Najgorsze z najgorszych-my krytycy

Wszystko co dotyczy muzyki której słuchamy
Awatar użytkownika
Pudliszki
Posty: 163
Rejestracja: śr sty 01, 2020 10:12 pm

Re: Najgorsze z najgorszych-my krytycy

Post autor: Pudliszki » pn cze 08, 2020 9:56 pm

No ale dyskusja właśnie na tym polega - na wyrażaniu własnej opinii... I o ile uważam, że krytykować jest bardzo łatwo, to myślę, że rozsądna i przemyślana krytyka jest w cenie Smile I starajmy się tylko taką wyrażać Wink
It is never too late to be what you might have been

Awatar użytkownika
Alfa
Posty: 138
Rejestracja: śr sty 01, 2020 8:39 am

Re: Najgorsze z najgorszych-my krytycy

Post autor: Alfa » pn cze 08, 2020 10:17 pm

Jeśli chodzi o wokalistę The Razmus to toleruję tylko Bettersweet z Apocalipticą Smile
Zwycięzcy nigdy się nie poddają. Ci, którzy się poddają, nigdy nie zwyciężają.

Awatar użytkownika
Poison Ivy
Posty: 153
Rejestracja: sob sty 04, 2020 8:49 am

Re: Najgorsze z najgorszych-my krytycy

Post autor: Poison Ivy » pn cze 08, 2020 11:03 pm

No ale dyskusja właśnie na tym polega - na wyrażaniu własnej opinii... I o ile uważam, że krytykować jest bardzo łatwo, to myślę, że rozsądna i przemyślana krytyka jest w cenie Smile I starajmy się tylko taką wyrażać Wink

no tak, tylko rozsądna krytyka powinna zawierać rozsądne argumenty - a nie takie widzi mi się - ze sprawą muzyki jest tak, ze tyle ile ludzi tyle opini - dla mnie nie odpowiada BLUE CAFE/SISTARS - ale jak inni za tym przepadają - to nie ma dla mnie problemu...
a wczoraj zapomniałam dodac - ja nie wiem, czemu tak dużo osób nie lubi Linkin Park - ja ich lubię i jak kiedyś wydadzą best of to sobie kupie Smile
You've gotta dance like there's nobody watching,
Love like you'll never be hurt,
Sing like there's nobody listening,
And live like it's heaven on earth.

Awatar użytkownika
Pudliszki
Posty: 163
Rejestracja: śr sty 01, 2020 10:12 pm

Re: Najgorsze z najgorszych-my krytycy

Post autor: Pudliszki » wt cze 09, 2020 7:20 am

Czemu tak dużo osób nie lubi LP? A zobacz jak dużo ich lubi :P

Ja nie słucham, ale odrzutu od Linkinów nie mam (przynajmniej nie na kilometr jak to się dzieje, kiedy do uszu moich doleci jakiś nędzny, tani hh..........).
It is never too late to be what you might have been

Awatar użytkownika
Poison Ivy
Posty: 153
Rejestracja: sob sty 04, 2020 8:49 am

Re: Najgorsze z najgorszych-my krytycy

Post autor: Poison Ivy » wt cze 09, 2020 11:02 am

no ja nie mówię ogólnie - bo mają fanów i ci ich lubią, ale jak czytam fora NW czy nawet chyba w tym temacie też coś bylo - to sa glosy negatywne - a wg mnie to bardzo sympatyczna grupa... no i na widok polskiego hh to mnie odrzuca też, ale tylko na ich widok/słuch...
You've gotta dance like there's nobody watching,
Love like you'll never be hurt,
Sing like there's nobody listening,
And live like it's heaven on earth.

Awatar użytkownika
Pudliszki
Posty: 163
Rejestracja: śr sty 01, 2020 10:12 pm

Re: Najgorsze z najgorszych-my krytycy

Post autor: Pudliszki » wt cze 09, 2020 12:21 pm

No ba Linkini grają całkiem inna muzę, jak to się nazywa - numetal? Nie to brzmienie Smile
It is never too late to be what you might have been

Awatar użytkownika
Onirke
Posty: 140
Rejestracja: czw sty 02, 2020 3:39 pm

Re: Najgorsze z najgorszych-my krytycy

Post autor: Onirke » czw cze 11, 2020 1:36 pm

A ja nie lubie białęgo sera Smile Kazda muzyka jest dla ludzi, po co wrzucac na jakieś zespoły, wyrabiamy fałszywe zdanie o nich wśród innych. Jeśli mi sie cos nie podoba, to na przyklad wzucam tutaj na coś, ktoś pozniej nawet jesli nie slyszal utworow danego wykonawcy widzi plytke i mowi... "leee czytalem o tym na forum ... to jakies &^%*& ". Mimo ze pewnie jesliby uslyszal mogloby mu sie podobać, jeśli wcześniej słyszał złe zdanie na temat jakiegoś zespołu podchodzi do niego z gruntu sceptycznie. Dlatego nie lubie wrzucac na muzyke, szkodzi to zarowno mi jak i innym prowadzi do wyrabiania złych schematów w stylu "ja powiem -> on powie -> oni powiedzą" Very Happy po co to komu ten temat Wink to tak jak wrzucanie na hiphop tylko tym razem bratobójcza walka
Nie licz dni, spraw by dni się liczyły

Awatar użytkownika
Hawking
Posty: 271
Rejestracja: śr sty 01, 2020 10:13 pm

Re: Najgorsze z najgorszych-my krytycy

Post autor: Hawking » czw cze 11, 2020 1:41 pm

I włsnie dlatego mnie tak maluśko... (dwa posty) w tym temacie uraczycie Smile
I have noticed even people who claim everything is predestined, and that we can do nothing to change it, look before they cross the road
Read more at https://www.brainyquote.com/authors/ste ... ing-quotes

Awatar użytkownika
Pudliszki
Posty: 163
Rejestracja: śr sty 01, 2020 10:12 pm

Re: Najgorsze z najgorszych-my krytycy

Post autor: Pudliszki » czw cze 11, 2020 1:49 pm

A ja nie lubie białęgo sera Smile Kazda muzyka jest dla ludzi, po co wrzucac na jakieś zespoły, wyrabiamy fałszywe zdanie o nich wśród innych. Jeśli mi sie cos nie podoba, to na przyklad wzucam tutaj na coś, ktoś pozniej nawet jesli nie slyszal utworow danego wykonawcy widzi plytke i mowi... "leee czytalem o tym na forum ... to jakies &^%*& ". Mimo ze pewnie jesliby uslyszal mogloby mu sie podobać, jeśli wcześniej słyszał złe zdanie na temat jakiegoś zespołu podchodzi do niego z gruntu sceptycznie. Dlatego nie lubie wrzucac na muzyke, szkodzi to zarowno mi jak i innym prowadzi do wyrabiania złych schematów w stylu "ja powiem -> on powie -> oni powiedzą" Very Happy po co to komu ten temat Wink to tak jak wrzucanie na hiphop tylko tym razem bratobójcza walka

Tak, dużo w tym racji. Ale przemyślana krytyka jest bardzo wartościowa Smile Nie taka, że "to jest głupie, a tu się ona wydziera", bo to rzeczywiście bez sensu. A jak ciekawa i interesująca opinia, to zawsze można ciekawie i interesująco polemizować Smile
It is never too late to be what you might have been

Awatar użytkownika
Onirke
Posty: 140
Rejestracja: czw sty 02, 2020 3:39 pm

Re: Najgorsze z najgorszych-my krytycy

Post autor: Onirke » czw cze 11, 2020 2:43 pm

W sumie racja Wink Ale lubie pare zespołów, które zostały tutaj objechane hihi Wink
Nie licz dni, spraw by dni się liczyły

Awatar użytkownika
Turin Turambar
Posty: 143
Rejestracja: czw sty 02, 2020 10:14 am

Re: Najgorsze z najgorszych-my krytycy

Post autor: Turin Turambar » sob cze 13, 2020 10:02 am

BAJM -> kiedyś powiem szczerze szalałem za tym bandem. Mama miała stare płyty, taśmy i słuchałem na bierząco nawet tych najstarszych kawałków od PIECHOTĄ DO LATA poprzez BIAŁĄ ARMIĘ, PIRAMIDY NA NIBY, aż do solowej płyty BEATY... choć pare piosenek mi się podoba to jednak zepsuto stary klimat BAJMU. Potem Szklanka WOdy i teraz te MYŚLI I SŁOWA, po prostu STARY DOBRY BAJM się zeszmacił... Beatka ma już swoje lata, nie ukrywajmy... i takie ciągłe spiewanie o tym, ze SZUKA WCIĄŻ MIŁOŚCI po prostu sąchyba troche nie na miejscu...
A Turin Turambar Turun Ambartanen!

Awatar użytkownika
Pudliszki
Posty: 163
Rejestracja: śr sty 01, 2020 10:12 pm

Re: Najgorsze z najgorszych-my krytycy

Post autor: Pudliszki » sob cze 13, 2020 8:01 pm

Theatre Of Tragedy...
Jeden z moich ukochanych zespołów na płycie "Aegis"...
Słuchałam... nie... próbowałam słuchać dawno temu nowszej ich płyty "Assembly" zdaje się i... się nie udało. Totalnie nie ten ToT:(. Nie wiem nawet jakie słowa krytyki mogłyby wyrazić moje zdegustowanie, a raczej zawiedzenie ogromne...
Odsyłam do " " ale przede wszystkim do mojego najukochańszego "Aegis"
It is never too late to be what you might have been

Awatar użytkownika
Eredin
Posty: 207
Rejestracja: czw sty 02, 2020 10:10 am

Re: Najgorsze z najgorszych-my krytycy

Post autor: Eredin » ndz cze 14, 2020 4:05 pm

vibeke śpiewa znacznie niższym głosem, dodatkowo robi to na siłe, bez ekspresji i wczycia sie w rolę. Ale i tak wiekszosć piosenek zajmują growlingi. Chórów jest moze z 10- 20 sekund (na calej płycie) smiczki znikły całkowicie, zamiast tego mamy, w jednym kawałku (Libre) parę nut fletni Pana. Reszta jest bardzo nudna, wwinampie chce sie zminiać utwory... Do posłuchania nadaja sie (choc ledwo, ledwo) Libre (może być) i equilibrium (uprzedzam, nudne jak flaki z olejem), choć to też lipne...
A image grup grających black metal jest strasznie kiczowate
There are only two ways to live your life. One is as though nothing is a miracle. The other is as though everything is a miracle

Awatar użytkownika
Dopamine Addicted
Posty: 144
Rejestracja: śr sty 01, 2020 11:35 pm

Re: Najgorsze z najgorszych-my krytycy

Post autor: Dopamine Addicted » ndz cze 14, 2020 6:14 pm

Guilty, uuuuuu Confused bardzo tandetne.
Najbardziej wkurza mnie z tych pseudo metalowych kapel Linkin Park. Każda ich piosenka jest taka sama, znając jedną możemy się spodziewać jak bedzie brzmieć następna a już kompletnie stracili w moich oczach nagrywając utwór z j-zay(czy jak to sie pisze).Po prostu KOMPROMITACJA Confused
I have not failed. I've just found 10,000 ways that won't work

Awatar użytkownika
Dobrawa
Posty: 109
Rejestracja: sob sty 04, 2020 10:25 am

Re: Najgorsze z najgorszych-my krytycy

Post autor: Dobrawa » ndz cze 14, 2020 7:15 pm

Co do Linkinów to racja że większość ich piosenek brzmi podobnie no może poza "One step closer"-tu jakby Chester głosniej się wydziera niż w innych kawałkach stąd można ja łatwiej rozpoznać w tłumie Very Happy -swoją drogą to chyba ich najlepszy kawałek
Festīna lente!

Awatar użytkownika
Poison Ivy
Posty: 153
Rejestracja: sob sty 04, 2020 8:49 am

Re: Najgorsze z najgorszych-my krytycy

Post autor: Poison Ivy » ndz cze 14, 2020 9:06 pm

HIM-moim zdaniem najgorszy z najgorszych...Same denne teksty o miłości (ile można??),te same rifffy,powtarzające się schemty na każdej płycie...dla mnie koszmar moim zdaniem panowie nie potrafią grać -perkusję słabo słychać a o basie to już nie wspomnę...
Villie ma ładny głos ale się marnuje w tym zespole,naprawdę...


jako ex-fanucha HIM muszę coś sprostować:

texty i całą muzykę HIM pisze sam Valo - więc jeżeli sie marnuje to na własne życzenie...
wg mnie texty o miłości moga być równie wartościowe jak o czymkolwiek innym, nie uwazam, ze złe jest to gdy ktos pisze o miłości zamiast o np. zyciu w blokowiskach Wink
perkusista HIM - ponoć jeden z najlepszych w Skandynawii, myślę, ze reszcie też nie można nic szczególnego zarzucić...
ogólnie - pomimo wszystkich niedociagnięć grupy nie uważam by była jedną z najgorszych...

i do całego tematu - jestem na takim etapie, ze staram sie nie krytykować grup, ktore same coś tworzą (poza HH - ale to temat na odrębny felieton), nie ważne pod publikę czy nie - ich sprawa (ja nie tworze nic, więc nie powinnam oceniać kogos na tym polu), jeżeli coś mi nie pasuje to tego poprostu nie słucham, ale nie będe się oburzać np na WT za to, ze TSF jest inna niż ME, w życiu będzie jeszcze duzo problemów , które będę musiała rozwiązać i to poważniejszych niż muzyka kogos tam...
You've gotta dance like there's nobody watching,
Love like you'll never be hurt,
Sing like there's nobody listening,
And live like it's heaven on earth.

Awatar użytkownika
Lutomir
Posty: 141
Rejestracja: sob sty 04, 2020 9:39 am

Re: Najgorsze z najgorszych-my krytycy

Post autor: Lutomir » pn cze 15, 2020 3:06 pm

Coż temat potrzebny, wkóńcu forum jest od wymiany pogładów, dodrze wiedzieć, czego nie lubią inni (chociaż samemu możena mieć inne zdanie) acha, czy takie objeżdzanie zespołów, bo robią to na forum, to nie pozerstwo?
Be yourself; everyone else is already taken.

Awatar użytkownika
Poison Ivy
Posty: 153
Rejestracja: sob sty 04, 2020 8:49 am

Re: Najgorsze z najgorszych-my krytycy

Post autor: Poison Ivy » pn cze 15, 2020 3:14 pm

A ja nie lubie białęgo sera Smile Kazda muzyka jest dla ludzi, po co wrzucac na jakieś zespoły, wyrabiamy fałszywe zdanie o nich wśród innych. Jeśli mi sie cos nie podoba, to na przyklad wzucam tutaj na coś, ktoś pozniej nawet jesli nie slyszal utworow danego wykonawcy widzi plytke i mowi... "leee czytalem o tym na forum ... to jakies &^%*& ". Mimo ze pewnie jesliby uslyszal mogloby mu sie podobać, jeśli wcześniej słyszał złe zdanie na temat jakiegoś zespołu podchodzi do niego z gruntu sceptycznie. Dlatego nie lubie wrzucac na muzyke, szkodzi to zarowno mi jak i innym prowadzi do wyrabiania złych schematów w stylu "ja powiem -> on powie -> oni powiedzą" Very Happy po co to komu ten temat Wink to tak jak wrzucanie na hiphop tylko tym razem bratobójcza walka

bardzo słuszna myśl - masz rację, własciwie to nawet niedawno czytałam coś w tym stylu - chodziło o postrzeganie sztuki poprzez stereotypy - 5 osób mówi, ze coś jest do kitu - i sam zaczynasz mysleć, że pewnie jest itd...
You've gotta dance like there's nobody watching,
Love like you'll never be hurt,
Sing like there's nobody listening,
And live like it's heaven on earth.

Awatar użytkownika
Onirke
Posty: 140
Rejestracja: czw sty 02, 2020 3:39 pm

Re: Najgorsze z najgorszych-my krytycy

Post autor: Onirke » pn cze 15, 2020 4:45 pm

Dziękuje za słowa poparcia Smile
Nie licz dni, spraw by dni się liczyły

Awatar użytkownika
Eredin
Posty: 207
Rejestracja: czw sty 02, 2020 10:10 am

Re: Najgorsze z najgorszych-my krytycy

Post autor: Eredin » pn cze 15, 2020 6:07 pm

Z jednej strony to wszystko racja, z drugiej- forum sluzy do wymieniania opinii i nie jest dla mnie powodem do nie krytykowania (albo nie chwalenia) czegoś, tylko dlatego, że przez to mogę wpłynąc na innych.
There are only two ways to live your life. One is as though nothing is a miracle. The other is as though everything is a miracle

Awatar użytkownika
Niebezpieczna
Posty: 140
Rejestracja: śr sty 01, 2020 10:14 pm

Re: Najgorsze z najgorszych-my krytycy

Post autor: Niebezpieczna » śr cze 17, 2020 9:46 pm

Ja przeżyłam traumę po przesłuchaniu "October" Evanescence. Powiem tak...
Tekst przeczytałam po raz pierwszy 2 lata temu. Bardzo mi się spodobał, moim zdaniem ma w sobie to "coś" co lubie w twórczości Evanescence.

"October"

I can't run anymore
I fall before you
Here I am
I have nothing left
Though I've tried to forget
You're all that I am
Take me home
I'm through fighting the earth

Open my *flowers?*
I give up
You're my only strength
Without you I can't go on
Anymore ever again

[Chorus]
My only hope
My only peace
My only joy
My only strength
[bg]
All the times ive tried
to walk away from you
I fall into your abounding grace
and love is where I am

I can't run anymore
I give myself to you
I'm sorry
I'm sorry
In all my bitterness
I ignored all that's real and true
All I need is you
When night falls on me
I'll not close my eyes
*Until the light?*
And you're too strong
I can't lie anymore
I fall down before you
I'm sorry
I'm sorry

[Chorus]
My only hope
My only peace
My only joy
Ky only strength
[bg]
All the times ive tried
to walk away from you
I fall into your abounding grace
and love is where I am

Constantly ignoring
Pain consuming me
But this time it's not a duty
I'll never stray again

[Chorus]
My only hope
My only peace
My only joy
My only strength
[bg]
All the times ive tried
to walk away from you
I fall into your abounding grace
and love is where I am

I've loved my only *now?*

[Chorus]
My only hope
My only peace
My only joy
My only strength
[bg]
All the times I've tried
to walk away from you
I fall into your abounding grace
and love is where I am.

{zaczerpnięte z : teksty.org}

Jednak kiedy usłyszałam melodię... zwątpiłam
Wokal fajny, ale oprawa muzyczna - tragedia
Słuchałam October w dwóch partiach... raz 2 minuty, a potem resztę... nie dałam rady wszystkiego naraz. Potem przez dłuższy czas odstresowywałam się
"The Silent Force"... Jesli chcecie się przekonać proponuje eMule
Sukces jest najgłośniejszym mówcą świata

Awatar użytkownika
Eredin
Posty: 207
Rejestracja: czw sty 02, 2020 10:10 am

Re: Najgorsze z najgorszych-my krytycy

Post autor: Eredin » śr cze 17, 2020 10:25 pm

Tak to juz jest z Evanescence: Glos Amy brzmi dobrze, teksty tez sa niczego sobie, ale w wiele ich piosenek ma STRASZNA melodie (chociaz mozna sie przyzwyczaic do niektorych:) ). Np takie "Away from me".
There are only two ways to live your life. One is as though nothing is a miracle. The other is as though everything is a miracle

Awatar użytkownika
Eredin
Posty: 207
Rejestracja: czw sty 02, 2020 10:10 am

Re: Najgorsze z najgorszych-my krytycy

Post autor: Eredin » czw cze 18, 2020 4:45 pm

A ile Theriona słyszałeś? Bo wokale meskie wcale tak częste tam nie są (choc też sie zdarzają), głowna role odgrywa chór.
There are only two ways to live your life. One is as though nothing is a miracle. The other is as though everything is a miracle

Awatar użytkownika
Poison Ivy
Posty: 153
Rejestracja: sob sty 04, 2020 8:49 am

Re: Najgorsze z najgorszych-my krytycy

Post autor: Poison Ivy » czw cze 18, 2020 6:00 pm

"Days"... Tu, widzisz, może być problem, bo tego nie ma na zadnej płycie. Był to samodzielny singiel, ktory wyszedł w cxasie promocji płyty "Into", a więc poprzedzającej DL. Pozytywnie mnie zaskoczyłaś z tym "Days", bo to jest mało znane. Smile

wiem własnie, że to trudno złapać - a wiesz , ze ja mam to na vhs - bo mam nagrane rozdanie fińskich nagród muzycznych i tam to grali i spodobało mi się wtedy...
You've gotta dance like there's nobody watching,
Love like you'll never be hurt,
Sing like there's nobody listening,
And live like it's heaven on earth.

Awatar użytkownika
Ibelman
Posty: 156
Rejestracja: pn maja 25, 2020 1:55 pm

Re: Najgorsze z najgorszych-my krytycy

Post autor: Ibelman » czw cze 18, 2020 9:13 pm

A ile Theriona słyszałeś?

słyszałaś Wink
Wiem, że główną rolę odgrywa chór, i to jest bardzo oryginalne, ale mi jakoś nie podchodzi ten "diabełek". Co nie znaczy, że therion nie jest dobrym i w swoim działce pionierskim zespołem, po prostu ja preferuję co innego.
Jeśli nie potrafisz latać, biegnij. Jeśli nie potrafisz biegać, chodź. Jeśli nie potrafisz chodzić, czołgaj się. Cokolwiek jednak robisz, poruszaj się do przodu.

ODPOWIEDZ