Czego się boimy?
Re: Czego się boimy?
Matura z matematyki? Fajnie będzie kasa z korepetycji.
Dobro jest dobrem, nawet gdy nikt go nie czyni. Zło jest złem, nawet gdy wszyscy je czynią
Re: Czego się boimy?
2008/2009, 2009/2010...ja i tak sie załapię. (przynajmniej tako sbie wyliczyłam)
Damnant, quod non intellĕgunt
Re: Czego się boimy?
Czego się boję? Hmmm, mało jest takich rzeczy... Tak naprawdę to boję się tylko o zdrowie mojej mamy i jej nienarodzonego jeszcze dziecka. A jakieś duchy, wampiry, koszmary? Dla mnie taki strach to dziecinada!
W życiu nie chodzi o to, by siebie odnaleźć. W życiu chodzi o to, aby siebie samego stworzyć.
Re: Czego się boimy?
Takim jak Ty to dobrze, uczniom gorzej Mnie tam matura z matematyki nie dotyczy i dobrze. A moj strach przed egzaminem spada
Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota. Choć nie jestem pewien, co do wszechświata
Re: Czego się boimy?
I trzymajmy się tej wersji, że mojego rocznika też nie dotyczy Tylko dlaczego nawet ta pocieszająca informacja nie powoduje spadku strachu, mimo że zdaję z tych przedmiotów z których czuję się mocna? edit: Wydaje mi się, że ta obowiązkowa matematyka w przyszłości spowoduje, że zdawalność spadnie... I gdzie tu pożytek.
Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę, musisz być w ciągłym ruchu
Re: Czego się boimy?
U mnie nie tyle ta informacja, co fakt dosttania sie do 3 etapu olimpiady geograficznej powoduje spadek strachu (teraz postarac sie o tytul finalisty i 1 egzamin mniej). Mnie matura z matematyki i tak by nie dotyczyla, w najsmielszych planach nie brali pod uwagei mojego rocznika.
Dobro jest dobrem, nawet gdy nikt go nie czyni. Zło jest złem, nawet gdy wszyscy je czynią
Re: Czego się boimy?
ja boję się panicznie występów publicznych, poprostu nie moge wtedy nic wydukać z siebie i robi mi się słabo, więc zazwyczaj rezygnuje z tej przyjemności
Śpiewaj jakby nikt nie słuchał. Kochaj jakby nikt nigdy Cię nie zranił. Tańcz jakby nikt nie patrzył. I żyj tak jakby to było niebo na ziemi
-
- Posty: 140
- Rejestracja: śr sty 01, 2020 10:14 pm
-
- Posty: 150
- Rejestracja: sob sty 04, 2020 9:55 am
Re: Czego się boimy?
A ja boję się jeszcze śmierci...Mam fobję, że jak położę się do łóżka, to nie wstanę następnego dnia i uduszę się w nocy...brrr
Amor tussisque non celantur
Re: Czego się boimy?
Gratulacje, Malibu i powodzenia w finale. Co do tej matmy, to nie tylko u Ciebie, Cornelie, pojawiła się taka informacja. W mojej szkole też dzisiaj się ten rocznik wielce z tego powodu radował, więc pewnie to nie jest tylko plotka, tylko jakaś prawdziwa informacja. Mnie w sumie jest to obojętne, bo nie mam problemów z matematyką, więc pewnie jakoś tam bym zdała, no ale zawsze będzie mniej stresu. Ale bać się matury, będąc w I klasie? Bez przesady, zdążę się jeszcze postredować, na razie tkwię w radosnej beztrosce.
Jeśli nie potrafisz latać, biegnij. Jeśli nie potrafisz biegać, chodź. Jeśli nie potrafisz chodzić, czołgaj się. Cokolwiek jednak robisz, poruszaj się do przodu.
Re: Czego się boimy?
U mnie nic sie nie pojwailo (bo jak moglo, skoro mam ferie), zreszta mnie to i tak nie dotyczy (matura 2007/2008). Tak gwoli scislosci
Istnieją dwa sposoby na łatwe prześliźnięcie się przez życie: wierzyć we wszystko lub wątpić we wszystko. Oba chronią nas przed samodzielnym myśleniem
Re: Czego się boimy?
Wydaje mi się, że tylko robactwa.Ale to chyba niewielki strach.
Śpiewaj jakby nikt nie słuchał. Kochaj jakby nikt nigdy Cię nie zranił. Tańcz jakby nikt nie patrzył. I żyj tak jakby to było niebo na ziemi
-
- Posty: 144
- Rejestracja: śr sty 01, 2020 11:35 pm
Re: Czego się boimy?
No niby nie powinnam się bać, ale sama myśl mnie przeraża, może dlatego, że od zawsze boję się wszelkich egzaminów, a wypowiedzi ustnych tym bardziej. Mam jednak nadzieję, że matura nie okaże się taka straszna. Podobnie myślałam o testach gimnazjalnych (teraz to tylko się śmiać, tym bardziej, że w gimnazjum z nauką nie miałam najmniejszych problemów), a było ok. Co do matematyki... Nigdy przenigdy nie miałam z nią problemu. We wcześniejszych latach zdobywałam same oceny dobre i bardzo dobre z tegoż przedmiotu. Teraz wszystko obróciło się do góry nogami. Po prostu nie wiem co się stało, ale z lekcji na lekcję przybywa materiału, którego nie rozumiem. Przeszkodą jest może rozszerzenie, które moja klasa posiada, choć jest to profil typowo humanistyczny. I naprawdę ciężko mi to idzie, stąd takie wielkie ucieszenie informacją o nieobowiązkowej maturze z matematyki w naszym roczniku.
I have not failed. I've just found 10,000 ways that won't work
-
- Posty: 144
- Rejestracja: śr sty 01, 2020 11:35 pm
Re: Czego się boimy?
Ja tez na humanistycznym Cornelie tylko że ja od początku miałam problem z matmą, teraz już trzeci rok ciągne z dostateczną o tyle śmieszna sprawa że ze wszystkich innych przedmiotów mam piątki (nie chwale się !) Ja panicznie boję się usntej z polskiego, bardzo zależy mi żeby zdać jak najlepiej bo chcę iść na polonistykę.Pozatym wybrałam sobie temat - "kolos"
I have not failed. I've just found 10,000 ways that won't work
Re: Czego się boimy?
Ja też jestem na humanistycznym. Z tym że z matmy i fizy mam bardzo dobre, a z histy i polaka ledwo 4 No, ale nie polak mam rozszerzony tylko angol. A matury z matmy się nie boję. Jakoś będzie. W sumie to w ogóle matury się nie boję. Na szczęście
Zwycięzcy nigdy się nie poddają. Ci, którzy się poddają, nigdy nie zwyciężają.
Re: Czego się boimy?
Heh... widze, ze matura stala sie na moment tematem dominującym, więc i ja dorzuce, że również trochę się jej boję.... szczególnie ustnej z polaka Ale bardziej niż matura przeraża mnie możliwość dzidy z matmy na koniec
There are only two ways to live your life. One is as though nothing is a miracle. The other is as though everything is a miracle
-
- Posty: 153
- Rejestracja: sob sty 04, 2020 8:49 am
Re: Czego się boimy?
Ja też się boję maturki...i, że się nie dostanę nigdzie na studia ^^'
You've gotta dance like there's nobody watching,
Love like you'll never be hurt,
Sing like there's nobody listening,
And live like it's heaven on earth.
Love like you'll never be hurt,
Sing like there's nobody listening,
And live like it's heaven on earth.
-
- Posty: 153
- Rejestracja: sob sty 04, 2020 8:49 am
Re: Czego się boimy?
Ja dopiero za rok, ale strach już jest
You've gotta dance like there's nobody watching,
Love like you'll never be hurt,
Sing like there's nobody listening,
And live like it's heaven on earth.
Love like you'll never be hurt,
Sing like there's nobody listening,
And live like it's heaven on earth.
-
- Posty: 143
- Rejestracja: czw sty 02, 2020 10:14 am
Re: Czego się boimy?
Tak.. Strach jest zwłaszcza dla kogos, kto dopiero się bierze za powtarzanie i wdodatku nie sumiennie~~.
A Turin Turambar Turun Ambartanen!
-
- Posty: 165
- Rejestracja: sob sty 04, 2020 10:13 am
Re: Czego się boimy?
Taaaaak.... skąd ja to znam Don't worry Idril Nie jesteś sama
Be the change that you wish to see in the world
Re: Czego się boimy?
Boję się wszelkiego robactwa(obrzydliewe jest) brrr, kataklizmów,utraty bliskich, śmierci,wrednych,głupich,nie spełna rozumu ludzi (głupi i nie spełna rozumu- ogromna różnica)
Życie nie jest sprawiedliwe i być może to dobra wiadomość dla większości z nas
Re: Czego się boimy?
No tak i boję się przechodzić wieczorem obok grupy napakowanych dresów, kiedy wracam z angielskiego o 21 godzinie.
It is never too late to be what you might have been