Strona 1 z 1

Realizm?

: wt sty 28, 2020 12:53 pm
autor: Uglik
Rozumiem, że trudno mówić o realiźmie w momencie gdy chodzi o Fantasy, ale chodzi mi o taki 'w ramach konwencji' i ewolucyjno-cywilizacyjny.

Ja zauważyłem jedno, co totalnie psuje mi przyjemność z obcowania z wyimaginowanym, ale niby żyjącym światem... co? ano to, że pierwsza lepsza wizyta po bułki może skończyć się śmiercią z ręki wilka/gwardzisty/zbója/kobolda (niepotrzebne skreslic). Oczywiście zachodzi to tylko, gdy nie jest się wojowniczo nastawionym i napakowanym. Ale ile jest takich ludzi na świecie? Pierwszy lepszy szewc Jozek i każdy inny mieszkaniec miasta jest narażony na kilka 'spotkań' w tygodniu, co wyklucza jego dożycie do starczych lat - ba! - jeśli takie 'najazdki' były już wcześniej, to jak on dożył pełnoletności? Jak wogóle ktoś poza wysoce chronioną szlachtą i zawodowymi wojownikami w świecie, w którym opuszczenie karczmy może połączyć ze spotkaniem siedmioosobowej grupki uzbrojonych po zębów truposzy? Państwo jako takie nie miałoby prawa istnieć, bo wszyscy rzemieślnicy i podstawa gospodarki padłaby sobie trupem, wojowie nie kupiliby uzbrojenia ani nie mieli go gdzie sprzedać, a bogatsza szlachta nie miałaby z kogo ściągać podatków...

No chyba, że raz na dwa dzionki lub częściej cały świat się zresetuje i wszyscy sobie wrócą do życia - a niektórzy nawet wcześniej...

Tak samo też zamknięte są możliwości zarobkowe zaliczane do bezpiecznych (wiem, zioła bezpieczne, ale też ci się monstaa do dupy dobrać może). Wytłumaczcie mi logicznie, dlaczego w świecie, w którym nawet głupi ogr potrafi czytać, gnomy nie opracowały prasy drukarskiej i tak popularne w momencie popularyzacji czytania w średniowiecznej europie gazety po prostu NIE ISTNIEJĄ? A byłaby to ciekawa praca dla nie-wojowników (co to za RPG w którym expowanie czy tego typu 'aktywne metody spędzania czasu' w większości odbywa się na zasadzie "siecz i rąb"?). Tak samo choćby pisarstwo jest ograniczone do średnioRPGowej działalności charytatywnej.

Re: Realizm?

: wt sty 28, 2020 5:10 pm
autor: Helen
Hm mi się konwencja podoba, tylko przy obecnej organizacji (pomijam problemy ewolucyjne i hitoryczne) świata nie byłoby bata by takie miasto jak Adria przetrwało dłużej niż pare miechów

Re: Realizm?

: śr sty 29, 2020 9:15 am
autor: Everet
Nie zgodze sie tez z twoja teza, ze postac ktora nie jest wojownikiem, ginie iles tam razy w tygodniu. Jesli zna sie jako tako swiat, nie prowokuje sie innych i ma sie choc ciut refleksu naprawde ciezko jest zginac...No chyba ze sie porywasz z motyka na slonce i idziesz tam gdzie nie powinienes...ale jakis tam chlopek, szewc czy ktos tam nie bedzie sie np pchal samotnie w nocy na jakies bagna gdzie roi sie od roznych potworow.

Re: Realizm?

: czw sty 30, 2020 8:16 am
autor: Melisandre
Świat jest brutalny - i tyle.

Re: Realizm?

: pn maja 18, 2020 11:21 am
autor: Zurin
Ale to zawsze trzeba mieć jakiś balans pomiędzy realizmem a grywalnością. Inaczej żadna gra, nie tylko Mystica, byłaby w zasadzie niegrywalna...