprócz już osławionego już tu Heaven's a lie poleciłabym Unspoken (ostatnio moja ulubiona piosenka LC), Heir of a dying day, balladowe Purify i Falling, obu wersjach-"zwykłe" podchodzące bardziej pod balladkę i lekko "wzmocnione" Falling again.
You've gotta dance like there's nobody watching,
Love like you'll never be hurt,
Sing like there's nobody listening,
And live like it's heaven on earth.

Awatar użytkownika
Havelock
Posty: 138
Rejestracja: śr sty 01, 2020 1:39 pm

Re: Lacuna Coil

Post autor: Havelock » pt sie 21, 2020 5:48 am

Hmm.. szczerze to nie za bardzo znam ten zespół, więc może rzucilibyście kilka nazw utworów wartych posłuchania?
Śpiewaj jakby nikt nie słuchał. Kochaj jakby nikt nigdy Cię nie zranił. Tańcz jakby nikt nie patrzył. I żyj tak jakby to było niebo na ziemi

Awatar użytkownika
Leriel
Posty: 127
Rejestracja: śr sty 01, 2020 10:12 pm

Re: Lacuna Coil

Post autor: Leriel » pt sie 21, 2020 6:34 am

Prócz tych co wymieniłem w pierwszym poście warto zainteresować się też: Senzafine Heir of a dying day Humane Soul into hades Self deception Aeon To live is to hide
Istnieją dwa sposoby na łatwe prześliźnięcie się przez życie: wierzyć we wszystko lub wątpić we wszystko. Oba chronią nas przed samodzielnym myśleniem

Awatar użytkownika
Onirke
Posty: 140
Rejestracja: czw sty 02, 2020 3:39 pm

Re: Lacuna Coil

Post autor: Onirke » pt sie 21, 2020 7:42 am

Z Comalies najbardziej podoba mi się Unspoken Ogólnie lubię ten zespół choć nie jestem takim fanem jak WT albo Nightwish
Nie licz dni, spraw by dni się liczyły

Awatar użytkownika
Woland
Posty: 226
Rejestracja: śr sty 01, 2020 10:22 pm

Re: Lacuna Coil

Post autor: Woland » pt sie 21, 2020 8:04 am

Własnie obsłuchuje się z albumem "Comalies" i naprawde prawie wszystkie utwory mi sie pdobaja co rzadko sie zdarza. Ale najlepszym i tak jest "Heaven's a Lie" i "Unspoken" i "Entwined". Dobrze że obok wokalu żeńskiego jest i męski. oryginalnie to wszystko brzmi.
Dobro jest dobrem, nawet gdy nikt go nie czyni. Zło jest złem, nawet gdy wszyscy je czynią

Awatar użytkownika
Vahnal
Posty: 160
Rejestracja: czw sty 02, 2020 10:12 am

Re: Lacuna Coil

Post autor: Vahnal » pt sie 21, 2020 9:33 am

Ja Comalies bardzo lubię. W ogóle, jeśli chodzi o LC to w dziejach kapeli można zauważyć zmianę w muzyce która nastąpiła po przetasowaniach składu (zostali wtedy Cristina, Marco i Andrea). Pierwsze płyty, te w pierwotnym składzie były najogólniej mówiąc średnie, żeby nie powiedzieć kiepskie. Piosenki sprawiają wrażenie pisanych na siłę, stanowią bezwładną mieszaninę riffów i akordów, bez melodii czy jakiegoś większego sensu. Nie polecam więc tego materiału, chyba, że jako ciekawostkę. Z tego okresu podoba mi się jedynie przepiękny, instrumentalny utwór Un Fanstasma Tra Noi, do którego posłuchania zachęcam. Poprawę widać na płycie Unleashed Memories, która zawiera kilka naprawdę dobrych piosenek – na przykład 1:19. Pełnie skrzydeł Lacuna Coil rozwija dopiero na Comalies. Owszem, nie ma tu miejsca na żadne fajerwerki, a Zolti nie znajdzie tu zapierających dech w piersiach solówek. Muzyka jest prosta, nieskomplikowana, ale solidna – jeśli można tak powiedzieć. Co nie znaczy, że Comalies nie jest atrakcyjne. Tam znajdujemy takie śliczności jak singlowe Heaven's A Lie, zapierające swym rytmem dech w piersiach Daylight Dancer, nostalgiczne The Ghost Woman And The Hunter czy wreszcie moja ulubiona piosenka - fenomenalna Tight Rope – w której refrenie Cristina wyje opętańczo, dając tym samym pokaz swoich imponujących możliwości wokalnych, a siedmiostrunowe gitary dudnią złowieszczo. Właśnie: wokal jest tu zupełnie inny niż to, do czego przyzwyczaiły mnie WT, NW czy Epica. Jest silny, zdecydowany, mocny – nie ma to nic wspólnego z sopranem Sharon. I chyba właśnie ta inność wyróżnia Lacune spośród wielu innych zespolików, uprawiających ten gatunek muzyki. I ta inność także zwróciła na zespół moją uwagę. Poza tym Lacuna Coil należy do tych zespołów, z którymi miałam osobistą styczność. Ba, mogłem nawet obejrzeć ich próbę przed koncertem. Muzycy są bardzo sympatyczni, Marco (który jest sercem zespołu, pomimo, że gra tam "zaledwie" na basie) przez bodaj trzy godziny cierpliwie mi opowiadał jak (pod prysznicem, he he) komponuje piosenki, jak powstawał sam zespół (w pierwotnym składzie) czy jak podpisywali pierwszy kontrakt płytowy. Po koncercie biegał po całej sali i szukał setlisty dla mnie... Cristina okazała się uroczą i drobnej budowy dziewczyną – nie spodziewałem się tego, biorąc pod uwagę siłę, która pokazała w Tight Rope. Z Cristiano Mozzatim (perkusja) opychałem się w bufecie zakąskami... Tak więc w temacie stosunku do fanów zespół oceniam na 6+
Amor tussisque non celantur

Awatar użytkownika
Turin Turambar
Posty: 143
Rejestracja: czw sty 02, 2020 10:14 am

Re: Lacuna Coil

Post autor: Turin Turambar » pt sie 21, 2020 1:02 pm

Mmmmmmmmmmmmmmm....... Lacuna Coil to kawal niezlej kapeli - bardzo lubie posluchac. Utwor "Heavens` a lie" to juz klasyka, a slyszeliscie "Swamped"? To jest dopiero kapitalne nagranie, a solowka na gitarze, ktora leci niemalze od samego poczatku utworu to dla mnie kwintesencja gitarowego brzmienia - to jest to co tygrysy lubia najbardziej, wymiata. O klase lepsze od Tight Rope. Jako ciekawostke dodac mozna, ze "Swamped" pochodzi z soundtracku do filmu "Resident Evil 2". A Cristina Scabbia to poprostu piekna kobieta jest Dodam jeszcze, ze moim zdaniem teledysk do Swamped jest jeszcze lepszy od tego do Heaven`s a lie - polecam fanom Cristiny
A Turin Turambar Turun Ambartanen!

Awatar użytkownika
Vael
Posty: 142
Rejestracja: śr sty 01, 2020 3:39 am

Re: Lacuna Coil

Post autor: Vael » pt sie 21, 2020 1:41 pm

"swamped" podoba mi sie, a teledysk tez obadam bo do "heaven's a Lie" bardzo mi sie podoba, wiec pewnie i ten przypadnie mi do gustu. Ostatnio odkryłam dwa utwory, które spokoju mi nie daja: "The Ghots Woman and The Hunter" i "When a Dead Man Walks" Pierwsza jest bardzo 'klimatyczna' - spokojna - a druga juz bardziej dynamiczna, no i ten męski wokal...
W życiu nie chodzi o to, by siebie odnaleźć. W życiu chodzi o to, aby siebie samego stworzyć.

Awatar użytkownika
Alfa
Posty: 138
Rejestracja: śr sty 01, 2020 8:39 am

Re: Lacuna Coil

Post autor: Alfa » pt sie 21, 2020 1:53 pm

Lubię sobie posłuchać pojedynczych kawałków Lacuny, ale całościowo trąci mi już monotonią, a Cristina drażni swoim głosem, bo śpiewa praktycznie na jedno kopyto, zamiast jakoś zróżnicować śpiew. wild
Zwycięzcy nigdy się nie poddają. Ci, którzy się poddają, nigdy nie zwyciężają.

Awatar użytkownika
Piasek
Posty: 137
Rejestracja: śr sty 01, 2020 8:39 am

Re: Lacuna Coil

Post autor: Piasek » pt sie 21, 2020 2:55 pm

A akustyczne wykonanie "Senzafine"? Śliczne to po prostu jest
Życie nie jest sprawiedliwe i być może to dobra wiadomość dla większości z nas

Awatar użytkownika
Lutomir
Posty: 141
Rejestracja: sob sty 04, 2020 9:39 am

Re: Lacuna Coil

Post autor: Lutomir » pt sie 21, 2020 4:38 pm

Ale "Senzafine" to mały wyjątek...nie wiem czemu, ale słuchając Cristiny mam wrażenie, że ona się po prostu męczy. wild
Be yourself; everyone else is already taken.

Awatar użytkownika
Dopamine Addicted
Posty: 144
Rejestracja: śr sty 01, 2020 11:35 pm

Re: Lacuna Coil

Post autor: Dopamine Addicted » pt sie 21, 2020 5:36 pm

Bardzo lubię ten zespół. Wcześniej słuchałem sporadycznie ale po ich koncercie w Spodku po prostu oszalałem. Nowa piosenka OUR TRUTH bardzo fajna, zapowiada się ciekawa plyta. Tylko dlaczego dopiero w kwietniu skoro materiał jest już gotowy? A jak Wam się podoba nowy klip?
I have not failed. I've just found 10,000 ways that won't work

Awatar użytkownika
Machcio
Posty: 149
Rejestracja: śr sty 01, 2020 1:22 pm

Re: Lacuna Coil

Post autor: Machcio » pt sie 21, 2020 5:42 pm

Całkiem, całkiem... Tylko Christina głupio wygląda z tym czerwonym pasem na oczach. Mogli to sobie odpuścić. Jakby ktoś jeszcze nie widział to można znależć go tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=kkUq6JjAcLk
Jeśli idziesz przez piekło, nie zatrzymuj się

Awatar użytkownika
Eredin
Posty: 207
Rejestracja: czw sty 02, 2020 10:10 am

Re: Lacuna Coil

Post autor: Eredin » pt sie 21, 2020 7:05 pm

Tak, ta końcówka mi też się nie podoba. Moze sie czepiam, ale mozna troszke rozwinac?
There are only two ways to live your life. One is as though nothing is a miracle. The other is as though everything is a miracle

Awatar użytkownika
Blizbor
Posty: 195
Rejestracja: sob sty 04, 2020 8:49 am

Re: Lacuna Coil

Post autor: Blizbor » pt sie 21, 2020 7:47 pm

mam wszystko tej kapeli, wlacznie z snglami natomaist coz... nie zrobili na mie jakiegos super wspanialego wrazenia wiec jakos nie znam ich za dobrze... ale chyba nadrobie
Etiám sanáto vúlnĕre, cícatríx manét

Awatar użytkownika
Gor
Posty: 163
Rejestracja: czw sty 02, 2020 10:14 am

Re: Lacuna Coil

Post autor: Gor » pt sie 21, 2020 10:03 pm

Ojojoj - czyli zapowiada sie naprawde wyśmienicie Ja, jako świeżo upieczona fanak zespołu - napewno płytkę zakupię, by samej sie przekonac czy potwierdzi sie to - co pisza w recenzjach. Ale "Fregile" bardzo mi sie podoba, wiec chyba z reszta tez dobrze będzie
Gold has no caste

Awatar użytkownika
Veldrin
Posty: 178
Rejestracja: śr sty 01, 2020 3:39 am

Re: Lacuna Coil

Post autor: Veldrin » pt sie 21, 2020 10:13 pm

Ojojoj, muszę koniecznie koniecznie nadrobić zaległości... żeby przez tydzień z kawałkiem płyta doczekała się już dwóch recenzji?
Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota. Choć nie jestem pewien, co do wszechświata

Awatar użytkownika
Sledzik
Posty: 134
Rejestracja: czw sty 02, 2020 3:56 pm

Re: Lacuna Coil

Post autor: Sledzik » pt sie 21, 2020 11:26 pm

Im więcej słucham Our Truth tym bardziej mi się podoba. Cristina znów fajnie wyje, widać pamiętają że podobało mi się Tight Rope i zrobili kolejną piosenke dla mnie
Statek stojący w porcie jest bezpieczny, ale nie po to buduje się statki, by stały w portach

ODPOWIEDZ