Cokolwiek... część I
Re: Cokolwiek... część I
Nie wiem czy zwracaliście na to uwagę ale mamy 45 użytkowników którzy nie napisali nawet jednego posta co stanowi 43% wszystkich urzykowników zajerestrowanych na forum...
Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota. Choć nie jestem pewien, co do wszechświata
Re: Cokolwiek... część I
Ale reszta wyrabia 200% normy A tamci, jak pisać nie chcą, to nie musza...
Statek stojący w porcie jest bezpieczny, ale nie po to buduje się statki, by stały w portach
-
- Posty: 153
- Rejestracja: sob sty 04, 2020 8:49 am
Re: Cokolwiek... część I
O tak zwróciliśmy była nawet debata na ich temat czy ich czasem nie suwać. Ale skończyło sie na tym że zostają
You've gotta dance like there's nobody watching,
Love like you'll never be hurt,
Sing like there's nobody listening,
And live like it's heaven on earth.
Love like you'll never be hurt,
Sing like there's nobody listening,
And live like it's heaven on earth.
-
- Posty: 140
- Rejestracja: śr sty 01, 2020 10:14 pm
Re: Cokolwiek... część I
AAA... Dreg... Jeszcze chwila i będziesz miał 1939 postów . Data wybuchu II WŚ. Mam nadzieję, że napisałem w dobrym temacie
Sukces jest najgłośniejszym mówcą świata
-
- Posty: 144
- Rejestracja: śr sty 01, 2020 11:35 pm
Re: Cokolwiek... część I
Oto mój post numer 1939... Marzenie Chosen'a sie spełniło... A Dreg jest teraz w czasach wojny trzynastoletniej
I have not failed. I've just found 10,000 ways that won't work
Re: Cokolwiek... część I
Sorka Malibu.... . Zamieszało mi się . Wybacz Jeszcze nie znam was za dobrze . Tylko proszę wybacz mi tutaj bo program "Wybacz mi" już nie jest emitowany
Gold has no caste
Re: Cokolwiek... część I
aNo własnie tak patrze i mnie zaskoczyło troche że jakiegoś takiego ogromnego skoku doskonałem, chociaż nie mam pojęcia ile mam tych posów bo na tej stronie nie widzę żadnego mojego a żadko zwracam na to uwagę
Be yourself; everyone else is already taken.
Re: Cokolwiek... część I
albo bogaty...skoro wiesz, że umiesz tylko egzaminator Cię stresuje to jeśli jest tak źle to sobie kup prawo jazdy
Dobro jest dobrem, nawet gdy nikt go nie czyni. Zło jest złem, nawet gdy wszyscy je czynią
Re: Cokolwiek... część I
No piekne propozycje, by w naszym pieknym kraju szerzyć korupcję Bareht jak możesz.... Menkaure--->trzymaj się w koncu ci sie uda
Nie licz dni, spraw by dni się liczyły
Re: Cokolwiek... część I
Dzięki... naprawdę... jesteście najlepszymi ludźmi, których znam -> po prostu nalezy się wam za to duża beczka
I have noticed even people who claim everything is predestined, and that we can do nothing to change it, look before they cross the road
Read more at https://www.brainyquote.com/authors/ste ... ing-quotes
Read more at https://www.brainyquote.com/authors/ste ... ing-quotes
Re: Cokolwiek... część I
Oto najnowsze wiadomości z życia waszego idola : Zauważyłem iż koledzy z klasy spedaleli...Niby obściskują się w zabawie, ale...W piątek zwiałem z dwóch inf bo nie chciało mi się. Właśnie słucham Immoratala. Jest u mnie Maciej. O 12.45 wyszedł odemnie "kolega", którego matka mi znowu na głowę zwaliła. Włąśnie siora mnie z kompa wywala. Wczoraj (PT) grałem meczyka międzyosiedlowego i wygraliśmy 17-15 hehe. Mam całe obolałe prawe udo i piszczel...kuleję na prawą noge . Ide bo siora sie dobijaaaaaaaaaaaaa...
Etiám sanáto vúlnĕre, cícatríx manét
Re: Cokolwiek... część I
Robi się grupowy blog?
Śpiewaj jakby nikt nie słuchał. Kochaj jakby nikt nigdy Cię nie zranił. Tańcz jakby nikt nie patrzył. I żyj tak jakby to było niebo na ziemi
Re: Cokolwiek... część I
no...to bardzo ciekawe może być
It is never too late to be what you might have been
Re: Cokolwiek... część I
Cicho, bo nam blogera spłoszycie
Życie nie jest sprawiedliwe i być może to dobra wiadomość dla większości z nas
Re: Cokolwiek... część I
26.04.05: Słucham Paktofoniki - Jestem Bogiem....Siora właśnie gdzieś wyszła. Wróciłem na chate wcześniej bo nawiałem. Dziś w szkole pisałem sprawdzian z moli - będzie 4 bo jedno zadanie zrąbałem :/. Właśnie słucham ABSU. Nawet niezła kapelka. Z tego co wiem top jeden człowiek - jak Varg . Zaraz będe grał w stara na necie. Potem poucze się WOSS'u i spisze polaka. Dziś będe mył włosy bo są troche...brudne. Obudziłem się dziś o 6.00 bo mi było za zimno, włączyłem grzejnik. Obudziłem się o 7.10 a 7.27 mam busa . Ale dałem rade! Nawet biec nie musiałem! Te włosy są okropne bo teraz musze sie czesać!
Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę, musisz być w ciągłym ruchu
-
- Posty: 143
- Rejestracja: czw sty 02, 2020 10:14 am
Re: Cokolwiek... część I
Proponuje jednak założyć bloga na http://blog.onet.pl/ i tam tam pisać...
A Turin Turambar Turun Ambartanen!
-
- Posty: 150
- Rejestracja: sob sty 04, 2020 9:55 am
Re: Cokolwiek... część I
Tamto z mojej strony o blogu miało być ironiczno - złośliwe
Aquĭla non captat muscas
Re: Cokolwiek... część I
he he widać nie została twoja ironia dostszeżona A co do blogów, to nie mogę się nawet zmusić do zaglądania na blogi naszych zasłużonych forumowiczów więc niech nikt mnie nie zmusza do czytania bloga na forum Po prostu nie trawię tej formy eee internetowej. Takie obnażanie się pszed innymi bleee. Zazwyczaj nudne to jak cholera(bo życie większości z blogowiczów nie wypełniają codzienne fajerwerki), problemy wydają się śmieszne i wogóle język albo jakiś prostacki albo tak poetycko-literacki, że człowiek nie wie o co chodzi. Ogolnie nie lubię czytać żadnych blogów (nie mówię tu o forumowiczach tylko ogólnie).
Jeśli nie potrafisz latać, biegnij. Jeśli nie potrafisz biegać, chodź. Jeśli nie potrafisz chodzić, czołgaj się. Cokolwiek jednak robisz, poruszaj się do przodu.
Re: Cokolwiek... część I
he he widać nie została twoja ironia dostszeżona
It is never too late to be what you might have been
Re: Cokolwiek... część I
No widzisz... a jak nie masz nic złego na myśli, to się na ciebie obrażają i uważają za złośliwą...
Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota. Choć nie jestem pewien, co do wszechświata
-
- Posty: 144
- Rejestracja: śr sty 01, 2020 11:35 pm
Re: Cokolwiek... część I
A jutro matematyczna część testu gimnazjalnego Marchewki, marcheeewki /zamiast ćpać wcinaj nać/
I have not failed. I've just found 10,000 ways that won't work
-
- Posty: 140
- Rejestracja: śr sty 01, 2020 10:14 pm
Re: Cokolwiek... część I
A ja sie zbytnio nie stresowałem Uznałem że jak bedę sie denerwować to test pujdzie mi o wiele gorzej. A jak zobaczyłem pierwsze pytanie do tekstu na temat mody to normalnie prawie spadłem z krzesłą Brzmiało ono miejwięcej tak: "Zamieszczony wyżej tekst opowiada o : a) polityce b) modzie i dalej nie pamiętam Miałem z humanistycznego 34 pkt z matematycznego 37 pkt a w sumie miałem 123 pkt
Sukces jest najgłośniejszym mówcą świata
Re: Cokolwiek... część I
Ej też te egzaminy pamietam, byłam w piewszym roczniku ktoóry je pisał, ale to było dawno....wiecie punktow mialam tyle co Hellsing, chociaż po cześci matrmatycznej myśłam, że kicha, ale jakoś poszczło.....pamietam do dziś nic sie nie uczułam, a wdedy ten egzamim był trudniejszy, ale też banał.... Edit: cześc humanistyczna na 39, Matematyczma na 30 w sumie 135, zależy dla której szkoły, bo różnie punktowali, wyladowalam przez to w legalnarnym liceum, o ktorym krąża rózne bajeczki, oczywiście w wiekszości bujdy, ale sporo też było w tym prawdy, niektorzy nauczyciele, to dawali w kość.....
It is never too late to be what you might have been