Mystica RPG

Rozumiem, zę łączy nas metal i rock i zespoły z tego "kręgu" - bo to zwykle idzie w parze z fantastyka i grami rpg, ale pewnie, każdy albo większość ma na swojej półce płyty z muzyką kompletnie innych zespołów dalekich od gotyku itp. ja mam kilka płyt:
Brainstorm (Łotwa) - day before tommorow, online
Westlife - best of, Turnaround
Gareth Gates - what my heart wants to say
Ich 3 - po piąte...
i naprawdę z przyjemnościa słucham tych płyt - takich łagodnych i lekkich, kontrastowych dla tych mocniejszych jakie mam.

No i mam jeszcze dwie składanki, które sobie zrobiłem i mam tam min:
Falco - Jenny i Out the dark
Elton John - This train don't stop i Sacrifice
Foreigner - I just died...
Dire Straits - Brothers in arms
Neil Diamond - Girl you'll be a woman...
Elvis Presley - you'll be always... I can't help..
John Lenon - imagine

i trochę po polsku:
Myslovitz - miłość w czasach..., sprzedawcy marzeń, chciałbym umrzeć z miłośći, długość dzwięku...alexander, gdzieś, peggy sue,
Ciechowski - Moja Angelika, Odchodząc

Ja mam sporo płyt... ale bardzo mało to płyty oryginalne.
Moimi ulubionymi są:

Madonna - "Music"
Madonna - "Ray of light"
Enya - "Paint the sky with stars - the best of Enya"
Enya - "A day without rain"
Maanam - "Hotel Nirwana"
Łzy - "Słońce"
Łzy - "W związku z samotnością"

a reszta.. no cóż -> trochę się osłuchała ale często do nich wracam mimo wszystko.

Większość numerów Kombi i De Mono... IRA "Ikar" i 3 Doors down "Let me go"

ja nie mam wiele pyłyt, dedwo ponad 10, z tych inych to Gegorian I i III, oraz Budka Suflera "Greatest Hits", ale to wlasność mamy, jedna płyta Magdy Femme "5000 myśl"i, Garu "Seul" czasem nawet ich słucham, reszta widomo NW, WT, Evanescence, Blackmore's Night., Artosis, muzyka z WP, Ira, Iron Maiden (standart) ninne zespoły gotyckie staram się poznać, ale mam ograniczone środki......

Do moich zbiorów należą takie albumy jak :
Sweet Noise "Czas ludzi cienia" (i jeszcze "Getto", ale to tylko mp3)
The Offspring "Americana" "Conspiracy od one"
jakiś tam album Shaggiego, ale raczej tego nie słucham... Z radia mi kiedys przysłali
Blitz "Osiem-dziewięć-osiem" (nawet fajne... można posłuchać Very Happy)
Jacek Kaczmarski "Mury"

Muszę się poprawić. Na półce leży sobie jeszcze jedna, zakurzona płyta:
CHER - "Believe"

Powiem wam tak. Od zawsze lubię Cher, ma super głos i ogólnie całkiem niezłe piosenki. W nowym stylu (albumy "Believe" i "Living proof" ) nie wypadła najlepiej, ale jest sporo perełek typu "The Power" "Love is a lonely place without you" "Love one another"
Jeszcze jedna płytka, któąbrdzo lubię słuchać to także Cher -> THE GREATEST HITS 2000. świetny zlepieniec samych smakołyków od "The beats goes on" * po "Walking in Memphis"

Najbardziej wysiekane żeczy których slucham teraz to
Blind Guardian - The Forgotten Tales
Primus - Antipop
mr Bungle - California

a ja jeszcze musze dodać, że jako jedną z nielicznych mp3 jakie mam i nie mogę sie z nią rozstać, to plyta Marky Mark feat. Prince Ital Joe - taki jakby dyskotekowy rap z połowy lat 90tych, ale ta płyta ma swój jakiś taki magiczny klimat, no i nie mogłam jej wywalic..

NIe moge zapomnieć jeszcze o takiej płycie jak THE CRANBERRIES - BURY THE HATCHET ze wszystkimi wspaniałościami takimi jak: ANIMAL INSTINCT, PROMISES, YOU AND ME, DELILAH, SORRY SON

Linkin Park - Meteora
The Rasmus - Dead Letters

Szanty- gatunek muzyki którym zaraził mnie znajomy marynarz. On potrafi słuchać ich 24 godziny na dobę. To dośc specyficzna muzyka ale ma w sobie pewien urok...

Kompletne ewenementy na mojej półce:
1. Backstreet Boys "Black and Blue" - pozostałości po mojej młodości
2. Dido "No angel" - kiedys ja lubiałam, teraz mnie lekko irytuje
3 Reamon "Tuesday" - fajne niektóre kawałki, ale dawno ich nie słuchałem
4. Vivaldi "Cztery pory roku" - kompletna odmiennosc, ale lubie czasami posłuchac, jak mnie doły pogodowe dopadną

Muzyka poważna?
Ewenement na mojej półce, jednak często gości w odtwarzaczu - Preisner "Requiem dla mojego przyjaciela"

A umnie na półce są dwie płytki Franka Sinatry i choć sama ich nie kupiłam lubie je czasem posłuchać. Ten człowiek miał niesamowity głos a ten typ piosenki śpiewanej przez niego właściwie umarł. polecam.

Przypomiało mi się, że mam niezła kolekcje płyt dołańczanych do magazynów.......i nnych takicg gazetek

Święta z poezją (bardzo fajne, są na jej recytacja ślicznych świątecznych wierszy, uspokaja)

Justyna Steczkowska - Dziękuje ci mamo (w życiu tego nie słuchałem, a był to miedzy innymi rzeczami prezent dla mamy w któryś tam roku) z Tiny

Ich Troje - Tygodnik Naj przedstawia (nawet fajny jest tam walczyk)

Wiosna z przebojami (same podrubki Shakiry, Lopez, Garu i Robiego W) Tina

Opowieść Wigilina + koledy (Fajne słuchowisko) Gala

Polskie seriale cześć 1 i 2 (motywy z seriali) Naj

Arka Noego - Zńow sie rodzi... (kolędy w wykonaniu arki noego) Gazeta Wyborcza

Ze starych lat mam kilka kaset

Natalia Oreiro - Natalia Oreiro, Tu Veneno

skladanka radia Zet -

Hahaha, niezła składanka

A, jeszcze... Z całości się chyba wyróżnia u mnie jedna składanka z utworów jednego zespołu, gdyż nie chciałem kupować całej płyty i pozgrywałem tylko to co miałam na kompie. Zespół nazywa się Kaliber44.

Ja słucham muzyki różnej... przez rock, metal, gotyk, punk do reggae... więc do moich ewenementów zaliczyć można napewno płytę Kai Tracid - Trance&Acid [techno] której słucham...
z płyt których nie słucham mogę wymienić płytę "Weselne Przeboje dj-a Cielaka" którą nagrał mi kolega bo wie że nie lubię wesel na tej składance znalazły się m.in. takie hity jak O-zone, Jenifer Lopez, Jesteś szalona, Czarne oczy, Czerwone korale, Daj mi tę noc Smile ... i mam też pare kaset New Kids On The Block oraz płytę Kayah i Bregovic

W ostatnich miesiacach na mojej polce pojawil sie nowy ewenement - (kupiony swiadomie i przemyslanie i zamierzam sobie zostawic) -Janusz Laskowski - Zlote przeboje - tak jakos mam sentyment do piosenki Na Opolskim rynku i stad decyzja o zakupie

Płytą która się najbardziej prezentuje u mnie, do której mam sentyment i którą bardzo lubię jest (ogólnie lubię wszystkie jego piosenki):
Mury - Jacek Kaczmarski [*]

Varius Manx "Elf" wg mnie genialna płyta
Jennifer Lopez "j.lo" kiedyś za nią szalałem Wink
Łzy (pierwsze cztery płyty) lubię sobie czasem posłuchać w szczególności dwóch pierwszych

* Kayah- Stereotyp: mam nawet na niej autograf i miłą historię z nią związaną, więc nie zniknie z półki Poza tym jest kilka fajnych utworków 1000* lepszych niz Testosteron np. "Większy apetyt"

* Kate Ryan- W efekcie dostałem pod choinkę. Ech...

* Blue Cafe- Demi-Sec- patrz Kate Ryan tyle, że rok później