Nowe expowisko...
Nowe expowisko...
Wpadłem dziś na pomysł, w jaki sposób stworzyć zupełnie nową drogę na zdobywanie doświadczenia. Drogę wolną od automatów, skryptów, monotonii.
Razem z tym nowym sposobem expienia idzie w parze działanie na korzyść dla nas wszystkich! Zarówno całej reszty graczy, jak i nas, elity skromnych magów.
Ale wszystko po kolei...
To co proponuje nie jest jeszcze dokładnie przemyślane, jednak w jaki sposób do tego by nie doszło - i tak osiągnelibyśmy wybrane cele. A dwa największe cele to:
- Przyspieszony rozwój świata, lecz nie przy utracie na jakości.
- Innowacyjna droga do wyexpienia swej postaci nie utożsamiając się jednocześnie z pewną ściśle określoną klasą społeczną, robotników lub wojowników, czyli tych niestety jedynych poważnych sposobach na expa oferowanych jak do tej pory na polskich mudach.
Do rzeczy: Gracz mógłby zdobywać doświadczenie poprzez opisywanie krain, przedmiotów lub i/lub npcy.
Skoro pewna osoba potrafi opisywać i opisuje dużo, czemu jej postać nie miałaby otrzymać w związku z tym pewnych profitów? Prócz korzyści indywidualnych, dajemy graczom w takim wypadku znacznie więcej - ogromny wpływ na rozwój całego świata. W graczy rękach będzie leżeć to, w jakim kierunku zacznie rozwijać się świat, oraz jak ten świat będzie wyglądał.
Więcej rozpisywać się nie będę, sądzę, że udało mnie się już dostatecznie przedstawić Wam samą IDEĘ.
Tak jak pisałem wcześniej, nie mam jeszcze gotowego planu co do integracji tego pomysłu ze mudem. I tu właśnie liczę na Wasze propozycje i pomysły.
Sam zastanawiam się nad kilkoma. A przede wszystkim, nad decyzją, czy integracja takowa powinna zaistnieć w ogóle. Bo albo będzie to się dziać jawnie (o czym napiszę później), albo niejawnie, skrycie - tj. Gracz wysyła gdzieś tam swoje opisy, tworcy gry oceniają i zgodnie z pewnym schematem wynagrodzeń dajemy graczowi wynagrodzenie w postaci doświadczenia, o czym dowie się po prostu sprawdzając postępy, lub jakąś inną formą (np. listowna informacja o zaakceptowaniu opisów). No i na tym to by się skończyło.
Natomiast jeśli zdecydowalibyśmy się na integrację tego ogólnego pomysłu ze światem, wtedy mogłoby to funkcjonowac na zasadzie zawodów. Przykładowo, gracz opisując np. 20 lokację dostawałby propozycję otrzymania zawodu (oraz np. tytułu) budowniczego, projektanta lub architekta..itp. Lub pisarza - opisy składałoby się wtedy w bibliotece, a wyjaśnienie rpgowe takiej sytuacji to: Postać pisze książkę o swoich przygodach, jest podróżnikiem i (zależnie od tego, co byłoby opisywane) badaczem przyrody (opisowiec lasów) lub wynalazcą, konstruktorem (opisowiec przedmiotów), a w swym dziele zawiera właśnie swoje opisy. Niestety w takim przypadku (co jest chyba dość oczywiste) książki te nie mogłyby być powszechnie dostępne dla graczy, a jedynie dla magów zajmujących się daną dziedziną, dlatego też przy takiej pracy "jawnej" ciężko o jakiekolwiek (klimatyczne) owoce pracy...
Podsumowując, pojawiłaby się nowa, trzecia "droga do sukcesu", która w zasadzie mogłaby zupełnie nie kolidować z poprzednimi dwiema (wojownika i zawodowca) i równie sprawnie przenikać się wzajemnie.
Razem z tym nowym sposobem expienia idzie w parze działanie na korzyść dla nas wszystkich! Zarówno całej reszty graczy, jak i nas, elity skromnych magów.
Ale wszystko po kolei...
To co proponuje nie jest jeszcze dokładnie przemyślane, jednak w jaki sposób do tego by nie doszło - i tak osiągnelibyśmy wybrane cele. A dwa największe cele to:
- Przyspieszony rozwój świata, lecz nie przy utracie na jakości.
- Innowacyjna droga do wyexpienia swej postaci nie utożsamiając się jednocześnie z pewną ściśle określoną klasą społeczną, robotników lub wojowników, czyli tych niestety jedynych poważnych sposobach na expa oferowanych jak do tej pory na polskich mudach.
Do rzeczy: Gracz mógłby zdobywać doświadczenie poprzez opisywanie krain, przedmiotów lub i/lub npcy.
Skoro pewna osoba potrafi opisywać i opisuje dużo, czemu jej postać nie miałaby otrzymać w związku z tym pewnych profitów? Prócz korzyści indywidualnych, dajemy graczom w takim wypadku znacznie więcej - ogromny wpływ na rozwój całego świata. W graczy rękach będzie leżeć to, w jakim kierunku zacznie rozwijać się świat, oraz jak ten świat będzie wyglądał.
Więcej rozpisywać się nie będę, sądzę, że udało mnie się już dostatecznie przedstawić Wam samą IDEĘ.
Tak jak pisałem wcześniej, nie mam jeszcze gotowego planu co do integracji tego pomysłu ze mudem. I tu właśnie liczę na Wasze propozycje i pomysły.
Sam zastanawiam się nad kilkoma. A przede wszystkim, nad decyzją, czy integracja takowa powinna zaistnieć w ogóle. Bo albo będzie to się dziać jawnie (o czym napiszę później), albo niejawnie, skrycie - tj. Gracz wysyła gdzieś tam swoje opisy, tworcy gry oceniają i zgodnie z pewnym schematem wynagrodzeń dajemy graczowi wynagrodzenie w postaci doświadczenia, o czym dowie się po prostu sprawdzając postępy, lub jakąś inną formą (np. listowna informacja o zaakceptowaniu opisów). No i na tym to by się skończyło.
Natomiast jeśli zdecydowalibyśmy się na integrację tego ogólnego pomysłu ze światem, wtedy mogłoby to funkcjonowac na zasadzie zawodów. Przykładowo, gracz opisując np. 20 lokację dostawałby propozycję otrzymania zawodu (oraz np. tytułu) budowniczego, projektanta lub architekta..itp. Lub pisarza - opisy składałoby się wtedy w bibliotece, a wyjaśnienie rpgowe takiej sytuacji to: Postać pisze książkę o swoich przygodach, jest podróżnikiem i (zależnie od tego, co byłoby opisywane) badaczem przyrody (opisowiec lasów) lub wynalazcą, konstruktorem (opisowiec przedmiotów), a w swym dziele zawiera właśnie swoje opisy. Niestety w takim przypadku (co jest chyba dość oczywiste) książki te nie mogłyby być powszechnie dostępne dla graczy, a jedynie dla magów zajmujących się daną dziedziną, dlatego też przy takiej pracy "jawnej" ciężko o jakiekolwiek (klimatyczne) owoce pracy...
Podsumowując, pojawiłaby się nowa, trzecia "droga do sukcesu", która w zasadzie mogłaby zupełnie nie kolidować z poprzednimi dwiema (wojownika i zawodowca) i równie sprawnie przenikać się wzajemnie.
Zwycięzcy nigdy się nie poddają. Ci, którzy się poddają, nigdy nie zwyciężają.
Re: Nowe expowisko...
ee.. yyy... przede wszystkim to chciałem powiedzieć, że pomysł był już przez kogoś podany i, o ile pamiętam, nie za bardzo się podobał. ale to mogłoby być niezłe, pod warunkiem, że wpasuje się to jakoś w klimat świata. można stworzyć zawód, dajmy na to, kronikarza, który bazgrałby księgi z opisami i dostawałby wzamian troszki grosza. bo doświadczenie, jak dla mnie, odpada - o ile będziemy trzymać się prawdziwego znaczenia słowa 'doświadczenie'. rozumiecie? w realu nie może być zwany doświadczonym ktoś, kto całe życie robił to samo. no.
aha, i czy wszyscy wizowie będą grali jako czarodzieje? bo ciekawie by było, gdybyście robili za inne wpływowe osoby, dajmy na to, burmistrz, kapłan albo szef straży.
aha, i czy wszyscy wizowie będą grali jako czarodzieje? bo ciekawie by było, gdybyście robili za inne wpływowe osoby, dajmy na to, burmistrz, kapłan albo szef straży.
Nie licz dni, spraw by dni się liczyły
Re: Nowe expowisko...
Pomysl jest dobry. Tylko czy to sprawiedliwe? Wydaje mi sie, ze jednak szybciej sie pisze opisy niz zdobywa doswiadczenie w grze.
Jeśli idziesz przez piekło, nie zatrzymuj się
Re: Nowe expowisko...
wiele tworzonych mudów tak ma. a to, jak dla mnie, niepotrzebne interweniowanie w grę.
Gold has no caste
Re: Nowe expowisko...
Dlatego pytanie brzmi nie tylko 'czy pomysł jest dobry?', ale również 'co zrobić, żeby go ulepszyć?', jeśli się wam nie w pełni podoba... Bo na przykład dawanie kasy zamiast expa byłoby jakimś rozwiązaniem.. ale teraz: czy to nie wpłynie na pogorszenie jakości potencjalnych opisów w porównaniu z opcją z dawaniem expa...?
Dopamine Addicted
Re: Nowe expowisko...
To było do przewidzenia, że sprzeciwiać się będą tylko Ci, którzy opisywać nie potrafią.
Re: Nowe expowisko...
Mi się ten pomysł bardzo podoba i bardziej popieram motyw z expem, a nie pieniędzmi. A że się zrobią różnice w poziomach? Ej, no, jakby ich i tak nie było. Różnice w poziomie to też jeden z elementów gry. I moim zdaniem bardzo ciekawy. Jestem w pełni za.
There are only two ways to live your life. One is as though nothing is a miracle. The other is as though everything is a miracle
Re: Nowe expowisko...
w większości się zgadzam, z wyjątkiem tego, że:
-doświadczona (czyt. napakowana) osoba musi znać świat
-można wziąć opisy z innych mudów
-doświadczona (czyt. napakowana) osoba musi znać świat
-można wziąć opisy z innych mudów
Etiám sanáto vúlnĕre, cícatríx manét