Mystica RPG

Powidzcie mi moi drodzy, jak na takim forum może nie być topicu o tak świetnym gatunku Metalowym jak Black? Skandal! Deathu słucham tylko sporadycznie...Moi ulubieni wykonawcy: Dimmu Borgir ! Respekt dla Burzuma, Gorgoroth, Nargaroth, Immortal, DarkThrone i całej reszty. A...i Credki to syf niemiłosierny!

Ja słuchałem kiedyś płytki tego pokopanego pana od Burzuma i było to nawet ładne z tym że w niczym żadnych tam Gorgorothów nie przypominało. Ot miła muzyczka

Pewnie Ambienta słuchałeś!

Blacka i Death? Jak dla mnie- wyziewy, słuchać tego nie mogę. Nie trafia do mnie to wszystko, sieka i rabanka. Z blacku (to taki folk- black) akceptuje tylko Finntrolla (za muzyke w rytmie fińskiej polki- skoczna i wesola, super sie tego słucha). Death- to samo. Bo chyba Opeth sie bardziej zalicza do metalu progresywnego niz do deathu? Acha- jeszcze image- jak widze niektóre grupy blackowe na zdjeciach, to nie wiem czy mam spasć z krzesła ze śmiechu, czy być zniesmaczoną.

No..wygląd napewno budzi wiele kontrowersji...ale cóż - jak fanatyzm to fanatyzm

dla mnie muzyka musi mieć meliodię i ładny wokal, no i niestety z tych względów raczej nie skłaniam sie w te kierunki...

Black nie ma melodii? Teraz to juz wszytko słyszałem!

dla mnie to takie... walenie po strunach, w bębny, itp. ale pomaga na wściekłość. lepiej posłuchać Black`a niż rozwalać wszystkie szyby itp.

Melodie to ma każda muzyka, ale nie każda melodia musi sie spodobać Mi na złość doskonale pomaga Slaying the Dreamer Nightwisha. A to wcale black nie jest

nie lubie takiej muzyki. przy takich utworach sie po porostu mecze, nie mam zadnej przyjemnosci sluchania ich, a to przeciez nie o to chodzi, zeby sie zmuszac, prawda?

o ludzie - ma melodię, ale nie taką o jaką mi chodzi - czytajcie trochę miedzy wierszami, bo nie wszystko da sie opisać czarno na białym

Blach i Death..wiem, ze jestem nieortodoksyjnym dzieckiem, ale to trochę za dużo na moje uszy... Nie dla mnie to..

Blach , Death generalnie tego nie slucham i nie anam żadnych zespłow grajacych te rodzaje metalu, ale jak sie czasem napatoczy to może zostać blizej mnie jednak w te rejony nic nie ciagnie, ale jak mi coś odbije, to zaczyna mi sie podobać wokal,,ale tylko czasami

Rozwinąć? Black rządzi i każdy to wie! Ostre granie, growling i wogóle...Jak chcecie posłuchać czegoś mocnego to czego słuchacie?

Fantomasa

Taaaa...poodwracane krzyze , glowy Boga ducha winnych zwierzat ponadziewane na pale , kolesie z pieszczochami w ktorych sa 30 cm gwozdzie , teksty o gwalceniu zabitych uprzednio dziewic , o spolkowaniu z szatanem i oddawaniu mu czci rzucajac sie ekslementami...no wypas !! Do blacka sie nie przekonam - niestety ten rodzaj metalu jest kompletnie dla mnie nieprzystepny.... Jezeli chodzi o death to sa kapele ktore tworza warta uwagi muzyke , ze wzgledu na kunszt techniczny gdyz growlowane teksty raczej srednio jestem w stanie zrozumiec...ale takie kapele jak "Death" czy "arch enemy" ....czasami czemu nie?? Jednak IMHO prawdziwa agresje a jednoczesnie kunszt techniczny na najwyzszym poziomie prezentuja kapele z nurtu Thrash Metalu...Slayer , Kreator , Testament , Exodus , dawna Metallica , Megadeth....nie tylko niesamowita agresja , predkosc grania ale duzo inteligentniejsze SPIEWANE teksty...mimo wiekszej przystepnosci niz black i death nie jest to tez gatunek muzyczny do ktorego od razu zapalamy ogromna miloscia aczkolwiek kiedy juz sie to stanie to zakochamy sie bez pamieci

dla mnie to nigdy nie miało sensu i chyba nie będzie miało ... w ogóle o czym to jest? ... a później, właśnie dzięki takim 'mądrym' występkom muszę tłumaczyć, że satanizm to nie to, to coś zupełnie innego...ale kto mnie słucha... ogólnie to podpisuję się pod przedmowca, bo mam identyczne(prawie) zdanie na ten temat

No właśnie, ludzie słuczac matal kojarza wszystko właśnie blackiem i nie mozna im nic wytumaczyć. Typowy przykład generalizowania....

Fakt niezaprzeczalny. Black to w większości wypadków straszna sieka, wokale też nie należą do najlepszych, jeszcze ten image i cała otoczka.. Tfu... Niesmak. A niektórzy tak jak to Bareth powiedziała- generazizują.

Wszyscy przeciwko mnie? hmm...Tu nie chodzi o Image (chociaż i tak jest wyrąbisty hehe) ale o muzyke. Czerń i kolce są extra, bo sam chodze ubrany na czarno (ale nie w kolcach :] ). A poodwracne krzyże i teksty to juz inna sprawa. Sam jestem chrześcijanem/chrześcijaninem i uważąm to za duży minus w tej muzyce. A teksty to mi swisają, bo generalnie nie słucham polskich kapelek.

chrześcijaninem ... a teksy nie powinny Ci wisieć, IMO...jeśli nie wiesz o czym jest piosenka, zawsze możesz znaleść tłumaczenie

dziwne podejście - bo dla mnie texty sa ważne, fakt, ze przy obcym języku pierwsza zwraca uwagę na ogół melodia, ale nie mogłabym słychać jakichś bzurnych textów, zbyt by mnie to irytowało i nawet melodia traciłaby urok... a image tych nurtów dla mnie jest żenujący lekko, podobnie jak te zachowania, których nigdy nie mogłam zrozumieć sensu...

Kurde...muzyka jest do słuchania, a nie do tłumacznia! Posłuchajcie Burzum - War gdzie nie odróżnisz słowa od słowa, albo Nargaroth - Black Metal Ist Krieg, gdzie Kanwulf powtarza przez połowe utworu tytułowe Black Metal jest wojną...I mnie zwisa o czym śpiewają, bo jest fajna melodia, rytm, wokal i wogóle. A tak właściwie to czemu wszyscy przeciwko mnie?

nie przeciwko Tobie... każdy tylko wyraża swoje zdanie na temat muzyki, którą akurat Ty bardzo cenisz/lubisz

widac, że utworek do ambitnych nie należy... Ja zwracam uwagę na teksty i na muzyke. W wypadku zespolów zagranicznych wieksza uwaga idzie na muzykę. A jak mi sie tekst nie podoba, a muzyka tak, staram sie zignorowac tekst i skupic sie na muzyce. Pomaga.