Drakensang
Drakensang
Nasi zachodni sąsidziedzi wyprodukowali cRPG na enginie NWN2 i fabułę na podstawie swego podobnoć ulubionego erpega (nie słyszałem o takim co prawda, ale to jeszcze nic nie znaczy). Gra ta była zapowiadana jako renesans w cRPG, a to za sprawą grywalności i czasu gry. Moim zdaniem nawet im to wyszło, zwłaszcza fabuła jest długa i nawet rozbudowana. Podzielcie się wrażeniami, jeśli graliście.
Amor tussisque non celantur
Re: Drakensang
Post do usuniecia
Ostatnio zmieniony pn maja 11, 2020 11:21 am przez Raciel, łącznie zmieniany 1 raz.
Damnant, quod non intellĕgunt
-
- Posty: 150
- Rejestracja: sob sty 04, 2020 9:55 am
Re: Drakensang
Z tego co kumpel mi opowiadał to gra jest taka sobie - ot, po prostu kolejne RPG, bez fajerwerków.
Aquĭla non captat muscas
Re: Drakensang
Bo RPGa papierowego Drakensang nie ma i nie było, ta gra jest na podstawie Das Schwarze Auge znanego światu szerzej jako The Dark Eye
Damnant, quod non intellĕgunt
Re: Drakensang
Szczerze wam powiem że to jest świetny system jeśli ktoś nie trawi mechaniki d20 ani mroczniejszych klimatów pokroju WFRP. Poza tym to prawdziwy oldschool
Damnant, quod non intellĕgunt
-
- Posty: 150
- Rejestracja: sob sty 04, 2020 9:55 am
Re: Drakensang
Nie, w końcu go przetłumaczono i Games Workshop go wydało jako The Dark Eye
Damnant, quod non intellĕgunt
Re: Drakensang
Games Workshop? Dali by w końcu porządną licencję na strategię na kompa, bo jak dotąd były tylko 3 porażki (z WH battle, z 40 jakoś gry są ok).
-
- Posty: 150
- Rejestracja: sob sty 04, 2020 9:55 am
Re: Drakensang
CO????
Dark Omen, Shadow of the Horned Rat i Mark of Chaos to świetne strategię są.
Aquĭla non captat muscas
Re: Drakensang
Shadow of the Horned Rat mi się za cholerę nie podobał, bo tępotę kompa sobie zrekompensowali ogromną przewagą liczebną, Dark Omen był nieco lepszy a Mark of Chaos byłby bardzo dobry jakby nie wkurzające niedoróbki i uproszczenia (choć główną jego wadą było niesamowite rozbuchanie nadziei, zakończone rozczarowaniem).Rincewind1 pisze: ↑pn maja 11, 2020 11:06 amCO????
Dark Omen, Shadow of the Horned Rat i Mark of Chaos to świetne strategię są.
Ale gdyby te gry nie były z Warhammera, to byłyby ocenione jako słabizna.
Amor tussisque non celantur
Re: Drakensang
a dotąd to dawali gównianą licencje? xD "Prosze zróbcie nam dziadowską strategie"
To że partaczono gry to w żadnym stopniu wina GW.
Damnant, quod non intellĕgunt
Re: Drakensang
Chodziło mi o to, że GW nie chce gry będącej przeniesieniem Battla na kompa, gdy wyszedł Shadow była na ten temat wielka awantura (a Shadow i tak był najbardziej zbliżony z tych 3 do oryginału), bo się boją o sprzedaż figurek. I mamy tylko gry w ?wiecie WH. Co jest co prawda wystarczające, ale jak dowiódł Mark of Chaos, oczekiwano więcej.
No i może powinni jakoś pomyśleć komu te licencje dawać? Jakoś z WH40K gry trzymają zdecydowanie wyższy poziom.
Amor tussisque non celantur
-
- Posty: 259
- Rejestracja: sob paź 31, 2020 7:05 pm
- Kontakt:
Re: Drakensang
Grało się przyjemnie, ale nie udało mi się ukończyć gry z uwagi na prozę życia i nawał obowiązków. Drakensang leży gdzieś na jednym z przenośnym dysków i czeka. Jeśli komuś się spodobał klimat uniwersum Drakensanga, to polecam Blackguards 1 i 2.
Re: Drakensang
A czy ktoś wie jak jest teraz z frekwencją w grze?