Najgorsze z najgorszych-my krytycy

[Iskrena]

Pragnę założyć temat w którym dyskutowaliśmy o zespołach które naszym zdaniem są beznadzieje (ale trzeba też podać ... uzasadniające argumenty!!)
...Nie nie pragnę wzbudzać nienawiści...Wink
zabawmy sie w krytyków
oczywiście najlepiej jeżeli będziemy się wypowiadać na temat zespołów rockowych i metalowych ...
nie chodzi o jakieś ograniczenie ale skoro mielibysmy brać pod uwagę inne typy muzyki to naprawdę zabrakło by miejsca (ile można w końcu gadać o Ich Troje,Britney czy Blue Cafe...Wink)
oto moje typy:

HIM-moim zdaniem najgorszy z najgorszych...Same denne teksty o miłości (ile można??),te same rifffy,powtarzające się schemty na każdej płycie...dla mnie koszmar moim zdaniem panowie nie potrafią grać -perkusję słabo słychać a o basie to już nie wspomnę...
Villie ma ładny głos ale się marnuje w tym zespole,naprawdę...

Xandria-lol największy uśmiech na moich ustach w tym roku wzbudził teledysk i i posenka Reavenhearth.(oczywiście nie uśmiech radości;))..mrok mrok mrok
takkk taki metalowo popowy zespolik ktory szybko zresztą zgasnął...ściąga od within...

a rozczarowały mnie te zespoły:

Clan Of Xymox -zszedł na psy naprawdę wogóle co to za piosenka co leci w tv???!!!!:/

l'ame immortele-żegnaj dark wave witaj pseudo gotycki rock....:/kto słyszał ten wie..Sad

no i... niestety within temptation...TSF kompletnie nie przypadł mi do gustu...
ma jakąś dynamikę ...ale zostaje tęsknota ze ME...
piosenki wyłagodzone do bólu ... znowu te same schemty... szybka piosenka wolna szybaka wolna jak i zwrotka refren zwrotka refren wolny śpiew i znowu refren....zero rozbudowanych utworów...niestety ale coż nadal ich lubię ,ale TSF
napewno sobie nie kupię a mp3 usunełam z komputera...




to moej typy przedstwicie swoje bez żadnej litości dajmy upust swoim nerwom rozczarowaniom ostatnio w muzyce
:* for all

[Gor]

siema hehehehhehe na temat Xandri to wogóle lepiej nie gadać szkopy prubują kopiować Within-Temptation ale nawet riffy w reavenhart są zerżnięte na maxa i jakaś klijentka co raz że śpiewać nie umie Very Happy a dwa że jest niewyjściowa jak wogóle tak można niekumam bazy. Jak zobaczyłem pierwszy raz teledysk Xandri to mi sie żygać zachciało (może to brutalne ale każdy ma prawo do własnego zdania) Czy oni niw wiedzą że głos Sharon jest nie do skopiowania!!! pozdro

[Woland]

Do do Ashes to czytałem chyba 2 recenzje i obie pozytywne.
Wydaje mi się że brak chórów nie przesądza o kiepskości płyty...
Przesłucham to powiem coś wiecej.

Co do black metalu to dla mnie jest to śmieszne i to takie śmieszne z politowaniem i zdziwieniem że ktoś się może katować tym dłużej niż kilka minut.
No ale jeśli komus się wbije do głowy że to jest fajna muza to żeczywiście pewnie do niej przywyknie i polubi. Ja nanpewno nie dał bym rady.
Już w techno i hip hopie znajduję więcej ciekawych brzmień.

[Eredin]

Tu nie chodzi o brak chórów , tylko ogolna zniżkę poziomu- płaski mało ekspresyjny wokal, brak tych wielu elementów, które stanowiły o oryginalności i wyjątkowości tego zespołu. Ustąpiło to miejsca graniu bardziej deathowemu, z przewodnitctwem growlingu. Wiele utworów jest najzwyczajniej w świecie nudne, a nawet te ciekaesze nie mają tego czegoś, tej atmosfery... Tristania sprzecietniała. A recenzje to subiektywne spojrzebie recenzenta, który często nie slyszał wcześniejszyh dokonań zespołou (lub o nich zapomniał)

[Hawking]

A ja jak tak słucham opini o balk metalu to aż sobie kredki włacze Smile oczywiście Nympetamine Smile

[Woland]

To jest nienajgorsze ale pewnie prawdziwy blakowy blak by naz wyśmiał że to wcale nie jest takie blak i wcale nie tr00 i za mało tam szatana.
Nympetamine = pop.

[Hawking]

I tu masz razję Smile Już mnie taki jeden wyśmiał Very HappyVery HappyVery Happy

[Raciel]

The rasmus
Nie lubie ich ponieważ nie mają swojego stylu wokal jest pyskliwy i wkurzający.
I nie mam zaufania do faceta z ptasim gniazdem na głowie.The rasmus to nie udana imitacja HIMA. Który w obecnym czasie gra tak samo jak the rasmus.

[Vahnal]

O masz rację -> gość śpiewa jakby mu głosu miało zaraz zabraknąć... nie lubię ich po tej piosence In The Shaddows -> jest tandetnym kiczem...

[Lutomir]

Guity, jest jeszcze gorsza niż In the Shadows, to nie tylko kicz to szkoda słów, a niektórzy nazywają to Rockiem, szyt wszystkiego!

[Poison Ivy]

no własnie - ale dla mnie to jest śmieszne, ze jak sie słucha np NW to toleruje sie wszystko co w tym stylu, a po reszcie sie ostro jedzie - to jakieś chore...
na forum NW jakiś gość (nie kojarzyć z Doomem Wink ) - zresztą nie jeden i nie raz - napisał że nie nawidzi Lauriego z Rasmus - matko - jakby ten Lauri mu wybił pół rodziny... no dla mnie to jest śmieszne...
Ja nie słucham ogolnie muzyki np dance - ale jak byłam wczoraj w sklepie i leciał Alcazar "this is the world we live in" - to bardzo fajnie robilo mi sie przy tym zakupy Smile ...
poza tym miałam okazję spotkać wiele zespołów grajacych inna muzykę niż lubię np Scooter - i nie plułam na ich widok, tylko podeszlam porozmawiałam - to są naprawdę tacy fajni ludzie...

[Eredin]

A po co pluć? Moźe nam sie nie podobać twórczośc, ale ludzi nie znamy...

[Pudliszki]

No ale są ludzie (do nich ja się zaliczam), którzy nie lubią na przykład hh, dance, techno czy czego tam innego. Przecież nic w tym dziwnego! Jak leci jakiem umba bumca w sklepie to nie wkładam od razu korków serowych, ale u siebie tego był nie puściła po prostu Smile

Troszkę chyba jednak zbaczamy z tematu...

[Woland]

Ja mam ogólnie przygnębiające wrażenie bo dyskusja ostatnimi czasy kręci się wokół krytykowania(ten temat) wokół Evanescance, Linkin Parki The Rasmus.
Ludzie litośći !!!
czy nie ma innych zespołów, o których można rozmawiać ???

może trochę przesadzam a moze nie...

[Poison Ivy]

masz rację, ja nie zgadzam się, ze te trzy zespoły to najgorsze z najgorszych - bo znam gorsze, a tak ponad tym - dlaczego nie możemy rozmawiac o najlepszych i dostrzegać pozytywy a nie negatywy????

[Pudliszki]

laczego nie możemy spojrzeć krytycznie na najlepszych? Przecież to jest chyba trudniejsze a i pewno bardziej wartościowe... Ja swoją krytykę wyraziłam, o zespole (ToT), którego muzyki słucham z zapałem (oczywiście są wyjątki, czyt. poprzedniej posty.

[Iskrena]

no dobra widze że dyskusja spada na inny tor ale to dobrze właśnie nie chciałam żeby tylko pisać a jakie to głupie nudne itp.nie chcę nienawiści bo jestem pokojową osobą Mr. Green
Przepraszam ale nie miałam czasu i dopiero teraz sprawdzam ten temat a więc tak co do black metalu...jako ex-fanka (hyh sorki za plagiat Sarito;)) tego oto nurtu muzycznego muszę obronić parę kepel otóż Black Metal mimo całej satanistycznej oprawy może być naprawdę ambitny (jeżeli zespoły nie śpiewaja o wampirach,duchach,szatanie i śmierci of course;))
np. takie kapele jak limbonic art czy asgaard naprawde coś wynoszą ze swojej muzyki ( i jest też symfonika);)nie lubie jedynie nurty NS (fuuuj!! socjalistyczne rasistowskie świnie 3 słowami;)) i True(staranie sie na sile pokazanie jakim jest sie mrocznie złym satanistą z młotem Thora na szyji(oczywiscie pseudo -satanista bo kto czytał biblie szatana ten wie;))
co do hima (ja czytałam i to wiele razy, że jest beznadziejny dosłownie i nie chodzi o wyglądWink a słyszałam i sie zgadzam moim zdaniem żle grają są na niskim poziomi.. )
co do linkin park -ja tam ich nie słucham ale toleruję kto co lubi;)
co do hip hopu to z jestem feministka nei pozwala mi na traktowanie hip hopu w sposob dobry nagie panienki i obmacujący je faceci (na vivie pozno w nocy lecą teledyski bez cenzuryco ja tam widziałam ech...)moim zdaniem poniżenie totalne dla kobiety...
a co do muzyki elektronicznej toleruje wszystko oprocz techna i disco polo, np. kocham chillout ,drum'n'bass troche mniej trans i house...mi to odpowiada wole tanczyc przy czyms takim niż przy metalu..Wink
ale każdy jest inny i ma swoje "inne "zdanie Wink

[Eredin]

Co do blacku- wszędzie znajdą sie wyjatki i takjest pewnie i tym razem... Choc sieki jakie zespoly BM prezentuja ich image nie lubie i mi sienie podoba, to jednak jest dla mnie jeden (dotychczas) wyjatek, czyli Finntroll grajacy black- folk.

[Niebezpieczna]

Muzyka elekroniczna nie znam się na niej, nie słucham, wszyskie jej odmiany do dla mnie jedem czort.
L P - czasem słucham, kedyś ich lubiłam, ale obecnie coś sie psuje....wydaja mi się słabi.....
Hip - hop - denewują mnie testy z przeklinaniem i teledyski z pannani, ale i tu są (jak pisalam wiele razy wartosciowe kawałki)
Disco i Dance nie lubie ogólnie...raczaj staram sie omijać, ale jak jestem w sklepie i to leci to może być....

A poza tym sa takie momęty (np. imprezy gdy wszysko mi jedno co leci, byle by dało sie przytym tańczyć) Wiec wdedy może być nawet biesiada i folk, ale ogólnie bym tego sobie w domu nie właczyła.....wszystko wiec zależy od okoliczności...

[Poison Ivy]

co do black metalu...jako ex-fanka (hyh sorki za plagiat Sarito;))

nie ma sprawy Wink

co do hima (ja czytałam i to wiele razy, że jest beznadziejny dosłownie i nie chodzi o wyglądWink a słyszałam i sie zgadzam moim zdaniem żle grają są na niskim poziomi.. )

dziś wrzuciłam RR i jak najbardziej podtrzymuję swoje zdanie, że ostatnio nie było najlepiej - ale trzy pierwsze płyty na zawsze u mnie na najwyższej półce, poza tym - swego czasu czytałam dużo o HIM w niemieckich gazetach alternatywnych - i tam pisano o nich dobrze.

ale każdy jest inny i ma swoje "inne "zdanie Wink

święta racja i niech tak zostanie Smile

[Eredin]

Przepraszam, ale twój nick kojarzy mi sie bardziej z facetem.. I jeszcze ten Lauri na avatarze... Który to "diabelek"? Johnsson, czy Wawrzeniuk?

[Ibelman]

spoko
Lauri na avatarze może nie wygląda az tak tragicznie jak sugerujesz... chytry
moge wstawić zamiast niego np.ciężarówkę, ale pięc razy się przedtem zastanowię. Co do wokalu "diabełka" z Theriona, nie mówię, że jest tandetny czy jakiś obiektywnie zły, tylko ze ja go nie trawię. Inni moga nie trawić Lauriego, i tragedii nie będzie...

[Eredin]

Chyba mnie nie rozumiesz- ja nie sugeruję, że Lauri jest tragiczny, tylko to ze kojarzy mi sie z facetem, jako że nick kiepsko płeć określa co do diabełka- mysl sobie co chcesz, mi chodzio o to, który wokal ci chodzi (bo są dwa wokale męskie w therionie+ jeszcze trzeci w jednym utworku).

[Ibelman]

a, faktycznie źle Cię zinterpretowałam...
moi koledzy mówili na Lauriego wawrzyniec (nie wiedziec czemu), i w tym świetle wypowiedź była wieloznaczna.
Co do wokalu w Therionie...hmm, może się skompromituję, ale gdy po raz pierwszy przesłuchałam płytę, odstawiłam ją na wysoką półkę i nie interesuję się już tym zespołem, więc nie znam imion wokalistów Embarassed
Po prostu zgrałam sobie "Lemurię" na inny dysk i nie katuję innych utworów.
ale powiem Ci na wyczucie, ze to jest ten, który robi podkład np. w "Three shipis of Berik".

[Eredin]

I wszystko wiadome Very Happy Za ten growl Johnsson jest odpowiedzialny. Zresztą rzeczywiscie- szczególny to jego wokal na pewno nie jest. Taki przecietny Very Happy