Lata 80-te

Wszystko co dotyczy muzyki której słuchamy
Awatar użytkownika
Zurin
Posty: 106
Rejestracja: pt sty 17, 2020 11:03 pm

Lata 80-te

Post autor: Zurin » śr sie 05, 2020 10:52 pm

Właśnie wygrzebałem swoją starą dyskografie zespołu Whitesnake i... wciąż mi się podoba. Ciekaw jestem waszych zapatrywań na to ciekawe zjawisko, które niemal całkowicie opanowało wielkie hale sportowe i stadiony w latach 80-tych. Niektórzy mówią na to rock stadionowy, niektórzy (niezbyt celnie) glam rock, inni big hair metal... Te kolorowe stroje, te wielkie, napuszone fryzury, ballady śpiewane przez bandy rozwydrzonych nastolatek i frontmani robiący siebie na niewiadomokogo (pozdrowienia dla Bon Jovi...)... Brzmienie gitar uzupełnione klawiszami, i doskonałe solówki gitarowe. Muzyka piękna, rozbudowana, pełna emocji, jak gdyby pozostająca w opozycji do kiczowatej oprawy. No i niezapomniany David Lee Roth biegający po scenie i robiący straszne miny – kwintesencja tego stylu. Zespoły takie jak Cinderella, Whitesnake, Warlock, Journey, Foreigner, Europe, Scorpions, Poison… Zwieńczeniem tego wszystkiego był wzlot, a potem efektowny upadek Guns’n’Roses… i wszystko się już skończyło.
To tylko mój podpis. Czytaj dalej.

Awatar użytkownika
Uglik
Posty: 75
Rejestracja: wt sty 28, 2020 12:46 pm

Re: Lata 80-te

Post autor: Uglik » śr sie 05, 2020 11:29 pm

Glam Metal...ogolnie ciekawe zjawisko - glam Metal powstawal w tym samym czasie i miejscu co thrash - mozna by rzec, ze thrash byl wlasnie odpowiedzia na glam - na tych ufryzowanych , umalowanych bubkow. Mozna sie smiac i byc zdegustowanym wizerunkiem muzykow glam metalowych jednak wielkosci niektorym utworom tego nurtu nie mozna odmowic. Np. wspomniany przez Ciebie Guns'n Roses ktory faktycznie byl zwienczeniem tego nurtu - tworzyli epokowe kawalki jak "November rain" , "Don't cry" , "Sweet Child'o Mine". Kto by nie znal rowniez kawalka "Final Countdown" Europe czy ciekawszych "hitow" Bon Jovi. Nalezaloby tu wspomniec rowniez o kapeli Motley Crue, ktora byla tak samo popularna jak Gunsi w pierwszej polowie lat 80 (perkusista byl tam byly maz Pameli Anderson - Tommy Lee). Osobiscie stronie od tego rodzaju metalu i wizerunku co nie znaczy, ze co lepszych wydawnictw czy utworow glam metalowych nie slucham. Swoja droga nawet najwieksi sie otarli o rozne obciachowe rzeczy :P (np. czlonkowie Metalliki grali w latach 80 ubrani w obcisle czarne spodnie :/ - tylko ŚP Cliff wyroznial sie grajac zawsze ubrany w swoje hipisowskie ciuchy - zawsze byl indywidualista).
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.

Holden
Posty: 61
Rejestracja: ndz sty 19, 2020 10:51 pm

Re: Lata 80-te

Post autor: Holden » czw sie 06, 2020 8:43 am

Wg mnie glam rock bardzo dobrze oddawał klimat tamtych lat, a w tych strojach było takie fajne szaleństwo, bo fryzury to swoją drogą, ale własnie to wszystko stanowiło dobra całość no i co najważniejsze pozostały po tym wspaniałe piosenki, szkoda tylko, że niektóre zespoły nie przetrwały np. Europe, myślę, że byli w stanie stworzyć więcej niż tylko Final countdown...

Awatar użytkownika
strangelove
Posty: 32
Rejestracja: śr kwie 22, 2020 9:01 pm

Re: Lata 80-te

Post autor: strangelove » czw sie 06, 2020 8:58 am

W USA te zespoły jeszcze jako-tako funkcjonują. Wprawdzie o dawnej popularności nie ma co marzyć, ale wciąż można sie wybrać na koncert takich kapelek jak Cinderella czy Classic Whitesnake.

Z kolei określenie glam rock nie jest takie do końca poprawne, bo glam rockiem czesto określa się wykonawców pokroju T-Rex, Kiss czy Davida Bowiego... Ja w każym razie wole określenie rock stadionowy.

ODPOWIEDZ