Black/Death Metal
-
- Posty: 144
- Rejestracja: śr sty 01, 2020 11:35 pm
Re: Black/Death Metal
Przesłuchaj i oceń, ani wypowiadaj sie jesli utworu nie znasz! Wybacz jeśli to zabrzmiało ostro, nie mam w naturze kłócenia sie z innymi
I have not failed. I've just found 10,000 ways that won't work
Re: Black/Death Metal
Wiesz... Tekst może wiele powiedziec o calości... Zwykle malo ambityn tekst = malo ambitny utwór. Ale siedze cicho, bo wznowu bedzie "wszyscy przeciwko mnie", a kłotni prowokować nie chcę.
There are only two ways to live your life. One is as though nothing is a miracle. The other is as though everything is a miracle
Re: Black/Death Metal
Wybacz, ale nie moge sie z Tobą zgodzić. Znasz WASP? x.t.c. Riders nie należy chyba do "ambitnych" tytułów a jednak utwór jest wyrąbisty...
Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota. Choć nie jestem pewien, co do wszechświata
Re: Black/Death Metal
Przewineła się tu nazwa Arch Enemy. Słucham tej kapeli i bardzo cenie sobie ich muzykę. Choć nie wiem czy to typowy deth. Z innych kapel w tych klimatach bardzo lubie Krisiun, ale... jakoś tak tylko koncertowo. Nie słucham ich w domu, natomiast byłem już na kilku ich koncertach, i jak tylko ponownie zawitają do Polski, to z całą pewnością się wybiorę. Innych nie znam zbyt dobrze (może troche Burzum), dla mnie ta muzyka to zbyt wielka sieczka bez ładu i składu. Wole energetyzować sie przy trashu...
Życie nie jest sprawiedliwe i być może to dobra wiadomość dla większości z nas
Re: Black/Death Metal
Good posting... Hmm..mi na pewno nie "zwisa" o czym są teksty, nie będe fascynować się sieką typu "Satan, satan yeaaaaah!!!", choćby melodia była anielska. Muzyka to całokształt, a nie tylko melodia. Nie mam nic przeciwko pieszczochom czy ćwiekom, pod warunkiem, że w parze z nimi nie idzie brutalne zachowanie czy nieziemska ideologia. Nie mam też nic przeciwko Black Metalowi, pod warunkiem, że pewnego razu jakiś radykalny wyznawca i kompozytor sztańskich tekstów przeholuje i podpali kanister z benzyną na parkiongu pod moim domem. Niestety, na lubelskime LSM - ie byli ludzie, ktorzy uznawali Black Metal za pewnego rodzaju prowokację... skończyło się to tym, ze na pewien placyk przestały przychodzić dzieci, bo wieczorem odbywały się tam jakieś "satanistyczne: obrzedy typu przybijanie kruka do ściany transformatora albo palenie psów... Na szczęscie zbudowano tam teraz korty tenisowe.
Damnant, quod non intellĕgunt
Re: Black/Death Metal
powiedzmy sobie szczerze- to nie satanizm tylko jakas parodia niewiadomo czego... satanizm jest czyms zupelnie innym, wiec moze dlatego nie lubie black`a itp., bo osmiesza ta religie... (przepraszam za brak polskich fontow, ale dostalam oknem w glowe i ciezko mi sie pisze)
Zwycięzcy nigdy się nie poddają. Ci, którzy się poddają, nigdy nie zwyciężają.
Re: Black/Death Metal
właściwie to nawet zupełnie coś innego ...ale nie o tym jest ten temat Ja właśnie wczoraj jak byłam w szpitalu dostałam od lekarza płytę z różnymi utworami black/death ... nie powiem, nie było takie złe i pomogło się 'odstresować'
Amor tussisque non celantur
Re: Black/Death Metal
Ciekawy rodzaj terapii
Dobro jest dobrem, nawet gdy nikt go nie czyni. Zło jest złem, nawet gdy wszyscy je czynią
-
- Posty: 143
- Rejestracja: czw sty 02, 2020 10:14 am
Re: Black/Death Metal
Jeśli to nie jest naruszenie prywatnej tajemnicy, to zapytam, na co pomaga ten rodzaj muzyki... Jak dla mnie to pierwszy ktok w stronę obłędu
A Turin Turambar Turun Ambartanen!
-
- Posty: 150
- Rejestracja: sob sty 04, 2020 9:55 am
Re: Black/Death Metal
Zawodowiec . Zupełnie jak w "Dwóch gniewnych ludzi" - facet miał nietypowe metody leczenia. A co mają, prosze was, wspólnego te zabiegi z ptakiem z Black Metalem? Zaczarowany pierniczek? Co wy ludzie chcecie od tej muzyki? To że twórcy przedstawiają taki a nie inny sposób ubioru, to już inna sprawa. Ja np. w chwili obecnej słucham Michasel Jackson - Earth Song...wyrąbisty kawałek. Chociaż trzeba przyznać że styl który przedstawiają podoba mi się. Ostatnio był u mnie kolega koleżanki Mamy (respekt dla mojej matki!!!) , okularki, żelek...No to tak było (nie umiem się wysłowić ): przyszedł koleś, rozmawia z matką i jej koleżanką, ja siedze przy kompie i słucham Amon Amarth. Wychodze do kuchni (gdzie siedzili i gadali) po cos na ruścik, a koleś do mnie: -Co to było? -Amon Amarth - odpowiadam. -Nie znam - no tak, koleś nie wie co to Black Metal (AA to viking jakby co!). -A Burzum'a znasz? - zagieło mnie. -Pewnie...Gorgoroth, Immortal albo Dimmu Borgir coś Panu mówią? - pytam z ciekawości. Koleś przytaknął głową. -Znasz Slayer'a? - pyta sie. -Znam, ale nie słucham, mam kilka mp3 na kompie... I tak zaczęła się moja znajomość ze wspaniałym człowiekiem zwanym "Maciejem" . Koleś naprawde niepozornie wyglądający - na pierwszy rzut oka, myślałem że słucha hh albo rapu. Potem dowiedziałem się że też miał kiedyś pióra... Tak więc moi drodzy, podsumowując - rodzaj słuchanej muzyki do ubioru (i odwrotnie) ma czasami niewiele powiązanego...Ale się rozpisałem
Aquĭla non captat muscas
-
- Posty: 153
- Rejestracja: sob sty 04, 2020 8:49 am
Re: Black/Death Metal
Oczywiście... u słuchających muzyki... A nie u wykonywujących ją... Lubie ja zespół ktrego słucham ma interesujący mnie image, przeważnie strój zespołu w jakiś sposób odzwierciedla ich muzykę, a jeśli ich strój to kicz to co robią na senie to kicz, to co mają do przekazania jest jakieś dziwne, czesto wykracające poza zakres dobrego smaku to potrafi zniechęcić...
You've gotta dance like there's nobody watching,
Love like you'll never be hurt,
Sing like there's nobody listening,
And live like it's heaven on earth.
Love like you'll never be hurt,
Sing like there's nobody listening,
And live like it's heaven on earth.
Re: Black/Death Metal
Widze że czegoś tu nie rozumiesz... Tu każdy możę mieć coś do tej muzyki, to jest forum internetowe i każdy może tu wyrażać oczywiście w odpowiedni sposób swoje poglądy na ten czy inny temat. A ty chcesz tu innych namawiać żeby spodobało sie im coś co sie tobie podoba (ja tak przynajmniej odbieram twoje wypowiedzi) a tu nie o to chodzi...
Dopamine Addicted
Re: Black/Death Metal
przykro mi mam troche stępione poczucie chumoru przez katar i gorączke... Nie wychwyciłem w tym żadnego żartu...
Etiám sanáto vúlnĕre, cícatríx manét
Re: Black/Death Metal
Gdy mówisz coś w formie żartu, daj na końcu odpowiednią emotkę. Jedną, a nie całe stado.
Istnieją dwa sposoby na łatwe prześliźnięcie się przez życie: wierzyć we wszystko lub wątpić we wszystko. Oba chronią nas przed samodzielnym myśleniem
Re: Black/Death Metal
Mnie zawsze gdy słucham Blacku chce sie machać piórami (moimi półpiórami ). Czemu one szybciej nie rosną? CZYSTA ENERGIA!!!
Śpiewaj jakby nikt nie słuchał. Kochaj jakby nikt nigdy Cię nie zranił. Tańcz jakby nikt nie patrzył. I żyj tak jakby to było niebo na ziemi
Re: Black/Death Metal
Kurde no! Wszędzie indziej piszecie, byle żeby nie tutaj! Kto zna Dark Tranquillity?
It is never too late to be what you might have been
-
- Posty: 140
- Rejestracja: śr sty 01, 2020 10:14 pm
Re: Black/Death Metal
Nie znamy, bo blacku raczej nie słuchamy A może nas zapoznasz z nimi?
Sukces jest najgłośniejszym mówcą świata
-
- Posty: 165
- Rejestracja: sob sty 04, 2020 10:13 am
Re: Black/Death Metal
Ja sie chce z nim zapoznać... Słyszałem ich jeden kawałek, kurcze nie pamietam tytułu dokłądnie, coś tam Apathy... Widziałem też teledysk... poprostu genialny jeden z najlepszych jakie widziałem. Hellsing jabyś znał jakąś dobrą strone to wrzuć linka byłbym szczęśliwy... A ich dyskografie do przesłuchania będe miach chyba we czwartek edit sprawdziłem tytuł Lost to Apathy
Be the change that you wish to see in the world
Re: Black/Death Metal
Stronki nie znam....niestety. A szczerze mówiąc dobrze nie znam tej kapelki, ale muzykę ma świetną. Dreq - Lost To Apathy to moj ulubiony utwór w ich wykonaniu. I nie mam juz miejsca zeby więcej ściągnąć - mussze wszystko nagrać!!! Rąbnięte niecałe 10 giga
Jeśli nie potrafisz latać, biegnij. Jeśli nie potrafisz biegać, chodź. Jeśli nie potrafisz chodzić, czołgaj się. Cokolwiek jednak robisz, poruszaj się do przodu.
Re: Black/Death Metal
A to mój jedyny kawałek jaki znam i naprawde polecam abyście sobie ściągneli ten kawałek i go przesłuchali, naprawde możę sie wam spodobać, Do tego teledyśk naprawde dobry
Statek stojący w porcie jest bezpieczny, ale nie po to buduje się statki, by stały w portach
Re: Black/Death Metal
Ja mam jedno dziwne pytanie....Bathory to black??...bo już mi się całkiem wszytko miesza...
Festīna lente!
Re: Black/Death Metal
Co sądzicie o image kapeli blackmetalowych? IMO to jest conajmniej śmieszne
W życiu nie chodzi o to, by siebie odnaleźć. W życiu chodzi o to, aby siebie samego stworzyć.
Re: Black/Death Metal
śmieszne, ale miło jest popatrzeć od razu człowiekowi humor się poprawia
Dobro jest dobrem, nawet gdy nikt go nie czyni. Zło jest złem, nawet gdy wszyscy je czynią