Projekt: Śmierć ostateczna.
: pt sty 08, 2021 9:03 am
PROJEKT ŚMIERCI OSTATECZNEJ:
Żadko spotykana sprawa na innych mudach, tymbardziej polskich, i chociaz w sumie juz dawno w tematach innych mudów sie nie obracalem, to z cala pewnoscia nawet nie przypominam sobie ekipy innego muda odwazajaca sie wcielic taki "zakazany owoc" w zycie.
PODSTAWOWE ZAŁOŻENIA:
- Nowozalozona postac ma przez [20] dni gry okres ochronny, kiedy moze tylko zostac ogluszona/stracic przytomnosc itp. (czyt. postac nie umiera na stałe). Dzieki takiej ochronie nowych graczy kazdy bedzie mogl odpowiednio rozwinac swoja postac, aby nie zginal na samym starcie z reki jakiegos zbulwersowanego osilka.
- Gdy juz "dorosla" postać ginie - wykonywany jest rzut na smierc ostateczna.
W gre wchodzi tutaj wspolczynnik kondycji, wytrzymalosci, sily oraz poboznosci. Już tłumacze:
Logicznym jest, ze jezeli postac jest wysokiej wytrzymalosci, kondycji, oraz sily, latwiej jest jej utrzymac sie przy zyciu, gdy odniesie olbrzymie rany. Wartość dla tych wspolczynników jest z zakresu [1-10%] (o tym pozniej).
Jednak wspolczynnik poboznosci?
Czym on jest? Rozwine ponizej:
WSPÓŁCZYNNIK POBOŻNOŚCI:
Nowa, bardzo dynamiczna cecha postaci, okreslajaca zapewne jak sie domyslacie - jak bardzo postac jest pobozna. Jak mozna ją "trenowac" zapytacie. Poprzez modlitwe w swiatyniach oczywiscie. Tutaj dochodzilaby nowa komenda "módl się" w swiatyni, aby gracz mogl klekac i oddawac hold milosiernemu bóstwu. Trwaloby to jakis czas, az wspolczynnik osiagnalby swoja maksymalny poziom [1-10%]. Wspolczynnik ten by spadal:
- za kazdym zaatakowanym graczem lub npc'em
- z biegiem czasu sam by sie obnizal, jezeli postac by sie nie modlila
- podczas wykonywania innych nie-ciekawych czynnosci pokroju kradziezy itp.
JAK TO WYGLĄDA W PRAKTYCE:
WP - Wspolczynnik Przezycia
Podstawowa wartość WP wynosi 50%. Czyli mamy 50-50 szans, ze postać zginie? Otóż nie
Jeżeli nasza postać jest srednio wytrzymała, dodajemy jej powiedzmy +5% do WSO (zakres od 1-10%), na dodatek jest bardzo silna dodajemy jej dodatkowe powiedzmy +8%, jednak ma bardzo slaba kondycje, wiec dodajemy jej +2%. Dodatkowo wlasnie wyszla ze swiatyni gdzie odbywalo sie nabozenstwo, wiec dodajemy jej 10%.
WP dla tej postaci wynosi zatem: 50%+5%+8%+2%+10% = 75%.
Czyli postac podczas smierci ma 25% szans na smierc ostateczna.
Jezeli natomiast przezyje, traci przytomnosc na jakis okres czasu w zaleznosci od poniesionych ran (od kilku minut - kilku godzin?), po czym sie budzi.
UWAGI:
Oczywiscie wszelkie liczby zawarte w tym projekcie sa jedynie moimi sugestiami i sa podane aby bardziej przyblizyc wam moj pomysl.
Mozna tutaj pomyslec o roli palladynów i kaplanow - na mudzie pojawiloby sie cos takiego jak nabozenstwa, na ktore przychodziloby pewnie wiecej graczy, a piekni i mezni palladyni zabijajac w imie Boga nie traciliby poboznosci. A moze by mieli wiekszy zakres ([x-x%]) w sprawie smierci ostatecznej... nie wiem, nie bede sie nad tym rozwodzil, jednak nowa cecha daje napewno o wiele wiecej mozliwosci
Czekam zatem na sugestie, pytania i opinie.
Żadko spotykana sprawa na innych mudach, tymbardziej polskich, i chociaz w sumie juz dawno w tematach innych mudów sie nie obracalem, to z cala pewnoscia nawet nie przypominam sobie ekipy innego muda odwazajaca sie wcielic taki "zakazany owoc" w zycie.
PODSTAWOWE ZAŁOŻENIA:
- Nowozalozona postac ma przez [20] dni gry okres ochronny, kiedy moze tylko zostac ogluszona/stracic przytomnosc itp. (czyt. postac nie umiera na stałe). Dzieki takiej ochronie nowych graczy kazdy bedzie mogl odpowiednio rozwinac swoja postac, aby nie zginal na samym starcie z reki jakiegos zbulwersowanego osilka.
- Gdy juz "dorosla" postać ginie - wykonywany jest rzut na smierc ostateczna.
W gre wchodzi tutaj wspolczynnik kondycji, wytrzymalosci, sily oraz poboznosci. Już tłumacze:
Logicznym jest, ze jezeli postac jest wysokiej wytrzymalosci, kondycji, oraz sily, latwiej jest jej utrzymac sie przy zyciu, gdy odniesie olbrzymie rany. Wartość dla tych wspolczynników jest z zakresu [1-10%] (o tym pozniej).
Jednak wspolczynnik poboznosci?
Czym on jest? Rozwine ponizej:
WSPÓŁCZYNNIK POBOŻNOŚCI:
Nowa, bardzo dynamiczna cecha postaci, okreslajaca zapewne jak sie domyslacie - jak bardzo postac jest pobozna. Jak mozna ją "trenowac" zapytacie. Poprzez modlitwe w swiatyniach oczywiscie. Tutaj dochodzilaby nowa komenda "módl się" w swiatyni, aby gracz mogl klekac i oddawac hold milosiernemu bóstwu. Trwaloby to jakis czas, az wspolczynnik osiagnalby swoja maksymalny poziom [1-10%]. Wspolczynnik ten by spadal:
- za kazdym zaatakowanym graczem lub npc'em
- z biegiem czasu sam by sie obnizal, jezeli postac by sie nie modlila
- podczas wykonywania innych nie-ciekawych czynnosci pokroju kradziezy itp.
JAK TO WYGLĄDA W PRAKTYCE:
WP - Wspolczynnik Przezycia
Podstawowa wartość WP wynosi 50%. Czyli mamy 50-50 szans, ze postać zginie? Otóż nie
Jeżeli nasza postać jest srednio wytrzymała, dodajemy jej powiedzmy +5% do WSO (zakres od 1-10%), na dodatek jest bardzo silna dodajemy jej dodatkowe powiedzmy +8%, jednak ma bardzo slaba kondycje, wiec dodajemy jej +2%. Dodatkowo wlasnie wyszla ze swiatyni gdzie odbywalo sie nabozenstwo, wiec dodajemy jej 10%.
WP dla tej postaci wynosi zatem: 50%+5%+8%+2%+10% = 75%.
Czyli postac podczas smierci ma 25% szans na smierc ostateczna.
Jezeli natomiast przezyje, traci przytomnosc na jakis okres czasu w zaleznosci od poniesionych ran (od kilku minut - kilku godzin?), po czym sie budzi.
UWAGI:
Oczywiscie wszelkie liczby zawarte w tym projekcie sa jedynie moimi sugestiami i sa podane aby bardziej przyblizyc wam moj pomysl.
Mozna tutaj pomyslec o roli palladynów i kaplanow - na mudzie pojawiloby sie cos takiego jak nabozenstwa, na ktore przychodziloby pewnie wiecej graczy, a piekni i mezni palladyni zabijajac w imie Boga nie traciliby poboznosci. A moze by mieli wiekszy zakres ([x-x%]) w sprawie smierci ostatecznej... nie wiem, nie bede sie nad tym rozwodzil, jednak nowa cecha daje napewno o wiele wiecej mozliwosci
Czekam zatem na sugestie, pytania i opinie.