To za sprawą pasa zmieniającego płeć, czy fabularnie?Edwin przecież zmienia płeć, nie?
Baldur's Gate
Re: Baldur's Gate
Cytat:
Dobro jest dobrem, nawet gdy nikt go nie czyni. Zło jest złem, nawet gdy wszyscy je czynią
-
- Posty: 9
- Rejestracja: sob sty 04, 2020 10:12 am
Re: Baldur's Gate
ramach questa... się mu zamiana w licza nie udała...
[powyższe zdanie jest prawdziwe jeśli dobrze pamietam]
[powyższe zdanie jest prawdziwe jeśli dobrze pamietam]
If I Have To Choose Between One Evil And Another, Then I Prefer Not To Choose At All
Re: Baldur's Gate
Długo trzeba go miec w ekipie?
Nigdy wcześniej edwina nie miałem a to moze by ciekawe ;>
Obrazek też mu sie zmienia?
Nigdy wcześniej edwina nie miałem a to moze by ciekawe ;>
Obrazek też mu sie zmienia?
Najlepszy czas na sadzenie drzew był dwadzieścia lat temu. Drugi najlepszy czas jest teraz.
Re: Baldur's Gate
z resztą twórcy od początku planowali baldura jako serie
(patrz liczne wywiady i dziwne brązowe pantalony, srebrne pantalony i złote pantalony)
(patrz liczne wywiady i dziwne brązowe pantalony, srebrne pantalony i złote pantalony)
Statek stojący w porcie jest bezpieczny, ale nie po to buduje się statki, by stały w portach
Re: Baldur's Gate
Moja ekipa w Baldurze 2 wyglądała tak (tzn. taka mi się najbardziej podobała, bo miałem chyba wszystkich za którymś przejściem):
- Ja (klasy różne, berserker, mag, kapłan, prawie zawsze człowiek)
- Aerie
- Korgan lub Sarevok (w dodatku)
- Edwin
- Anomen lub Cernd
- Jan
Jedyny problem z takim składem to reputacja, żeby się Korgan z Edwinem nie wkurzyli za bardzo. Utrzymywałem na 17 i było git (sam miałem charakter na ogół ND).
Zielu napisał/a:
Długo trzeba go miec w ekipie?
Nigdy wcześniej edwina nie miałem a to moze by ciekawe ;>
Obrazek też mu sie zmienia?
To ma chyba związek z questem na cmentarzu a nie zależy od czasu. Co do obrazka to nie pamiętam w sumie, ale raczej tak.
BTW. Potrzymajcie w drużynie Aerie z Edwinem (i chyba Korganem też), to może zmienicie niepochlebne zdanie na jej temat
- Ja (klasy różne, berserker, mag, kapłan, prawie zawsze człowiek)
- Aerie
- Korgan lub Sarevok (w dodatku)
- Edwin
- Anomen lub Cernd
- Jan
Jedyny problem z takim składem to reputacja, żeby się Korgan z Edwinem nie wkurzyli za bardzo. Utrzymywałem na 17 i było git (sam miałem charakter na ogół ND).
Zielu napisał/a:
Długo trzeba go miec w ekipie?
Nigdy wcześniej edwina nie miałem a to moze by ciekawe ;>
Obrazek też mu sie zmienia?
To ma chyba związek z questem na cmentarzu a nie zależy od czasu. Co do obrazka to nie pamiętam w sumie, ale raczej tak.
BTW. Potrzymajcie w drużynie Aerie z Edwinem (i chyba Korganem też), to może zmienicie niepochlebne zdanie na jej temat
Amor tussisque non celantur
-
- Posty: 150
- Rejestracja: sob sty 04, 2020 9:55 am
Re: Baldur's Gate
Cytat:
Do licha chyba czas zagrać w końcu w dwójkę :p
Nie grałeś jeszcze? )
Polecam naprawdę świetna gra ;] - ta interakcja z drużyną jest po prostu genialna , do tego masa pobocznych i do tego ciekawych questów. Ciekawą opcją jest też to, że możesz zostać zwierzchnikiem zakonu paladynów (jak grasz palem), lordem twierdzy (jak grasz wojem lub mnichem), wodzem gaju druidów (jak grasz druidem) i jeszcze kilka innych opcji, ale nie za bardzo pamiętam ;] . No i oczywiście genialne romanse - no, ale niestety można powiedzieć, że masz tylko 2 laski do wyboru: Aerie - jak grasz dobrą drużyną, Viconię jak grasz złą (ale nie koniecznie, bo w ToB'ie zmienia charakter) i Jaheirę (której nie liczyłem bo jest żalowa XD i nie nadaje się na romans.Cytat:
Do licha chyba czas zagrać w końcu w dwójkę :p
Nie grałeś jeszcze? )
Polecam naprawdę świetna gra ;] - ta interakcja z drużyną jest po prostu genialna , do tego masa pobocznych i do tego ciekawych questów. Ciekawą opcją jest też to, że możesz zostać zwierzchnikiem zakonu paladynów (jak grasz palem), lordem twierdzy (jak grasz wojem lub mnichem), wodzem gaju druidów (jak grasz druidem) i jeszcze kilka innych opcji, ale nie za bardzo pamiętam ;] . No i oczywiście genialne romanse - no, ale niestety można powiedzieć, że masz tylko 2 laski do wyboru: Aerie - jak grasz dobrą drużyną, Viconię jak grasz złą (ale nie koniecznie, bo w ToB'ie zmienia charakter) i Jaheirę (której nie liczyłem bo jest żalowa XD i nie nadaje się na romans.
Do licha chyba czas zagrać w końcu w dwójkę :p
Nie grałeś jeszcze? )
Polecam naprawdę świetna gra ;] - ta interakcja z drużyną jest po prostu genialna , do tego masa pobocznych i do tego ciekawych questów. Ciekawą opcją jest też to, że możesz zostać zwierzchnikiem zakonu paladynów (jak grasz palem), lordem twierdzy (jak grasz wojem lub mnichem), wodzem gaju druidów (jak grasz druidem) i jeszcze kilka innych opcji, ale nie za bardzo pamiętam ;] . No i oczywiście genialne romanse - no, ale niestety można powiedzieć, że masz tylko 2 laski do wyboru: Aerie - jak grasz dobrą drużyną, Viconię jak grasz złą (ale nie koniecznie, bo w ToB'ie zmienia charakter) i Jaheirę (której nie liczyłem bo jest żalowa XD i nie nadaje się na romans.Cytat:
Do licha chyba czas zagrać w końcu w dwójkę :p
Nie grałeś jeszcze? )
Polecam naprawdę świetna gra ;] - ta interakcja z drużyną jest po prostu genialna , do tego masa pobocznych i do tego ciekawych questów. Ciekawą opcją jest też to, że możesz zostać zwierzchnikiem zakonu paladynów (jak grasz palem), lordem twierdzy (jak grasz wojem lub mnichem), wodzem gaju druidów (jak grasz druidem) i jeszcze kilka innych opcji, ale nie za bardzo pamiętam ;] . No i oczywiście genialne romanse - no, ale niestety można powiedzieć, że masz tylko 2 laski do wyboru: Aerie - jak grasz dobrą drużyną, Viconię jak grasz złą (ale nie koniecznie, bo w ToB'ie zmienia charakter) i Jaheirę (której nie liczyłem bo jest żalowa XD i nie nadaje się na romans.
It is never too late to be what you might have been
Re: Baldur's Gate
Tak, największą zaletą BG2 jest interakcja drużyny z twoją postacią i rozmowy między postaciami. W jedynce teraz mi tego brakuje Ja ciągle się zastanawiam, czy wyjdzie kiedyś BG3, a jeśli w ogóle to mam nadzieję, że nie w 3D.
Dobro jest dobrem, nawet gdy nikt go nie czyni. Zło jest złem, nawet gdy wszyscy je czynią
Re: Baldur's Gate
A ja mam nadzieje, że w 3D, ale z rzutem izometrycznym -> patrz dungeon siege II.
Dopamine Addicted
Re: Baldur's Gate
Em, a po co ma wychodzic BG3?
Owszem gra zajedwabista, ale saga dziecięcia Bhaala została ukończona. Kontynuacja to było by odgrzewanie starych kotletów. Po co?
Jedyne o co można prosic/miec nadzieje to wyjscie gry RPG dziejacej sie w świecie zapomnianych krain, stawiajacej na fabułe. A nie kolejnego pseudo rpg-hack and slash ;/
A takie teraz nie wychodzą niestety ;(
Owszem gra zajedwabista, ale saga dziecięcia Bhaala została ukończona. Kontynuacja to było by odgrzewanie starych kotletów. Po co?
Jedyne o co można prosic/miec nadzieje to wyjscie gry RPG dziejacej sie w świecie zapomnianych krain, stawiajacej na fabułe. A nie kolejnego pseudo rpg-hack and slash ;/
A takie teraz nie wychodzą niestety ;(
Najlepszy czas na sadzenie drzew był dwadzieścia lat temu. Drugi najlepszy czas jest teraz.
Re: Baldur's Gate
W sumie mogłoby być... Tylko problem w tym, czy w ogóle kiedykolwiek wyjdzie BG3
Dobro jest dobrem, nawet gdy nikt go nie czyni. Zło jest złem, nawet gdy wszyscy je czynią
Re: Baldur's Gate
e, najlepsze erpeegi to wlasnie były w 2d.
jak gralem w takiego f, f2, p:t, bg czy bg2 to nigd nie uwazalem, ze potrzebne tu jest 3d.
a jak się grało w gry w 3d, to to 3d w rpg tylko przeszkadza.
IMO jesli by wydali bg3, to zrobili by baldurom krzywdę. Tak jak f3 krzywdzi fallouty.
jak gralem w takiego f, f2, p:t, bg czy bg2 to nigd nie uwazalem, ze potrzebne tu jest 3d.
a jak się grało w gry w 3d, to to 3d w rpg tylko przeszkadza.
IMO jesli by wydali bg3, to zrobili by baldurom krzywdę. Tak jak f3 krzywdzi fallouty.
Gold has no caste
Re: Baldur's Gate
Cytat:
Cytat:
Cytat:
//w 3d nie powstalo zadne az tak dobre rpg. a wrecz uwazam, ze im lepsza grafika tym gorzej. Kiedy gra ma dobra grafike,tworcy bardziej skupiaja sie na robieniu efektownej walki, pięknych modeli potworow itp.
Kiedy gra nie ma cudnej grafy, jedyna czym może wymiatać to fabuła i wtedy widać, że praca na niej właśnie się skupia. To nie jest bezpośrena wada tej 'uber grafy' ale ona w pewien sposób niszczy gry rpg. Dla mnie jasne jest, że najlepsze gry RPG wyszły za czasów kart grafiki po kilkanaście MB pamięci. Teraz jak jest budżet na grę w milionach, to 90% pójdzie na realistyczny wygląd broni w twojej ręce i potem masz fallouta3 hns..
Cytat:
Ale zeszlismy z tematu bg.
Dobre określenie - BY?Y. Teraz nie robi się bez 3D, a rzut izometryczny to ten sam rzut co w starych grach 2D, tylko grafika w tych nowych 3D jest nieco ładniejsza, bardziej kształtna, bo jest w 3 wymiarach, generalnie na tym by sie różnice graficzne skończyły, bo reszta to już rzecz twórców jak przerobią grafikę 2D na 3D.e, najlepsze erpeegi to wlasnie były w 2d.
Cytat:
Owszem z tym wyjątkiem, że nie było potrzebne, teraz nikt nie bawi się w 2D, chyba że studenci. Niby dalej nie jest to wymagane, ale skoro mamy takie dobrodziejstwo, to nie widzę przeciwskazań, jeśli tylko grafika ma wyglądać ładniej, reszta i tak jest zachowana.jak gralem w takiego f, f2, p:t, bg czy bg2 to nigd nie uwazalem, ze potrzebne tu jest 3d.
Cytat:
Jakoś nigdy nie odniosłam takiego wrażenia, grając w dobre RPG w 3D, czy to z rzutem izo, czy to z trybem TPP. Kwestia nie leży w 3D, ale w tym jak twórcy zrobią interfejs i czy będzie on przyjazny. Jak wiadomo zawsze znajdą się tacy co będą narzekać, ale np. takiego kotora nie wyobrażam sobie bez 3D, bo grafika doskonale oddaje klimat gry, oczywiście podbudowana fajną fabułą i przede wszystkim grywalnością.a jak się grało w gry w 3d, to to 3d w rpg tylko przeszkadza.
//w 3d nie powstalo zadne az tak dobre rpg. a wrecz uwazam, ze im lepsza grafika tym gorzej. Kiedy gra ma dobra grafike,tworcy bardziej skupiaja sie na robieniu efektownej walki, pięknych modeli potworow itp.
Kiedy gra nie ma cudnej grafy, jedyna czym może wymiatać to fabuła i wtedy widać, że praca na niej właśnie się skupia. To nie jest bezpośrena wada tej 'uber grafy' ale ona w pewien sposób niszczy gry rpg. Dla mnie jasne jest, że najlepsze gry RPG wyszły za czasów kart grafiki po kilkanaście MB pamięci. Teraz jak jest budżet na grę w milionach, to 90% pójdzie na realistyczny wygląd broni w twojej ręce i potem masz fallouta3 hns..
Cytat:
No tu sie akurat zgodze, bo fallout 3 tez mnie nie przekonał, ale wcale nie dlatego że weszli w 3D, choć to też niestety działało na niekorzyść, bardziej dlatego, że ta gra stała się z RPG FPS z drogą wyboru... Gdyby zrobili z rzutem izo i ciachnęli porządną fabułę, to gra zapewne byłaby hitem tak jak f2 lub przynajmniej tak dobra jak f1, a tak pozostaje zmarnowany potencjał.IMO jesli by wydali bg3, to zrobili by baldurom krzywdę. Tak jak f3 krzywdzi fallouty.
Ale zeszlismy z tematu bg.
Dopamine Addicted
-
- Posty: 9
- Rejestracja: sob sty 04, 2020 10:12 am
Re: Baldur's Gate
Iskrena napisał/a:
Van Buren nigdy nie wyszedł.
IMHO grafika 3D nie jest potrzebna grą RPG. owszem czasem jest ładniej... ale... to nie jest główny cel cRPG.
a i jeszcze jedno: to że gra zawiera "karte postaci", statystyki inne niż ilość życia i naboi, możliwość pogadania to nie znaczy że jest od razu cRPG.
Zielu napisał/a:
zgodzę się. poza tym co z fabułą by było? co/kto graczowi stanie na drodze po tronie? tam by smocze demilisze szły hurtowo...
Fallout 3 tez mnie nie przekonał
Van Buren nigdy nie wyszedł.
IMHO grafika 3D nie jest potrzebna grą RPG. owszem czasem jest ładniej... ale... to nie jest główny cel cRPG.
a i jeszcze jedno: to że gra zawiera "karte postaci", statystyki inne niż ilość życia i naboi, możliwość pogadania to nie znaczy że jest od razu cRPG.
Zielu napisał/a:
Owszem gra zajedwabista, ale saga dziecięcia Bhaala została ukończona. Kontynuacja to było by odgrzewanie starych kotletów. Po co?Em, a po co ma wychodzic BG3?
zgodzę się. poza tym co z fabułą by było? co/kto graczowi stanie na drodze po tronie? tam by smocze demilisze szły hurtowo...
If I Have To Choose Between One Evil And Another, Then I Prefer Not To Choose At All
Re: Baldur's Gate
Po BG1 też mogłoby się wydawać, ze historia zakończona, czyż nie? BG2 jakby na to nie patrzeć było robione na siłę, czyż nie? No to co jak wyjdzie BG3?
Dobro jest dobrem, nawet gdy nikt go nie czyni. Zło jest złem, nawet gdy wszyscy je czynią
Re: Baldur's Gate
będzie dodatkiem na siłę do dodatku na siłę.
to już jak 8453 odcinek mody na sukces
nie, niech zrobią dobrą grę (nie skupiajac sie na grafice) i tyle. nie musi sie nazywac BG
a czemu nie bedzie BG3?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Interplay
bankructwo
http://pl.wikipedia.org/wiki/BioWare
wykupienie prze EA shit
to już jak 8453 odcinek mody na sukces
nie, niech zrobią dobrą grę (nie skupiajac sie na grafice) i tyle. nie musi sie nazywac BG
a czemu nie bedzie BG3?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Interplay
bankructwo
http://pl.wikipedia.org/wiki/BioWare
wykupienie prze EA shit
Gold has no caste
Re: Baldur's Gate
Gor napisał/a:
bankructwo
A podobno nim Interplay zbankrutował trwały już prace nad BG3. Jednak ja osobiście bardziej z BG kojarzę Black Isle Studio, a nie Interplay.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Interplaya czemu nie bedzie BG3?
bankructwo
A podobno nim Interplay zbankrutował trwały już prace nad BG3. Jednak ja osobiście bardziej z BG kojarzę Black Isle Studio, a nie Interplay.
Dobro jest dobrem, nawet gdy nikt go nie czyni. Zło jest złem, nawet gdy wszyscy je czynią
Re: Baldur's Gate
czytaj linki
Kod:
Black Isle Studios był to oddział firmy Interplay Entertainment
Kod:
Black Isle Studios był to oddział firmy Interplay Entertainment
Gold has no caste
Re: Baldur's Gate
Wiem, wiem. Ja tylko stwierdzam, że mimo tego, iż wszystko było pod Interplay'em, to BIS bardziej mi się kojarzy z Baldurem niż Interplay.
Dobro jest dobrem, nawet gdy nikt go nie czyni. Zło jest złem, nawet gdy wszyscy je czynią
Re: Baldur's Gate
Gor napisał/a:
Cytat:
Myślę, że gdyby wzięli się jeszcze za jakiegoś RPG'a, to wyszła by gra na miarę starych dobrych RPG.
Nie prawda, że nie wychodzą, przeoczyłeś pewien ważny aspekt:ale co najgorsze:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Black_Isle_Studios
jak poczytacie liste gier jakie wydali, zrozumiecie, czemu DOBRE rpg juz nie wychodzą.
to ni gatunek, a jedna i ta sama grupa wariatow stworzyla te legendy
Cytat:
Ta skromna firma stworzyła dzisiejsze wspaniałe KotOR'yWielu wcześniejszych pracowników Black Isle pracuje teraz w Obsidian Entertainment
Myślę, że gdyby wzięli się jeszcze za jakiegoś RPG'a, to wyszła by gra na miarę starych dobrych RPG.
Dopamine Addicted
-
- Posty: 9
- Rejestracja: sob sty 04, 2020 10:12 am
Re: Baldur's Gate
Iskrena napisał/a:
tylko wiesz, KOtor' y bazują na GW. to głownie GW dają im klimat, przyciągają fanów itp...
natomiast zarówno BG, Planescape, Fallout powstały prawie z niczego.
Ta skromna firma stworzyła dzisiejsze wspaniałe KotOR'y
tylko wiesz, KOtor' y bazują na GW. to głownie GW dają im klimat, przyciągają fanów itp...
natomiast zarówno BG, Planescape, Fallout powstały prawie z niczego.
If I Have To Choose Between One Evil And Another, Then I Prefer Not To Choose At All
Re: Baldur's Gate
Cytat:
Cytat:
Nie prawda, bazowały na dedekach, które też dały im spore możliwości, nie tylko mechaniczne (wyklucz tu fallouta). Fallout natomiast bazował na postnuke świecie, który defakto miał już swoje podłoża w książkach a nawet filmach. Fallout to kwintesencja tego wszystkiego, taki mix.
Tzn ja wiem, że nie jestem w tym temacie obiektywna, ale mam kilku kumpli którzy fanami SW nie są, a twierdzą to samo, że KotORy są na poziomie jeśli chodzi o RPG z tym wyjątkiem, że KotOR 1 był fajniejszy, ale tu też są podzielone zdania, choć większość chyba mimo wszystko jest za 1 częścią.tylko wiesz, KOtor' y bazują na GW. to głownie GW dają im klimat, przyciągają fanów itp...
Cytat:
o.natomiast zarówno BG, Planescape, Fallout powstały prawie z niczeg
Nie prawda, bazowały na dedekach, które też dały im spore możliwości, nie tylko mechaniczne (wyklucz tu fallouta). Fallout natomiast bazował na postnuke świecie, który defakto miał już swoje podłoża w książkach a nawet filmach. Fallout to kwintesencja tego wszystkiego, taki mix.
Dopamine Addicted
Re: Baldur's Gate
Po BG1 czuc było niedosyt...niby był pokonany sarevok ale ok, byłą mowa o dziecieciach bhala i o tym ze spłodził ich całą mase...wiec co z resztą?
Nieee po 1 temat nie był wyczerpany. PRawde mówiac po dwójce też nie. Bosowie byli pokonani świat uratowany. Czyli kończyło sie na tym na czym większość RPG.
Tron Bhala zdecydowanie zakończył całą kampanie zwięźle i iście po arcymistrzowsku.
Nie ma sensu czakac na BG3...
BG i Planescape powstały na świecie stworzonym przez autorów książek. Podpięto pod nie Ad&d bo światy mechanicznie byłuy podpięte pod tą mechanike.
Nieee po 1 temat nie był wyczerpany. PRawde mówiac po dwójce też nie. Bosowie byli pokonani świat uratowany. Czyli kończyło sie na tym na czym większość RPG.
Tron Bhala zdecydowanie zakończył całą kampanie zwięźle i iście po arcymistrzowsku.
Nie ma sensu czakac na BG3...
BG i Planescape powstały na świecie stworzonym przez autorów książek. Podpięto pod nie Ad&d bo światy mechanicznie byłuy podpięte pod tą mechanike.
Najlepszy czas na sadzenie drzew był dwadzieścia lat temu. Drugi najlepszy czas jest teraz.
-
- Posty: 144
- Rejestracja: śr sty 01, 2020 11:35 pm
Re: Baldur's Gate
No typowo...Gra dopracowana na maksa, Dziecko bhaala jako paladyn...XD
No dobra był łowcą, już nie pamiętam dokładnie.
Dup.......Najlepsze są simsy, żadnej fabuły i rządzą. Fajna fabuła to jest np. w SHADE (według mnie) masz brata archeologa, który w ruinach kościoła odkrywa portal przenoszący w rożne czasy. Twoją misja jest ocalić brata, a gra ma ponad 4 zakończenia, więc trochę to ciekawe. Na końcu i tak musisz z kimś walczyć jak zwykle.
No dobra był łowcą, już nie pamiętam dokładnie.
Dup.......Najlepsze są simsy, żadnej fabuły i rządzą. Fajna fabuła to jest np. w SHADE (według mnie) masz brata archeologa, który w ruinach kościoła odkrywa portal przenoszący w rożne czasy. Twoją misja jest ocalić brata, a gra ma ponad 4 zakończenia, więc trochę to ciekawe. Na końcu i tak musisz z kimś walczyć jak zwykle.
I have not failed. I've just found 10,000 ways that won't work
Re: Baldur's Gate
Jaheira jest dość odpychająca, nie mogłem tego przetrzymać, cały czas jęczy i gada od rzeczy, już bym wolał romans z Edwinem
Ten z Viconią jest w porządku ale się kończy jak ruska powieść.
Ten z Viconią jest w porządku ale się kończy jak ruska powieść.
Amor tussisque non celantur