Nowe tereny - pomysły
Nowe tereny - pomysły
Otwieram temat w ktorym pewnie znajdzie sie wiele aspektow z innych tematow, chyba ze ten zostanie zamkniety....
No wiec... starajmy sie poszerzyc horyzony np Oksytani, zeby stala sie miejscem milszym niz jest. Temat ten rowniez sluzy do wprowadzania jakichkolwiek pomyslow na rozszerzenie granic swiata, by kazdy sie mogl gdzies odnalezc.
Jakis czas temu byla w jednej z karczm (na mudzie!) spora dyskusja dotyczaca kurhanow. Przyszedl mi do glowy pewien pomysl na nowe expowisko... Tak wiec proponuje:
-Wprowadzic obszar bagienno-lesisty, gdzie znajdowalaby sie "osada" goblinów, koboldów lub pukaczy, tzn. pare kamiennych domkow obrosnietych mchem i tym podobne. Gracz podchodzi, puka, drzwi sie otwieraja i jest wciagniety w ciemne miejcsce. Jak ma swiatlo, to ukazuje mu sie: obskurne pomieszczenie, z plesnia i wogle malownicze miejsce z jakimis przeciwnikami. Kiedy juz je ubije, przy koryms bedzie klucz, poszuka schowka, w schowku znajdze skrzynke otworzy ja i znajdze, np:
-zlote monety
-poslednia bizuterie
-jakies brylki zlota, drogie kamienie
Oczywiscie, domkow bedzie kilka i ... moze tez ruiny warowni, a tam bedzie boss, bedzie mial korone itepe...
No wiec... starajmy sie poszerzyc horyzony np Oksytani, zeby stala sie miejscem milszym niz jest. Temat ten rowniez sluzy do wprowadzania jakichkolwiek pomyslow na rozszerzenie granic swiata, by kazdy sie mogl gdzies odnalezc.
Jakis czas temu byla w jednej z karczm (na mudzie!) spora dyskusja dotyczaca kurhanow. Przyszedl mi do glowy pewien pomysl na nowe expowisko... Tak wiec proponuje:
-Wprowadzic obszar bagienno-lesisty, gdzie znajdowalaby sie "osada" goblinów, koboldów lub pukaczy, tzn. pare kamiennych domkow obrosnietych mchem i tym podobne. Gracz podchodzi, puka, drzwi sie otwieraja i jest wciagniety w ciemne miejcsce. Jak ma swiatlo, to ukazuje mu sie: obskurne pomieszczenie, z plesnia i wogle malownicze miejsce z jakimis przeciwnikami. Kiedy juz je ubije, przy koryms bedzie klucz, poszuka schowka, w schowku znajdze skrzynke otworzy ja i znajdze, np:
-zlote monety
-poslednia bizuterie
-jakies brylki zlota, drogie kamienie
Oczywiscie, domkow bedzie kilka i ... moze tez ruiny warowni, a tam bedzie boss, bedzie mial korone itepe...
Ale że Dudka na mundial nie wzięli?
Re: Nowe terany - pomysły
Ogolnie temat moze sie przydac, jak sadze, o ile ktos wpadnie na naprawde fajny pomysl, ktory nie tyle radykalnie zmieni sytuacje na mudzie co uprzyjemni gre chociazby jakiejs czastce spolecznosci graczy.
Zas co do pomyslu - dla mnie calkiem fajny, ale wydaje mi sie, ze sedno nie lezy w tym, by znalezc wolna przestrzen na mudzie i walnac jakies expowisko. Wedlug mnie najwazniejsze jest to, gdzie i dla kogo ono bedzie. Gdzie - bo nie czarujmy sie, ale rozmieszczenie expowisk ma chyba najwiekszy wplyw na rozmieszczenie postaci w swiecie gry. Dlatego jesli juz wklejac kolejne expowisko, to w miejscu, ktore chcielibysmy uatrakcyjnic. Innymi slowy tam, gdzie chcemy sciagnac wiecej graczy. No i dla kogo - bo postaci juz sa w pewnym stopniu rozmieszczone i trzeba dopasowac expowisko do mieszkancow terenu, gdzie chcemy je umiescic.
Zas co do pomyslu - dla mnie calkiem fajny, ale wydaje mi sie, ze sedno nie lezy w tym, by znalezc wolna przestrzen na mudzie i walnac jakies expowisko. Wedlug mnie najwazniejsze jest to, gdzie i dla kogo ono bedzie. Gdzie - bo nie czarujmy sie, ale rozmieszczenie expowisk ma chyba najwiekszy wplyw na rozmieszczenie postaci w swiecie gry. Dlatego jesli juz wklejac kolejne expowisko, to w miejscu, ktore chcielibysmy uatrakcyjnic. Innymi slowy tam, gdzie chcemy sciagnac wiecej graczy. No i dla kogo - bo postaci juz sa w pewnym stopniu rozmieszczone i trzeba dopasowac expowisko do mieszkancow terenu, gdzie chcemy je umiescic.
Re: Nowe terany - pomysły
Powtórzę pomysł, z jakim wyskoczyłem parę tygodni temu w rozmowie z kilkoma znajomymi na innym forum.
Na wstępie: nie, nikt na mnie nie poluje. Nie zostałem ostatnio PKnięty, nie żalę się ani nic. Naprawdę uważam, że poniższe rozwiązanie ma sens.
Wprowadzamy opcję postaci: pacyfista (wlacz/wylacz). Raz ustawiona dla danej postaci (przez 'opcje' lub przy tworzeniu postaci) jest nie do zdjęcia bez interwencji MG. Gracz deklaruje w ten sposób, że nie interesuje go walka z innymi graczami.
Efekty ustawienia opcji są dwojakie:
a/ Każdy gracz, który zadałby pacyfiście kończący cios, doświadczenia za zabicie - co logiczne - nie dostaje, ani za za walkę. Nawet mozna pojsc dalej i ogoilnie uniemozliwic zaatakowanie takiego gracza.
b/ Pacyfista nie może zaatakować innego gracza i nie może wesprzeć gracza w walce z graczem.
W ten sposób pacyfista ma gwarancję, że nikt go nie pozbawi expa, ale wypozażenia i owszem, może każdy. Jednocześnie ustawiając tę opcję ogranicza własne możliwości co do walki, i to na tyle poważnie żeby każdy się nad tym zastanowił (opcja nie do zdjęcia).
Opcja taka może prowadzić do nadużyć (prowokacje), ale raczej drobnych. Prowokator oberwie i zostanie ogłuszony, a gdyby się rzucał, jest od tego MG.
Na wstępie: nie, nikt na mnie nie poluje. Nie zostałem ostatnio PKnięty, nie żalę się ani nic. Naprawdę uważam, że poniższe rozwiązanie ma sens.
Wprowadzamy opcję postaci: pacyfista (wlacz/wylacz). Raz ustawiona dla danej postaci (przez 'opcje' lub przy tworzeniu postaci) jest nie do zdjęcia bez interwencji MG. Gracz deklaruje w ten sposób, że nie interesuje go walka z innymi graczami.
Efekty ustawienia opcji są dwojakie:
a/ Każdy gracz, który zadałby pacyfiście kończący cios, doświadczenia za zabicie - co logiczne - nie dostaje, ani za za walkę. Nawet mozna pojsc dalej i ogoilnie uniemozliwic zaatakowanie takiego gracza.
b/ Pacyfista nie może zaatakować innego gracza i nie może wesprzeć gracza w walce z graczem.
W ten sposób pacyfista ma gwarancję, że nikt go nie pozbawi expa, ale wypozażenia i owszem, może każdy. Jednocześnie ustawiając tę opcję ogranicza własne możliwości co do walki, i to na tyle poważnie żeby każdy się nad tym zastanowił (opcja nie do zdjęcia).
Opcja taka może prowadzić do nadużyć (prowokacje), ale raczej drobnych. Prowokator oberwie i zostanie ogłuszony, a gdyby się rzucał, jest od tego MG.
Re: Nowe terany - pomysły
Pomysł:
Kawalek przed zejsciem na bagna stala by sobie samotna chalupka. Tam bylby jakis chopek i jakas kobietka. Kobietka, spytana o zadanie, mowilaby ze wilkolaki/orki/koboldy porwaly jej dziecko i trzeba je odbic. Dalej mozna juz sie domyslic co trzeba zrobic.... nagroda za to byloby w wiekszosci doswiadczenie.
Moze to by przyciagnelo troche graczy.
Kawalek przed zejsciem na bagna stala by sobie samotna chalupka. Tam bylby jakis chopek i jakas kobietka. Kobietka, spytana o zadanie, mowilaby ze wilkolaki/orki/koboldy porwaly jej dziecko i trzeba je odbic. Dalej mozna juz sie domyslic co trzeba zrobic.... nagroda za to byloby w wiekszosci doswiadczenie.
Moze to by przyciagnelo troche graczy.
Sit transit gloria mundi.
-
- Posty: 104
- Rejestracja: sob sty 18, 2020 12:47 pm
Re: Nowe terany - pomysły
Gol:
Ma to duzy sens... biorac pod uwage fakt ze zawsze mozna miec dwie postacie, jedna bojowa druga nie... to nie ma sie czym przejmowac.
Tylko zakodowac takom mozliwosc.
Ma to duzy sens... biorac pod uwage fakt ze zawsze mozna miec dwie postacie, jedna bojowa druga nie... to nie ma sie czym przejmowac.
Tylko zakodowac takom mozliwosc.
Re: Nowe terany - pomysły
Pomysl wysmienity, raz sie zdecydowac i bez odwolania.
Ale.. tez zadam male pytanko.
Ale czy to nie wprowadziloby naduzyc?
Bezkarne polowanie na pacyfistow dla sprzetu, bo nie beda w stanie nawet jak sie wyexpia oddac.
Co prawda moze wtedy weszloby w zycie istnienie jakichs najemnikow( graczy chacych zajac sie ochrona biednej pacyfistycznej populacji za drobna oplata) przyjmujacych zlecenia od pacyfistow by wymierzyc sprawiedliwosc za doznane krzywdy.
Ale.. tez zadam male pytanko.
Ale czy to nie wprowadziloby naduzyc?
Bezkarne polowanie na pacyfistow dla sprzetu, bo nie beda w stanie nawet jak sie wyexpia oddac.
Co prawda moze wtedy weszloby w zycie istnienie jakichs najemnikow( graczy chacych zajac sie ochrona biednej pacyfistycznej populacji za drobna oplata) przyjmujacych zlecenia od pacyfistow by wymierzyc sprawiedliwosc za doznane krzywdy.
Re: Nowe terany - pomysły
Pacyfista zaatakowany będzie przecież normalnie walczył. Jeśli jest silniejszy, to wygra (ale nie zabije). Może też poprosić o pomoc innych (eskorta, obstawa, najemnicy...) lub z pomocą niepacyfistycznego towarzysza dobić atakującego (towarzysz zabić może).
Moja postać nigdy nie zaatakowała gracza. Mimo to jest w miarę rozpoznawalna, gra mi się nieźle, mam satysfakcję z pracy, bicia potworków (to w czasie przeszłym, już mnie to nie bawi) i odgrywania postaci. Gram w RPG, nie Hack&Slash. Opcję, jaką proponuję, włączyłbym u siebie bez namysłu. Wystarczy taka odpowiedź na przykładzie własnym?
Moja postać nigdy nie zaatakowała gracza. Mimo to jest w miarę rozpoznawalna, gra mi się nieźle, mam satysfakcję z pracy, bicia potworków (to w czasie przeszłym, już mnie to nie bawi) i odgrywania postaci. Gram w RPG, nie Hack&Slash. Opcję, jaką proponuję, włączyłbym u siebie bez namysłu. Wystarczy taka odpowiedź na przykładzie własnym?
Re: Nowe terany - pomysły
1. Taka opcja taka to decyzja gracza. Powinna też być dobrze opisana, a jej ustawianiu powinno towarzyszyć ostrzeżenie z informacją o skutkach i braku możliwości zdjęcia. Zakładam, że nikt kto choćby przypuszcza, że kiedyś tam zechce iść do gildii bojowej, tego nie ustawi. Pomysł jest skierowany dla ludzi, którzy chcą jasno i raz na zawsze odciąć się od walk gracz-gracz - kupców, ogrodników i zielarzy wszelkiej maści, twardych górników czy drwali, zakamieniałych erpegowców, etc. Jak oceniam, nie więcej niż 20% graczy zdeklarowałoby się jako pacyfiści.
2. PK nie jest ostatnio (przynajmniej dla mnie) wielkim problemem. Pomysł ten nie stanowi remedium na wszystko. Po prostu podobałaby mi się taka możliwość, sądzę że jest grupa graczy (właśnie ci, jakich wspominam punkt wyżej), którzy by na jej wprowadzeniu bardzo skorzystali, a gra stałaby się dla nich przyjemniejsza.
2. PK nie jest ostatnio (przynajmniej dla mnie) wielkim problemem. Pomysł ten nie stanowi remedium na wszystko. Po prostu podobałaby mi się taka możliwość, sądzę że jest grupa graczy (właśnie ci, jakich wspominam punkt wyżej), którzy by na jej wprowadzeniu bardzo skorzystali, a gra stałaby się dla nich przyjemniejsza.
Re: Nowe terany - pomysły
Tak mi przyszło do głowy czy nie można by zrobić czegoś na kształt drużynowego zbierania ziół...
Przykładowo spotykało by się trzech zielarzy, łączyło w drużynę, potwierdzało chęć wspólnego szukania zielska i mogli by śmigać. Zioła zbierałby tylko prowadzący ale znajdować mógłby od razu po kilka ziół. Dodatkowym bonusem mogło by być możliwość szukania ziół o stopniu trudności znalezienia większym niż pozwalałby na to poziom poszczególnych członków ekipy. Oczywiście musiały by być tez kary np: zmęczenie mentalne dla wszystkich (większe dla prowadzącego aby wymuszać zmiany) i związany z tym spadek wydajności. A także pewne zagrożenia, jakieś ukąszenie żmii, skręcenie nogi, itp tak, aby wszyscy członkowie zespołu zachowywali czujność.
Przykładowo spotykało by się trzech zielarzy, łączyło w drużynę, potwierdzało chęć wspólnego szukania zielska i mogli by śmigać. Zioła zbierałby tylko prowadzący ale znajdować mógłby od razu po kilka ziół. Dodatkowym bonusem mogło by być możliwość szukania ziół o stopniu trudności znalezienia większym niż pozwalałby na to poziom poszczególnych członków ekipy. Oczywiście musiały by być tez kary np: zmęczenie mentalne dla wszystkich (większe dla prowadzącego aby wymuszać zmiany) i związany z tym spadek wydajności. A także pewne zagrożenia, jakieś ukąszenie żmii, skręcenie nogi, itp tak, aby wszyscy członkowie zespołu zachowywali czujność.
Sit transit gloria mundi.
Re: Nowe terany - pomysły
Mud jest grą tekstową klimat buduje się na podstawie tekstu jaki się ukazuje po wykonaniu jakiejś czynności. Tak naprawdę to chyba jest największą zaletą Mudów. Coraz szybsze serwery i sieci powodują, że gry tekstowe w momencie kiedy skrypty wykonują pewne czynności automatycznie są, żę tak powiem nie do opanowania. Najlepszym przykładem jest chyba walka. Szybkość pojawiania się kolejnych partii tekstu jest tak duża, że tak naprawdę nie jesteśmy w stanie wczuć się w klimat walki . Czy rozwiązaniem może być wprowadzenie walki turowej?
Re: Nowe tereny - pomysły
Drużynowe zielenie nie ma sensu. Po co to komu, szczerze mówiąc?Everet pisze: ↑czw lut 13, 2020 3:52 pmTak mi przyszło do głowy czy nie można by zrobić czegoś na kształt drużynowego zbierania ziół...
Przykładowo spotykało by się trzech zielarzy, łączyło w drużynę, potwierdzało chęć wspólnego szukania zielska i mogli by śmigać. Zioła zbierałby tylko prowadzący ale znajdować mógłby od razu po kilka ziół. Dodatkowym bonusem mogło by być możliwość szukania ziół o stopniu trudności znalezienia większym niż pozwalałby na to poziom poszczególnych członków ekipy. Oczywiście musiały by być tez kary np: zmęczenie mentalne dla wszystkich (większe dla prowadzącego aby wymuszać zmiany) i związany z tym spadek wydajności. A także pewne zagrożenia, jakieś ukąszenie żmii, skręcenie nogi, itp tak, aby wszyscy członkowie zespołu zachowywali czujność.
Znajdowanie po kilka ziół. Obecnie na każdej lokacji nie można znaleźć (lub nie miałem tak silnego zielarza, ale raczej to pierwsze) więcej, niż dwóch-trzech ziół. Trzeba by to zmienić dla zielarstwa drużynowego. Ile tych ziół chcielibyśmy znajdować? Po dwa na głowę dla każdego zielarza, po jednym? Dwa dla prowadzącego, po jednym dla podczepionych?
Re: Nowe terany - pomysły
Losowe przeszkadzajki, zmęczenie mentalne. Obecnie tego nie ma, więc musiałoby to zostać też wprowadzone do solowego zbierania, żeby opłacało się chodzić w grupie.
Znajdowanie lepszych ziół? No, to ogólnie szaleństwo, bo problem jest taki, że tylko garść ziół nie jest możliwa do znalezienia o których wiedzą gracze. Pewnie są jeszcze zioła znane tylko wizom (bo nie ma możliwości ich znalezienia), ale tego pod uwagę nie biorę.
Znajdowanie lepszych ziół? No, to ogólnie szaleństwo, bo problem jest taki, że tylko garść ziół nie jest możliwa do znalezienia o których wiedzą gracze. Pewnie są jeszcze zioła znane tylko wizom (bo nie ma możliwości ich znalezienia), ale tego pod uwagę nie biorę.
Re: Nowe terany - pomysły
Walka turowa -> Na mudzie juz jest walka turowa. Doskonale widac krotkie "przerwy" (zauwazalne przy szybkim laczu) w otrzymywaniu kolejnych partii tekstu. Zapewne chodzi Ci o cos w stylu komendy "zakoncz" ture... Niestety to zly pomysl - walka turowa odbilaby sie na klimacie, pozatym to RPG a nie jakas strategia.
Re: Nowe terany - pomysły
Gracz ma wystarczający wpływ na walkę przez: umiejętności, dobór zbroi, broni, dodatkowego wyposażenia i ziół, siłe postaci (w tym rozkład cech, bo inaczej walczy osoba z akcentem na zręczność, inaczej ta, która jest mniej zręczna, a wytrzymała). Ja sam nigdy nie miałem problemu z czytaniem opisów walki. Walka turowa IMHO będzie niepotrzebnym skomplikowaniem rozgrywki.
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.
Re: Nowe terany - pomysły
Jeśli nie panujemy nad walką, to może warto skorzystać z opcji wyłączenia opisywania walk innych?
Re: Nowe terany - pomysły
Te pomysly sa kiepskie, dajcie spokoj.
Re: Nowe terany - pomysły
A może by tak śluby? Podobnie jak na innych mudach, na których to już jest